10 sierpnia 2020surveilled pisze: A mogę Cię prosić, byś już sobie poszedł? Coś pisałeś wcześniej o zakładaniu jakiegoś własnego forum – uważam że to doskonały pomysł.
Bo chinczycy na szybko zsyntezowali 1-2 zwiazki...
Takich niewypałow było setki i bedzie kolejne setki.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Generalnie tego wynalazku sa 3 wersje.
2 z nich nieaktywne, 3 moze posmyra.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
10 sierpnia 2020surveilled pisze: A mogę Cię prosić, byś już sobie poszedł? Coś pisałeś wcześniej o zakładaniu jakiegoś własnego forum – uważam że to doskonały pomysł.
Klama zapchana i nie mogłem przez kilka godzin odetkać nosa jakieś 200mg sniffem przerobiłem w 30min i oprócz łez w oczach i zaczerwnionych oczu nic oprócz lekkiego spięcia i takiego przyebania na bani nie czułem tak więc zjadłem spora ilość benzo a resztę tego gówna wyrzuciłem do klopa
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Matka przemycała narkotyki dla syna w więzieniu. Nasączyła nimi strony książki kulinarnej
Dzięki czujności funkcjonariuszy Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich oraz szybkiej reakcji policjantów, udaremniono nietypową próbę przemytu narkotyków. 50-letnia kobieta, która przyszła na widzenie ze swoim synem, osadzonym w zakładzie karnym, chciała przekazać mu książkę zatytułowaną „Zdrowie zaczyna się na talerzu”. Jak się okazało, książka kryła coś znacznie bardziej niebezpiecznego niż przepisy na zdrowe posiłki.
Dostęp do legalnych sklepów z marihuaną wiąże się ze spadkiem nadmiernego spożycia alkoholu
Nowe, finansowane ze środków federalnych badanie przeprowadzone w stanie Oregon wykazało, że dostęp do legalnych sklepów z marihuaną wiąże się z niższym poziomem nadmiernego spożycia alkoholu, zwłaszcza wśród osób dorosłych w wieku 21–24 lata oraz powyżej 65 roku życia.
Wrocławianin hodował w domu grzybki halucynogenne. Policji tłumaczył, że to tylko pieczarki
Awantura domowa w jednym z mieszkań przy ulicy Popowickiej we Wrocławiu zakończyła się odkryciem nielegalnej hodowli i magazynu narkotyków. Policję wezwano z powodu kłótni między parą, jednak szybko okazało się, że 29-latek ukrywa w domu m.in. grzybki psychoaktywne. Policji mówił, że jest to "projekt" i że są to "pieczarki.
