Pochodne aminocykloheksanu, oddziałujące jako antagonisty receptora NMDA. M.in. fencyklidyna, ketamina i metoksetamina.
Więcej informacji: Arylcykloheksaminy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 4475 • Strona 447 z 448
  • 572 / 47 / 0
@DelicSajko Nie zmawiaj neilegalnych substancji z clearnetu bo albo to psy albo w najlepszym przypadku scam.
MXE jest w chinach nielegalne i nikt tego tam nie produkuje

Nie cytujemy posta bezpośrednio nad swoim. taurinnn
  • 3145 / 879 / 5
dlatego pytam
Poor kids are just as bright and talented as white kids.
  • 572 / 47 / 0
Czy ktos z was miewal te niewiarygodne OEVy i CEVy po MXE, na przyklad klade sie spokojnie spac po klku godzinach ladowania MXE i nagle widze jak koldra delikatnie sie unosi a po scianach pajaki chodza?Megazajebiste uczucie to jest bo jest idelna trzezwosc(subiektywna lol) i widze sobie jakies fraktale na scianach,morze trawy,sciany wypelnione dziwna materia normalnie zolpidemowa magia.
  • 1455 / 592 / 0
Ja dzisiaj bede probowal - zdam relacje jutro . Ale jestem podekscytowany , jako wielki fan dyso , jedzeniem czegos nowego :ręka:

--------------

Zjadlem jakies ~40 mg MXE ( cholera wie , bo waga nie jest dokladna przy takich ilosciach )
Dzialanie to taka hybryda DXM i ketaminy . Calosc trwala okolo 5 godzin . Wejscie jest bardzo subtelne , na poczatku lekki niedosyt ale powoli sie rozkreca i czlowiek zdaje sobie sprawe , ze jest jednak srogo nacpany .
Na cialo dziala nietypowo , nie ma tego robo-walku ale masz motoryke worka kartofli xD
Umysl zimny i klarowny jak tafla jeziora w finlandii .
Ogolnie polecam , jest dobre :*

Scalono. taurinnn
Życie jest zdrojem rozkoszy; ale tam, gdzie pije zeń motłoch, zatrute są wszystkie studnie.
  • 1 / / 0
Kochałem MXE kiedy 1 raz probowalem zaladowalem 100mg pod jezyk =7godzinny bad trip i uczucie ze 1 raz sprobowalem prawdziwego narkotyku,poprostu uczucie niepokoju pelna dysocjacja, brak mowy i chodzic sie nie dalo, na zejsciu glupawka ... dalej ciegnelo mnie do tej substancji zaczalem dawkowac po 20mg co 30min dochodzac do 150mg ,bralem MXE ponad rok czasu kilka razy w tyg uczucie kiedy po pokoju chodzilem jak robot pierw kladac reke na podloge zeby zrobic ruch xD ogladalem bajki japonskie gdzie czulem sie jak w tamtym swiecie,zaburzenia mowy i spacery po łące i lesie gdzie czulem sie jak w krainie z innej planety :D MXE byla wyjatkowa , przy wiekszcyh dawkach gonitwy mysli blogostan uczucie bycia poza cialem ale nie jak w oobe tylko samym umyslem gdzies indziej, uczucie znania kogos jakbyz przeszlosci od wielu lat itp, i ten dzwiek <3 w zabrzu mowili na to żuk bo na bani jakby wszystko brzeczalo jak zuki haha ,baaardzo bardzo mocne to bylo ,nawet uwielbialem jej smak pod jezykiem :P to 1 drag ktory wywalil mnie z orbity a bralem GBL ,GHB ,2cp ,mase dopow ,nascie odmian speedow wszystkich masci ,grzyby ,DMT , ur , benzo... to wszystko to nic, MXE byla magiczna swiat stawal sie magiczny ,wiczory gdzie byla zima i spacery <3 uczucie bycia jakby w akwarium haha :D czy MXE jest jeszcze gdzies dostepna? keta to nie to samo a DXM to szkoda watroby ... btw teraz mam 27 lat bylem milosniekiem fazy psychodelikow i rycia bani... teraz mam chore serce,zniszczona glowe,problemy z oddychaniem i paranoje, lecze sie i mimo pieknych wspomnien zaluje intensywnosci zazywania,glowe ciezko wyleczyc to zostaje na cale zycie :))zostalo mi tylko oobe i ld nawet zajarac nie moge choc MXE bym zapodal haha ; d pozdrawiam
  • 10 / 2 / 0
MXE dawki rozne:
10-40mg dezorientacja, poruszanie sie bez problemow wiekszych, myslenie calkiem trzezwe, mefedon (4mmc) niestety w zadnej dawce nie poprawil samopoczucia.
50-100mg j.w ale doszly omylnosc w nazywaniu przedmiotow, problemy z rownowaga, halucynacje trwale, myslenie srogo zaburzone ale jednak zostaje ten 1% swiadomosci ze to tylko uzywka (nikt nade mna nie kombinowal jak sie pozniej okazalo), Nie widzialem sufitu w mieszkaniu, w aucie podwozie po prostu zniknelo na moich oczach (doslownie akcja jak z flinstonow). Zadne uzywki nie byly w stanie "zdjac" tego efektu (alkohol, kokaina, mefedron).
Na zejsciu mj jak najbardziej pomocne zeby pamietac calosc.


