Dział poświęcony dyskusji nt. doboru zestawu nootropów.
ODPOWIEDZ
Posty: 199 • Strona 7 z 20
  • 1472 / 196 / 0
Memantyna u mnie działała średnio, zjadłem kilka opakowań Axury i zdecydowanie bardziej wolałem MXE. Tyle że w dawkach suplementacyjnych, bo jak zaczyna się podwójne widzenie to znaczy, że już za dużo i zaczyna dysocjować :D

Faktem jest, że dysocjanty w wysokich dawkach (bez tolerki) powodują ogłupienie, sam widziałem po sobie, że gorzej mi się po tym myśli i wysławia. Ale odpowiednio niskie dawki MXE podkręcały cały nootropowy miks.
Podając mnie jako login polecający ekspertowi JohnyHa, otrzymujecie zniżki na konsultacje :)
  • 1987 / 107 / 0
Tyler, może ja mam jakieś zaburzenie neurologiczne, które dysocjanty korygują. Mi się po nich myśli zajebiście. MXE tak do 30mg na godzinę gdzieś działało super, w ostrym ciągu pół godziny tylko, potem dorzutka. I tak w kółko Panie Macieju. Zwłaszcza w miksie z Noopeptem. MXE w dawkach mniejszych, rzędu 10mg - to było faktycznie jedynie zamulenie.

Memantyny jeszcze nie próbowałem, nie wiem który lekarz mi to przypisze, a nie chcę nawijać jakiś bajek, tylko po prostu powiedzieć o co mi chodzi i o moich cugach na MXE czy 3-MeO-PCP i ich wpływie na kumację.
Uwaga! Użytkownik scr nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1425 / 80 / 0
Tester ma Noop'a, Aniracetam i Oxiracetam.

Pięknie synergicznie się uzupełniają te środki, bez kitu, aż szkoda wrzucać to często, żeby nie popsuć tolerką.

Plan był taki, że podstawową supelmentacją miał być noopept, a ani i oxi miał lecieć w przerwach, ale nie wiem czy to wypali, bo razem to jest przekozak.

Noopept daje elegancką baze-podstawę, dorzucony Oxi sprawia, że połączenie mózg-mięśnie jest mega, a Ani daje takie coś, że wszystko jest mięciutkie i miłe, lekka wyjebka na wszystko. Nutkę lenistwa dodaje.

Oxi też sprawia, że obszar widzenia szczegółowego się rozszerza i człowiek nie musi kręcić, aż tak głową , żeby przycinać co się po bokach dzieje.

Ani wyraźne działanie uspokajające.

--------

Z 3 nootropów: noop, ani, oxi to oxiracetam jest chyba najsłabszym ogniwem (przynajmniej na chwilę obecną). Działanie jest takie jakby w tle.
Ewidentnie te 3 rzeczy mają całkiem różne profile działania i o to chodziło.
  • 1472 / 196 / 0
Ciekawe, szkoda że nigdy nie testowałem innych racetamów prócz piracetamu.
Jak taki miks porównasz do doraźnych stymulantów? Brałeś metylo / amfę / kokę i możesz porównać wrażenia?
Podając mnie jako login polecający ekspertowi JohnyHa, otrzymujecie zniżki na konsultacje :)
  • 642 / 18 / 7
Na mnie oxiracetam działał wyśmienicie. To coś jak sunifiram tylko dużo subtelniejszy. Nawet już przy 100 mg.
A co do profili działania Aniracetam jest bardzo zbliżony do oxiracetamu.
Są to modulatory AMPA.
Oxiracetam bardzo poprawił moją kreatywność. Dużo więcej pomysłów wpadało do głowy.
@Tyler Durden
Mam pytanie odnośnie psychodelików. Najlepiej będzie je całkowicie wyeliminować?
Zawsze myślałem, że mają pozytywny wpływ na mózg.
Nawet przeprowadziłem małe "badania", i zauważyłem po lizgeramidach znaczny wzrost kreatywności.
Co utrzymywało się jakieś dwa tygodnie. Konkretnie efekt ten zaobserwowałem po zażyciu allada.
Microdosingu i tak zamierzam spróbować.
A i jeszcze jedno. Pisałeś kiedyś o tym miksie EPH+urosept i czy do niego, aby poprawić sobie humor śmiało mogę rać 5-HTP.
Wydaję mi się, że nie powinnobyć żadnych interakcji. Nawet o tym chyba pisałeś.
edit:
Ogólnie z racetamów brałem piracetam i oxiracetam, fenylpiracetam. Przy dwóch pierwszych nie ma tak mocno doraźniej stymulacji. W ogóle przy pira po prostu zwiększa się Twoja wydajność, a oxiracetam zaś już lekko stymuluję. Zero fizycznej stymulacji i lekka stymulacja psychiczna. Podobnie sytuacja wygląda przy fenylpiracetamie, tylko jest delikatnie silniejsza. No mogę powiedzieć, że małe dawki EPH tj. 5 mg są porównywalne z 100 mg fenylpiracetamu.
The sooner you stop, the less you suffer.
  • 1987 / 107 / 0
@Tyler
Ja próbowałem nefiracetam, w stosunkowo małych dawkach (20-40mg) i działał na mnie trochę jak EPH.
Pisałem o tym w tym wątku.

