z tym tez sie zgodze moje pierwsze budaprenowe bomby to byly jakies banaly typu krecenie sie w kolko krzyki jakies z kolejnymi dniami wachania byly coraz bardziej spójne i zaczynaly przybierac postac jaką opisalem wczesniej najlepszy byl budapren w takich 200ml sloiczkach o kolorze i konsystencji miodu byl tez taki rozpuszczalnik o delikatnej woni truskawek dodam tez ze po jakims czasie mialem juz halucynacje na trzezwo po zamknieciu oczu i byly to dosyc koszmarne wizje...
ostatnie jakie probowalem to budapreny z tubek i byly raczej kiepskie do tego bylem mocno pijany i czulem tylko oszolomienie i orzezwienie byla tylko lekka wizja (cpalem na plazy) jakis palm na niej i to wszystko
szukalem tych w sloikach w sklepach ale nie spotkalem
a co do TRI to slyszalem tylko za moich czasow juz tego nie bylo a cpalem budiego jakies 7-8lat temu intesywnie

szczeze mowiac teraz mam lepsze wizje podczas "delirium" niz po nowych klejach

Jeszcze ten w słoikach 0,8l jest dobry, jak u nas sie to ćpało to słoik kosztowal 15zl, też z 7 lat temu. Taki zwykly, polski butapren. Jeszcze z rok temu trafiem na taki dobry, wolę rozpuszczalniki bo są wygodniejsze, nie trzeba z torby buchać, ale w większosvi sklepów są same chujowe, trzeba patrzec na skład, nie ma co kupowac w ciemno, bo to loteria. Ja zawsze mówie, że muszę zobaczyc, czy o taki rozpuszczalnik mi chodziło, albo w samoobslugowych przeglądam wszystkie. JKak ktoś jednak woli w ciemno kupować to najpewniejsze sa birol i mors (u nas na zwykłe kiranie mówilo się "walenie morsa", nie wiem, czy "mors" byl wczesniej, czy potem go wprowadzili :) ), wiekszość nitro jest chuja warta.

no ci powiem ostatnio wąchałem nitrosa (tym razem sie nie napilem ) do tego duza ilosc alkoholu

udało sie wiecej niz poprzednio slyszalem juz znajomy helikopter do tego ta euforia i odrealnienie niestety halucynacji nie bylo ale i tak osiągnąłem wiecej niz poprzednim razem
wąchałem jakas godzine z przerwami pozniej znane wszystkim wyrzucenie wora (szukalem go w nocy nad kanalem ;d) rano znalazlem wachalem dalej lecz juz nie bylo kompletnie nic z dzialania

tym razem sproboje budaprenu ale tylko jesli znajde ten w sloiczku 200ml bo te tubki i puszki to sie nadają ale do klejenia butow

Kupiłem dzisiaj nitro firmy pro-sto, zajebisty jest. Nie jebie mocno i jest delikatny w smaku. Te fazy po tym japierdole, co za rozkminy boskie. Szkoda ze tak okrutnie rozpierdala samopoczucie przy odstawce. Depresja i pustka.

Czy teraźniejsze nitro nadal działa?

Szczerze, to nie wiem.
Ale słynny major Suchodolski go ćpa, więc musi klepać.

Toluen w największym procencie . Dostępny jest i sam , bez dodatkowych składników .

Ja pierdole, nitro. Wiedziałem, że wchodząc tutaj znajdę wzmianki o majorze. Cudowna substancja

Czy jak wdycham rozpucha to rozpuszczam smołe z papierosów która osadziła się na płucach skoro tak to chyba medyczny rozpuchol

Ogółem to nieprawda ze ja jakieś rozpuchy wącham, te filmiki to czysta fikcja.
https://www.youtube.com/watch?v=UZ2kp9PqG_A