Seledynowe? Bardziej niebieskie niż seledynowe, ale mogę powiedzieć, że coś takiego też zauważyłem.

Ano seledynowe i czasami błękitne. Choć słyszałem o pomarańczowych powidokach i podobno stąd wzięło się bajzlowe określenie "oranżetka" :)

Mój ulubiony mix z nitrusiem to: piguła N + parę piw (można je pić po nitrusiu oporowo) + mocne zioło, ale wyłącznie sativa. Taki mix nazwałem "Zestaw Hendrix". Ma się po nim duże rozkminki i wypie.dol w cosmos Mocno zaburza motorykę, ale z sativą ujdzie iść prosto.

PS. Nie warto brać więcej niż 1 - 2 nitra. Kiedyś wziąłem 7 i ujowo się czułem: trampek w gębie, zero benzowego działania, nieprzyjemna zmuła i ogólnie żałowałem.

Nitrusy zajebiste na sen.
Mój lekarz taki stary doktor już na emeryturze jak mówię że mam lekkie problemy ze snem pisze nitrazepam XD
Chuj że jsst tysiąc nowszych leków, no ale biorę.

Mi osobiście młoda lekarka nie chciała wypisać nitrazepamu, bo stwierdziła, że ten lek stosuje się u alkoholików, ale czasem zanoszę kartkę z lekami do wypisania dla mojej matki i dopisuję go do listy. I nie ma problemu - kobiecie 70+ lekarz wypisuje bez problemu. I tak raz w miesiącu mam pakę ulubionego pluszaka. Jak byłem w szpitalu to też "wymusiłem" go na nockę, twierdząc, że hydroxyzyna na mnie nie działa. Pisząc to jestem fajnie ululany 10 mg. I wcale nie chce mi się spać - wręcz przeciwnie - będę tworzył muzę z pół nocy :D

----------------------

Sory za posta za postem, ale popełniłem experyment muzyczny "Nitrazepamum":
https://youtu.be/hgvucxbFX6w

Scalono. taurinnn

Bral to ktos ostatnio? Warto? Zawsze bylem pewny, ze to benzo o krotkim okresie poltrwania i typowo nasenne a tu T 1/2 wynosi ponad 24h. Bede niedlugo u lekarza i tak mysle oprocz innych potrzebnych mi lekow wziac jeszcze nitrazepam z 2 paki. Warto przy obecnie zerowej tolerce na benzo wziac 1-2 tabletki na noc? Jak wszystkich benzo probowalem i bralem wiele z nich przez wiele lat tak nitrazepamu wzialem 1 moze 2 opakowania w zyciu dobre 15 lat temu i nawet nie pamietam jak dzialalo. Opinie w temacie skrajnie rozne, od zachwytu nad milym dzialaniem przez ok dzialanie az po opinie: "nie warto, zamula jedynie".

To jest podobny kaliber co diazepam. Dla kogoś z małą lub zerową tolerką sprawdzi się dobrze nasennie i lekko wyciszająco. Zaś dla ludzi których benzo to chleb powszedni będzie to słaby lek, który nada się chyba tylko przy schodzeniu z dawek z mocniejszych benzo.

Witam Szanowydh pschonautow. Chciałem podzielić się moim pierwszym spotkaniem z Nitro. Na początek dodam, że mam wieloletnie doświadczenie z feta i amfetamina wynoszące ponad 10 lat z czego letnia przerwę i od 24 listopada lecialem z mefa i feta tak ostry wiatr w żagle i wylądowałem na detoksie. Wyszedłem z detoksu i dostałem od znajomego po znajomości paczkę nitro. Twierdzil, że to wyciszyjace i wspomaga sen i postanowiłem spróbować i wziąłem na raz dzisiaj, dosłownie 2h temu 10 tabletek ( tak jak wspominałem to mój pierwsze spotkanie z jakim kolwiek benzo) na tabsy są po o 5 mgx więc reasumując przyjąłem dawkę 50 mg na raz. Wydaje mi się, że weszło już na maksa. Co mogę na ten temat powiedzieć? Spać mi się nie chce, czuję zaburzenia ruchowe. Tak jakbym się trochę podjebal jakimiś 5 królewskim. Proszę powiedzcie mi, czy to tak właśnie powinno działać? Powiem więcej! Poczułem głód, znajdajac cała 200 gramową sałatkę z bocziem i 200 gram chispow. Czy wzmożony apetym to normanla sprawa? Wszyscy piszecie o wzmożonej chęci snu, a mi po to 50 grwmach chce się wyjść i integrować z ludźmi xD czy to normalne, cy to chodzi o to, że środki y typowo donosowe o działaniu eufkrycznym tak porostu nastawiko mój organizm, że nawet benzo no nie jet w stanie mnie uspac? Czy 50mg po prostu za poerwdze pare godzin po porostu będzie mnie dobije i po prostu rimi r. D

tak, gastro po benzodiazepinach to norma a co do tego ze cie pobudziło to nie wiem czemu tak jest. mnie też benzo nie usypiają dopóki się nie położe

ja dostałem w tym tygodniu receptę na 2x Nitrazepam GSK i po krótkiej przerwie od psychotropów, celem zbicia tolerancji oraz ogólnego odzwyczajenia się od tej grupy leków przystąpiłem do testów i po jednej nocy muszę przyznać, że jest to bardzo przyjemna w działaniu benzodiazepina. większość zarejestrowanych u nas leków z tejże grupy mam przetestowane, ale z nitrazepamem mam styczność po raz pierwszy. siłą być może przypomina ona raczej Relanium, czyli diazepam, ale na mnie działa ona dosyć mocno, choć być może to zasługa wyżej wspomnianej przerwy.

lek zażyłem na noc w dawce 10 mg i dosyć miło skomponował się z DHC Continus, które brałem rano. nastąpiła synergia i wzmocnienie działania sedatywnego, jeszcze dihydrokodeina działała. samo działanie nitrazepamu jest w przyjemny sposób otumaniające, silna komponenta nasenna. stary, ale jak to się mówi jary - dobry środek jeśli chodzi o działanie nasenne. jest to jedna z milszych benzodiazepin, które próbowałem. nie ma się jednak spodziewać tutaj jakichś fajerwerków.

dzisiaj przejdę do drugiego dnia testów i póki co resztę chowam do szafki, gdzie będzie czekał z resztą benzo-leków na użycie w chwili potrzeby. nie zamierzam brać go bez powodu, ale dzisiaj próbuję drugi raz, bo może coś ciekawego jeszcze odnotuję. jeśli tak, to nie omieszkam się podzielić.

poniżej załączam fotkę wykupionej zdobyczy. samo opakowanie bardzo przypomina Relanium oraz Oxazepam GSK. leki produkowane przez GlaxoSmithKline. jeśli chodzi o wydajność, to nie jest to lek ekonomiczny. dosyć drogi, dawka nieduża, a tabletek tylko 20 szt. jednak na moje potrzeby wystarcza. staram się ograniczać silne benzodiazepiny i proszę lekarzy już o te słabsze, nie chcę kusić losu - na wszelki wypadek.

pozdrawiam wszystkich benzożerców.

Dużo za dużo. Miłe i terapeutyczne działanie czuć już po JEDNEJ tabletce, a zwiększanie dawki nie spotęguje efektów. Szkoda towaru. PS. Nitrazepam jest świetny na kaca po alko.