EDIT: a w ogóle to bardzo polecam Ci noopept, jest subtelny i zajebisty.
Uwaga! Użytkownik scr nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1472 / 196 / 0
1. Ja nie biorę w ogóle psychodelików, ale mógłbym brać substancje z tej grupy jeśli dawkowanie nie zmieniłoby mojej percepcji, nie wywalałoby mnie w różne "stany duchowe" tylko pozwalało normalnie funkcjonować, oczywiście z dodatkowymi korzyściami. Jeśli małe dawki nie wywalają cię w kosmos i dają np. kreatywność, a potrzebujesz jej w danym momencie to myślę, że to nic złego i nie powinno być groźne (o ile to sprawdzone substancje, a nie jakieś gówno - np. zawsze polecałem stymulanty, ale odradzałem ketony, bo to gówno i ryje dekiel).

2. 5-HTP możesz wrzucać śmiało ile chcesz, raczej po pewnym pułapie już nic nie poczujesz. Jeśli poprawi humor i nie da rozleniwienia to git.
Dla mnie efekty były na średnim poziomie i olałem to. Ale np. jedzenie noni (owoc) dawało ciekawe efekty w postaci podwyższonego humoru i głupawek. Też odpuściłem.
Żeby było jasne: w obu przypadkach było czuć, że nie jest to placebo, przy czym noni dawało dużo fajniejsze i silniejsze działanie niż czyste 5-HTP (noni też działa m.in. na serotonine), ale nie było to coś przydatnego na co dzień.

Twoje porównania do innych racetamów nic mi nie dają. Brałem tylko piracetam i to bylo gówno, nawet nie wiem czy nie pogarszało stanu, albo po prostu placebo. A próbowałem wszelakie dawki.
@Tyler
Ja próbowałem nefiracetam, w stosunkowo małych dawkach (20-40mg) i działał na mnie trochę jak EPH.
Pisałem o tym w tym wątku.

EDIT: a w ogóle to bardzo polecam Ci noopept, jest subtelny i zajebisty.
Ciekawe. Można to już normalnie kupić w PL? Sprawdziłbym dla samego testu, bo nie szukam stimów obecnie, ale jako "koneser" szkoda by było nie mieć porównania :)
Podając mnie jako login polecający ekspertowi JohnyHa, otrzymujecie zniżki na konsultacje :)
  • 1987 / 107 / 0
Tyler Durden pisze:
1. Ja nie biorę w ogóle psychodelików, ale mógłbym brać substancje z tej grupy jeśli dawkowanie nie zmieniłoby mojej percepcji, nie wywalałoby mnie w różne "stany duchowe" tylko pozwalało normalnie funkcjonować, oczywiście z dodatkowymi korzyściami. Jeśli małe dawki nie wywalają cię w kosmos i dają np. kreatywność, a potrzebujesz jej w danym momencie to myślę, że to nic złego i nie powinno być groźne (o ile to sprawdzone substancje, a nie jakieś gówno - np. zawsze polecałem stymulanty, ale odradzałem ketony, bo to gówno i ryje dekiel).
2C-D w małej dawce polecam (dawki 5-10mg), lekko stymuluje, poszerza percepcję, a nie ma efektów stricte psychodelicznych - nie zawiesisz się na godzinę podziwiając artefakty wyświetlacza LCD czy zajebistą miękkość klawiszy robiąc jakąś prostą czynność na laptopie ;)
EDIT - znaczy przyjemność z robienia rzeczy występuje, ale jako miły dodatek :D
Tyler Durden pisze:
@Tyler
Ja próbowałem nefiracetam, w stosunkowo małych dawkach (20-40mg) i działał na mnie trochę jak EPH.
Pisałem o tym w tym wątku.

