Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 805 • Strona 79 z 81
  • 2134 / 362 / 0
Narkotyki mogą pomóc, mogą zaszkodzić, ale jakiś tam fun dają. Jest masa osób, które nie odniosło żadnego sukcesu i nigdy nie brały narkotyków.
  • 15 / 2 / 0
Na początku pomogły , potem zaszkodziły, także po czasie uważam ,że lepiej idzie mi na trzeźwo .
Uwaga! Użytkownik inmymind nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 17 / 5 / 0
Sam temat jest sprzeczny. Na samym początku może się komuś wydawać,że wszystko gra. Jestem przecież taka wydajna, od rana do wieczora mam siłę by działać,realizować jakieś tam cele. Pamiętam jak zaczynałam pracować w znanej firmie,najpierw osiągnięcie celów przychodziło mi łatwo. Później traciłam werwe, weszła feta i znowu pełne obroty. Najlepsze wyniki, tak pędziłam,że się zapędziłam. Po drodze narobiłam sobie sporo problemów i psychika siadła. Wyjechałam do innego kraju. Tam też praca niby odpowiedzialna, jeden błąd i wiele rzeczy mogło pójść źle. No to zaczełam jarać, blanty jak fajki. Do pracy czy po pracy. Super mi się robiło, pełne skupienie. Do czasu. Znowu. Paranoje po THC doprowadziły mnie na skraj. Wróciłam. Terapia, zmiana miejsca, ludzi. Obecnie pracuje i w sumie nie wiem czy to jakiś sukces jest,że zostałam kierownikiem. Ale jestem trzeźwa,praca jest łatwa. Powściągliwie podchodzę do swoich ambicji i raczej nie realizuje tego czego bym oczekiwała ale to nie kwestia bycia czystym. Po prostu nie mogę brać na siebie większej odpowiedzialności bo jestem za słaba psychicznie i koło by się zatoczyło.

Reasumując
Początkowo może się wydawać,że rozkręcamy się niczym torpeda by koniec końców spać na dupe i stwierdzić,że się więcej straciło niż zyskało. Jeżeli dla kogoś w życiu liczy się tylko hajs to może i działać i zarabiać dobrze ale koniec końców nałóg upomni się,że nic za darmo i nic za łatwo nie przychodzi.
  • 2134 / 362 / 0
Możliwe że w Polsce dużej grupie społecznej udaje się osiągnąć sukces zawodowy, ale sam system kapitalistyczny jest tak skonstruowany, że żeby pożyczyć 400 tys na mieszkanie muszę oddać ponad 700 - czy to jest sprawiedliwe?
  • 36 / 12 / 0
A ja się przez chemię zrobiłam w chuj leniwa. Znalazłam sobie taką pracę, że mnie nie wypieprzą, bo płacą tak słabo, że nikt za mnie nie przyjdzie. Roboty za dużo u mnie nie ma. Na sukces zawodowy mam wyjebane tak długo, jak długo mam wolne weekendy i jakąkolwiek kasę. No i jeszcze ten zajebisty komfort, że jak mi w poniedziałek coś schodzi albo po prostu przyjdę na kacu, to najwyżej poleżę parę godzin na biurku, a robotę nadgonię jutro 😁
  • 6 / 2 / 0
Zależy chyba od substancji, wiadomo że na dłuższa metę nic nie jest dobre, ale np nie wyobrażam sobie pracy po jakiś euforykach. Ale np minimalna ilość koksu mogłaby pomoc. Może na jakieś koncówki projektów, sprinty, i inne rzeczy. Jeśli oczywiście jesteś w stanie myśleć w poprawny sposób i nie narobisz jakiś glupot.
  • 36 / 12 / 0
@nightdancer , ok, stimy są dobre do roboty umysłowej, ale wydaje mi się, że pod warunkiem, że je to tylko "do pilnej roboty", bo jak rano weźmiesz "minimalną ilość" a po robocie sobie dowalisz więcej (bo przecież nie jesteś jakimś durniem co miesza xD) i se nie dasz odpocząć, to ja znów to kiepsko widzę. Byłam tam. Chociaż, niektóre farmaceutyki dają radę całkiem nieźle. metylofenidat kiedyś testowałam, i nawet 8h za biurkiem usiedziałam z dupą, ale słyszałam, że nie każdemu dobrze wchodzi.
  • 16 / 1 / 0
26 kwietnia 2024Doooooa pisze:
A ja się przez chemię zrobiłam w chuj leniwa. Znalazłam sobie taką pracę, że mnie nie wypieprzą, bo płacą tak słabo, że nikt za mnie nie przyjdzie. Roboty za dużo u mnie nie ma. Na sukces zawodowy mam wyjebane tak długo, jak długo mam wolne weekendy i jakąkolwiek kasę. No i jeszcze ten zajebisty komfort, że jak mi w poniedziałek coś schodzi albo po prostu przyjdę na kacu, to najwyżej poleżę parę godzin na biurku, a robotę nadgonię jutro 😁
Od kilku lat biorę przeciwbólowo oxyi jestem tak leniwy, że nie mam nawet siły zmotywować się, żeby cokolwiek zrobić typu postawienie jakiejś strony, wygenerowanie obrazków za pomocą AI czy wystawienie starych gratów na olx itp. Wszystko wydaje mi się niesamowicie trudnym zadaniem a wiem ze to banalne czynności.
  • 36 / 12 / 0
To jest po prostu straszne. Jeśli czasem się coś zarzuci, może nawet pomóc. Ale opio w stałym przyjmowaniu to są masakryczne rozleniwiacze.
  • 16 / 1 / 0
Wpisuje sobie w aplikacji MS To Do i mam zamiar od jutra robić chociaż coś małego codziennie. Systematycznie może coś zrobię. Ostatnio nawet męczy mnie oglądanie filmów/seriali. Jedynie w miarę dobrze idzie mi granie w gry. Nowy Alone in the Dark jest super przypomina klimatem mi pierwszą część, w która grałem 30 lat temu,
ODPOWIEDZ
Posty: 805 • Strona 79 z 81
Artykuły
Newsy
[img]
Wrocław: Tak umierał szesnastoletni Sebastian. Koledzy uwięzili go cierpiącego w mieszkaniu

Dziś wiadomo już, że kolega podał mu drinka z ecstasy. Gdy chłopiec źle się poczuł, znajomi nie pomogli mu, na dodatek zamknęli w mieszkaniu leżącego na podłodze i uciekli.

[img]
Medyczna marihuana dla psów i kotów? Brazylia jest na tak!

Krajowa Agencja Nadzoru Zdrowia w Brazylii podjęła niedawno ważną decyzję o zmianie rozporządzenia SVS/MS 344/1998. Ma to na celu umożliwienie regulacji produktów na bazie medycznej marihuany dla zwierząt przez brazylijskie Ministerstwo Rolnictwa i Hodowli.

[img]
Narkotyki w więzieniu? To prostsze niż kiedykolwiek

Raport inspektorów z HM Inspectorate of Prisons (HMIP), rządowej organizacji zajmującej się kontrolą warunków w brytyjskich więzieniach państwowych wskazał, że dzięki dronom łatwo teraz przemycić narkotyki do więzienia.