Stosuje ktoś z was leki SSRI na objawy Nerwicy Natręctw?
Co do częstotliwości procętowej, w moim przypadku najbardziej mnie irytuje
-Gubienie lub zmiana słów, zwłaszcza przy jakiejś stresującej sytuacji, lub gdy szybko się mówi, czasem randomowo (75%)
- Wzmożone wkurwienie się na błache problemy (przykładowo osoba zamulająca na drodze, potrafię na głos w aucie ułożyć całkiem sympatyczną wiązankę po łacinie donośnym tonem. (10%)
- 15% - Jakieś natrętne myśli, które trzeba powtórzyć w myślach parę razy, albo jakieś rozkminki życiowe to i to , potem zmiana opcji itp
Wcześniej zdarzały się jakieś lęki, pierdoły a może coś się stanie itp, ale ten problem akurat opanowałem siła umysłu :D
No i czasem zdarzy się wypowiedzieć jakieś głupie stanie, gdzie po chwili sam człowiek się orientuje "Co ja pier***lnem) Czasem też jest lot, że rano jest lekki wkurw, a później po południu jakieś wbitki Euforii, zajebisty humor
Póki co sumplementuje się 5htp i jedyne co zauważyłem, to działa na nastrój, jednak najbardziej irytuje mnie te gubienie słów.
Testowałem różne benzo i wszystkie problemy elegancko zanikają, jednak jak każdy wie, Benzo to droga w jedną stronę (Można sobie przyjebać raz na jakiś czas)
Może któryś/aś z was m tak samo jak ja i chce się podzielić doświadczeniem. Z góry mówię, że na jakieś psychoterapie cięzko bym miał znaleźć czas i wolałbym problem chociażby troche wyciszyć za pomocą farmakologii, z jednoczesnym zachowaniem jak najmniejszych uboków (przedewszystkim bez przyrostu masy ciała, z jak najmniejszym spadkiem libido i nie chodzeniem zamulonym.
Pzdr
Z SSRI brałam sertralinę (najdłużej; obecnie też jestem na niej), paroksetynę i fluoksetynę. Najlepiej z ich sprawdza się sertralina, ale trzeba dać czas, żeby się rozkręciła i zaczęła działać. Mówi się zwykle o trzech tygodniach, ale u mnie to było bliżej 7-8. Najpierw pomaga na czynności natrętne i napęd, w następnej kolejności na myśli natrętne i nastrój (nerwicom bardzo często towarzyszy też depresja).
Trochę szybciej zadziałała na mnie paroksetyna, faktycznie po 4 tygodniach już były mniej więcej efekty.
A fluoksetynę to już raczej stricte na depresję (konkretniej poopiatową) dostałam.
Idę na psychoterapię i to jest lek nr1.
Przeciwlękowo na codzień GBL lub może będzie pregabalina i styknie.
W Modulatorach GABA Pregabalin Guide z redakcją Matiego.
_____________________________________
Low Functioning Addicts' Lodge:
misspillz.blogspot.com
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/6/620eda46-b301-449b-9903-657133161674/wypieki.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250722%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250722T083603Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=92b4773dc0c57b355bca06d9348a49499c84467be1bebcbb7a12871309fca631)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/egipt.jpg)
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw
Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/emblemat-kpp-gniezno.jpg)
Nie wiedzieli, że zatrzymują kolegę. Pijany policjant szalał na hulajnodze
Już jego „styl jazdy” zwracał uwagę, ale okazało się, że to dopiero początek problemów mężczyzny. Policjanci z Gniezna zatrzymali kierowcę hulajnogi. Miłośnik szaleństw na elektrycznym jednośladzie nie tylko był pijany, ale też miał przy sobie narkotyki. Lekkomyślny kierowca to... policjant.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/kidssmarthphoneaddiction.jpg)
Jest niebezpieczny jak alkohol i narkotyki. „Byliśmy zbyt zaślepieni”
Światowy Dzień Bez Telefonu Komórkowego obchodzony jest 15 lipca. Z tej okazji Instytut Spraw Obywatelskich wystosował list otwarty do rodziców, w którym przestrzega przed zgubnym wpływem tego urządzenia na dobrostan najmłodszych. „Smartfon uzależnia tak jak alkohol, papierosy czy kokaina” – wskazuje ISO.