EDIT: a w ogóle to bardzo polecam Ci noopept, jest subtelny i zajebisty.
Ciekawe. Można to już normalnie kupić w PL? Sprawdziłbym dla samego testu, bo nie szukam stimów obecnie, ale jako "koneser" szkoda by było nie mieć porównania :)
Jest dostępne, wysłałem Ci info na PM.

A co do 5-HTP to fajnie wchodzi z dysocjantami IMO, to w kwestii samego działania 5-HTP "rekreacyjnego". Ja w ogóle 5-HTP biorę od wielu lat praktycznie codziennie przed snem i odczuwam dużo większe zadowolenie z życia oraz wzrost kreatywności.
Uwaga! Użytkownik scr nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 642 / 18 / 7
Wie ktoś coś na temat AMP Cititate albo DMAA? Nadadzą się do nootropowego combo, czy może to tylko przedtreningówki? Zrobiłbym research, ale słabo z czasem, a może ktoś coś wie. ;-)
The sooner you stop, the less you suffer.
  • 3362 / 349 / 0
Jako preworkout AMPc/DMAA zajebiste. Szczegolnie DMAA, AMPc jest lekko niedojebana wersja DMAA z wieksza iloscia skutkow ubocznych jak mocno obnizone samopoczucie na 'zjezdzie'. Nie bierz tego jako jedyna substancje w PWO, dodaj do tego max 200mg kofeiny bo inaczej jakos ledwo czuc te substancje. DMAA jakies 20mg o ile dobrze pamietam. Nie zalecane jest branie tego kombo (kofeina/DMAA) po poludniu bo bedziesz mial problemy z zasnieciem. ;)
Jesli chodzi o przedtreningowki to polecam takie kombo domowej roboty:
- L-Citrulline malate 3-5g 1h przed treningiem (podbija NO w organizmie = wieksza POMPA)
- kofeina do 200mg, chyba ze masz tolerke, to wiecej.
- rhodiola rosea (rozeniec gorski)
- l-teanina w jakiej tam dawce uwazacie do zdjecia zbyt mocnej stymulacji
- DMAA (20mg) LUB EPH (do 50mg)
- mozna dorzucic inne adaptogeny typu zenszen, ashwaghanda jesli odpowiada nam ich dzialanie
Trenuje na takim PWO przez jakies dwa miesiace i efekty sa zadowalajace. :)
ODPOWIEDZ
Posty: 199 • Strona 7 z 20
Newsy
[img]
Zamiast paneli podłogowych narkotyki. KAS zatrzymała kontener z marihuaną

Funkcjonariusze Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Gdyni skontrolowali kontener, który przypłynął z Kanady do portu w Gdańsku. Zgodnie z deklaracją, w kontenerze miały być drewniane ekologiczne panele podłogowe, a odbiorcą była firma w Polsce.

[img]
W marcu wyraźne odbicie. 88 tys. recept z receptomatów na medyczną marihuanę i opioidy

Ostatni kwartał przyniósł spadek liczby recept wypisywanych na leki kontrolowane, choć w marcu odnotowano odbicie, wyraźne zwłaszcza w przypadku medycznej marihuany - informuje w środowym wydaniu "Dziennik Gazeta Prawna".

[img]
10 lat więzienia dla producenta metamfetaminy. Legnicki sąd wydał wyrok

Przestępstwa narkotykowe to coraz większy problem. W jednej z takich spraw zapadł właśnie wyrok. Sąd Okręgowy w Legnicy skazał na 10 lat więzienia 34-letniego Jakuba C., który na przemysłową skalę produkował metamfetaminę. Wytwórnia działała w garażu na terenie prywatnej posesji w Niemstowie pod Lubinem.