Substancja wrecz do pomylenia z ketamina (byle jakim izomerem)
(gdyby nie ten charakterystyczny Leń) .
:trucizna: :liść: :grzybki: :rzyg: :extasy: :korposzczur: %-D
  • 1455 / 592 / 0
Ciekawy trip mialem wczoraj , przy zamknietych oczach cale zycie przelatywalo mi przed oczami niczym gigantyczna tasma filmowa (wiecie taka oldschoolowa) klatka po klatce . Wszystkie obecne w nim osoby i wplyw jaki mialo ich spotkanie , rozrysowywala mi sie ogromna siatka polaczen i probowalem to rozkminiac , ile takich przypadkow musialo sie wydarzyc zebym byl w obecnej formie i jak nieprawdopodobnym to jest .
Czulem , ze jestem blisko zrozumienia jakiejs elementarnej prawdy i zeby tego dokonac przyszla mi do glowy mysl o dociagnieciu odrobiny ketaminy , niestety oddryfowalem juz wtedy za mocno w kosmos i zgubilem sie gdzies w swojej glowie :halu: .
Życie jest zdrojem rozkoszy; ale tam, gdzie pije zeń motłoch, zatrute są wszystkie studnie.
  • 1455 / 592 / 0
Widze temat malo uczeszczany jak ostatni post jest tez moj .
Po dawce 60mg + 200mg DXM faza zycia wrecz , niewyobrazalny przyplyw mocy , nadczlowiek galaxy brain megalomania potezna - ego wylecialo na orbite razem ze mna .
Axis mundi i historia wiekow , rozkminialem jakies teorie o dziesiatkach zmiennych , az mnie od myslenia mozg rozbolal :niewiem: (co swoja droga daje posredni dowod na materialnosc umyslu bo jakzeby duchowy twor mogl ulegac fizycznemu zmeczeniu) .
Życie jest zdrojem rozkoszy; ale tam, gdzie pije zeń motłoch, zatrute są wszystkie studnie.
  • 38 / 4 / 0
Z oniona? Nawet tam chyba widzialem jedną ofertę i to w kosmicznej cenie. Ale tak czy siak się oplaca. MXE jest o wiele bardziej wydajna niż ketamina. <3
  • 430 / 26 / 0
ktoś kiedyś próbował i ponoć lipny sort, widziałem, też oferty za 400zl/1g tak, że chyba trzeba sobie już odpuścić szukanie tego złotego grala.
ODPOWIEDZ
Posty: 4475 • Strona 447 z 448
Newsy
[img]
Nie mógł pogodzić się z rozstaniem, rozsypał "biały proszek" na dachu auta byłej partnerki

36-latek dobijał się w gminie Giby (Podlaskie) do drzwi swojej byłej partnerki. Awanturował się i krzyczał, a na koniec rozsypał na dachu jej samochodu amfetaminę. Został zatrzymany przez policję. Był tak pijany, że nie był w stanie dmuchnąć w alkomat.

[img]
Wpływ świadomości lekarzy na doświadczenia pacjentów z terapią medyczną marihuaną

W ostatnich latach temat medycznej marihuany zyskał na ważności zarówno w kręgach medycznych, jak i wśród pacjentów. W miarę legalizacji oraz wzrastającej dostępności preparatów konopnych dla pacjentów, pojawia się potrzeba przeanalizowania, jak zrozumienie i wsparcie lekarzy wpływa na skuteczność terapii. W badaniach przedstawianych przez Clobesa i współpracowników z California State University, zbadano, jak współpraca z lekarzami i informowanie o stosowaniu medycznej marihuany przez pacjentów wpływa na wyniki terapii.

[img]
Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi

Debata prezydencka 23 maja br. pokazała, że Polacy nie wiedzą, czym są saszetki nikotynowe oraz snusy, a także czym się różnią. Sztab wyborczy Karola Nawrockiego podał, że kandydat na prezydenta podczas debaty przyjął snus. Sam Karol Nawrocki sprostował, że była to saszetka nikotynowa. Tymczasem różnica między oboma produktami jest ogromna. Snus zawiera tytoń, którego nie ma w saszetce, a jego sprzedaż w UE – z wyjątkiem Szwecji – jest zabroniona.