Przeniesiono z "Amfetamina" - 02
Wszelkie substancje z należące do stymulantów podnoszą ciśnienie krwi, przez co obciążają serce. Nadużywanie ich może powodować arytmię i choroby serca. Co ci mogę poradzić? Obserwuj sytuację, jeżeli bóle będą się powtarzać udaj się do lekarza.
Odp. na twoje pytania:
1. Prawdopodobnie tak.
2. Może tak się zdarzyć. Zarówno amfetamina jak i mefedron przyspieszają pracę serca.
Piszesz "przecież nie zadzwonię po karetkę". Możesz to zrobić a nawet powinieneś jeżeli wymagałaby tego sytuacja. Prawdopodobni opisana wyżej do takich nie należała, ale nie bój się sięgać po pomoc. Zadzwonienie po karetkę może uratować ci życie, albo komuś z twoich znajomych.
Jak nie przejdzie to EKG i echo serca prawdę Ci powie. Na razie nic nie ćpaj :)
Po drugie takie objawy mogą świadczyć o wadzie zastawkowej, więc jeśli masz możliwość to zrób sobie echo serca.
Możecie podsunąć mi jakiś stymulant na koncentracje i pamięć nie obciążający serca tak jak feta?
Co myślicie o moim przypadku z czym to może być związane przecież po zielonym serce nie powinno boleć?
Dodam jeszcze ze moj ojciec mial dwa zawaly wiec byc moze to genetyczne?- tyle ze on chla wode i pali fajki non stop. Jeżeli coś popierdo.... to z góry przepraszam i dziękuje za odpowiedzi.
trawka obciąża serce, stymulanty też, więc nie dziw się, że boli. Fetki na Twoim miejscu bym więcej nie brała, nie wygląda to odpowiedzialnie i bezpiecznie. W wieku 17(?) lat serce sobie zajedziesz, to będzie lipa straszna.
Z dobrych stymulantów do pracy mogę polecić guaranę, ale młody jesteś, powinieneś być w pełni sił życiowych...
Mimo tego, że kilka osób już się wypowiedziało, postanowiłem też coś napisać, bo mam pewne doświadczenie z nerwicą.
Ogólnie polecam zrobić wszelakie badania serca (EKG, echo, może nawet dasz radę namówić lekarza na holter). Nie chodzi tu tylko o wyeliminowanie choroby serca, chodzi głównie o USPOKOJENIE SIĘ. Jak nic nie wyjdzie na badaniach to wiadomo że pikawa jest ok, tylko możesz mieć niedobory minerałów (najczęściej potas i magnez) lub dostałeś lekkiego ataku paniki.
Ja znając siebie sprzed prawie trzech lat pewnie przyjebałbym 75% dawki i sprawdził jak się organizm zachowa. To najlepszy sposób, żeby się przekonać czy można ćpać czy nie, ale oczywiście zbytnio tego nie polecam, lepiej najpierw zrobić badania pikawy, dla świętego spokoju.
Jeżeli badania wyjdą ok, a przy kolejnym przyjebaniu stymulującego draga będzie tak samo albo gorzej, to najprawdopodobniej czeka Cię porządna suplementacja i kilka dni czystości.
A jeżeli to początki nerwicy (zauważysz po suplementacji czy pomogła), to nie łam się, ja na początku nieco się wkurwiałem, ale to dobry sposób by potestować nieco leków, do których większość nie ma takiego łatwego dostępu. W momencie w którym przestaniesz na nią zwracać uwagę i przestaniesz zupełnie się nią przejmować, to zacznie znikać i będziesz mógł powoli wracać do swojego poprzedniego życia.
Piszę szczerze co myślę, bez owijania w bełkot "nie ćpaj bo to złe", mam nadzieję, że pomogłem.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/medweedartykul_2025-05-22-18.png)
Wpływ świadomości lekarzy na doświadczenia pacjentów z terapią medyczną marihuaną
W ostatnich latach temat medycznej marihuany zyskał na ważności zarówno w kręgach medycznych, jak i wśród pacjentów. W miarę legalizacji oraz wzrastającej dostępności preparatów konopnych dla pacjentów, pojawia się potrzeba przeanalizowania, jak zrozumienie i wsparcie lekarzy wpływa na skuteczność terapii. W badaniach przedstawianych przez Clobesa i współpracowników z California State University, zbadano, jak współpraca z lekarzami i informowanie o stosowaniu medycznej marihuany przez pacjentów wpływa na wyniki terapii.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/kpp_sejny.jpg)
Nie mógł pogodzić się z rozstaniem, rozsypał "biały proszek" na dachu auta byłej partnerki
36-latek dobijał się w gminie Giby (Podlaskie) do drzwi swojej byłej partnerki. Awanturował się i krzyczał, a na koniec rozsypał na dachu jej samochodu amfetaminę. Został zatrzymany przez policję. Był tak pijany, że nie był w stanie dmuchnąć w alkomat.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/dagmara_j._rouse.jpg)
Aresztowano kobietę, która częstowała dzieci czekoladkami z marihuaną w parku w Wheeling
Aresztowano kobietę, która częstowała dzieci słodyczami z THC – psychoaktywnym składnikiem marihuany – w niedzielę po południu w parku w Wheeling na północno-zachodnich przedmieściach Chicago. Dzieci trafiły do szpitala.