Pochodne aminocykloheksanu, oddziałujące jako antagonisty receptora NMDA. M.in. fencyklidyna, ketamina i metoksetamina.
Więcej informacji: Arylcykloheksaminy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 4475 • Strona 297 z 448
  • 1794 / 123 / 0
Ja MXE kupiłem w sumie przez przypadek. Tzn. nie wiedziałem, że po tym jest aż taka dobra pizda, znalazłem to właśnie jako depresant, a miałem mega depresję, tak mocną, że w sumie nie zależało mi, czy się od czegoś uzależnię, po prostu chciałem zacząć żyć (a było to lato, więc zamiast się cieszyć z życia, to leżałem z deprechą). Kupiłem MXE i od pierwszego niucha pokochałem :). Kuracja MXE'owa podczas wakacji, na wszystkie wyjścia ze znajomymi, na działkę, wracając z roboty itp. MXE tak mnie podniosło, że pomimo iż ostatni raz brałem na początku sierpnia - do teraz nie mam depresji. Genialna sprawa :).
Któż nam powróci te lata stracone
bez wiosennego w wiośnie życia nieba?...
Wołają na nas, że w złą idziem stronę,
precz o świat troskę rzucając powinną,
a czy pytają się nas, co nam trzeba
i czyśmy mogli obrać drogę inną?
  • 246 / / 0
mam pytanie do ekspertów od MXE. Chciałbym abyście powiedzieli mi jak rozróżnić czysty MXE od zanieczyszczonego rzenionego ? Napiszę moje spostrzeżenia ponieważ miałem okazję testować dwa sorty... sort nr 1 : po dawce około 60 mg działał w ten sposób że na peaku czułem przypływ ciepła, gorąca, niebywałej radości i spokoju. Na peaku mimowolnie chodziłem w kółko, podnosząc kolana do góry jak czapla. tzw robowalk...takie jakby dreptanie w miejscu przy jendoczesnym unoszeniu kolan do góry, oczywiście tępy wzrok, malutkie źrenice i oczy lekko zaszklone... do tego miałem kłopoty z mową... ciężko było skleić jakieś zdanie, bardizej gadałem jak kosmita nie jak człowiek. nie zauważyłem żadnych "kolorków" przy otwartych oczach... przy zamkniętych, efekt planetarium... loty kosmiczne, pełno gwiazd planet... no i ten pierwszy sort działał tpyowo antydepresyjnie dzien po.... przez kilka dni czułem sie wyśmienicie bez zadnych stresow, jak nowo nardzony...

sort nr 2 po dawce 60 mg... peak równie mocny, fala ciepła mniejsza niz przy pierwszym, natomiast "kolorki " były wyostrzone jakby po jakims psychodeliku... do tego nie miałem tzw " robo walka" chodziłem 'normlanie" bez unoszenia nóg lecz przemieszczałem się bardzo bardzo powoli... kolorki wyostrzone... wymowa też była względnie normalna.... faza była mocna, no i w tym drugim źrenice były wyraźnie rozszerzone, oraz obraz dziwnie skakał, lekkie zawroty głowy, wysoka temperatura ciała, jak faza zeszła, byłem bardziej zmęczony niż po tym pierwszym.. nie odczułem też takiego efektu antydepresyjnego jak przy pierwszym MXE... zdaniem ekspertów który z sortów był bardizej czysty ?? a który nie ?? dodam że ten pierwszy miał konsystencje jakby mini dobnego piaseczku, koloru białego.. zapach jakby z sali szpitalnej... no i język drętwiał jak po koko... ten drugi natomiast bardziej przypominal puder.. objętościowo było go więcej, też drętwialo ale nei tak mocno.. i zpaach mneij intesywny... ktory był czystszy ? a ktory bardziej rzeniony ? i jak odróżnić czysty MXE od zanieczyczonego ? jakie powinny być efekty fizyczne po 100 % czystym MXE ? Jak powienien człowiek wygladać i sie zachowywac po czystym MXE a jak po rzenionym ?
  • 374 / 14 / 0
czlowiek po czystym MXE , ledwo co potrafi chodzic , czuje opiatowe ciepelko , i ma na drugi dzien podrazniony jezyk i jame ustna, jak bierze do japy.
Uwaga! Użytkownik kapitanxsova nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1857 / 67 / 80
@mateoqwe
Pierwszy sort miałeś czysty drugi był jebany. Nie odróżnisz za bardzo pozatym że czysty jest mocny a jebany odpowiednio słabszy, jednak raczej nikt nie będzie ci rozrabiał psychoaktywnymi substancjami bo i po co, jeśli już to dają nieaktywny wypełniacz o podobnym wyglądzie. Nie wiem o co chodzi z tymi kolorami o których mówisz ale jeśli spodziewałeś sie jakiegoś ulepszonego odbioru kolorów i OEVów to w dysocjantach tego nie znajdziesz, musiałbyś przyinwestować w psychodeliki.
  • 246 / / 0
z tymi kolorkami źle mnie zrozumiałeś. nie szukałem w MXE kolorków, tylko poprostu zdziwiło mnie że po drugim sorcie kolory były bardzo zywe jakskrawe, niczym na psychodeli, a przy pierwszym sorcie nie zauważyłem tego więc myślałem że ten drugi jest lepszy bo czytałem tutaj, że ludzie pisali włąśnie że mieli oevu po MXE a mi wcześniej się nic takiego nie przytrafiło więc pomyślałem że ten drugi był czystszy ;) ale znowu zaniepokoiło mnie, żę po tym drugim źrenice były mocno rozszerzone, a po pierwszym nie.... no i po pierwszym te chodzenie jak czapla, czy jak robot, jest to bardzo przyjemne i fajne przy drugim tego nie zauważyłem... no i po pierszym miałem kłopoty z mową w drugim nie.... a kiedyś ktoś tutaj pisał, że jakoby po MXE żenionym są kłopoty z wymową i chodzeniem..
  • 1857 / 67 / 80
Źrenice powinny być szpilki, do tego oczy z tępym spojrzeniem adekwatnym do tego jak bardzo sie w tym momencie nie ogarnia( %-D ). Kłopoty z chodzeniem, wysławianiem sie wogóle jakąkolwiek aktywnością to standardowe działanie. MXE właśnie w ten sposób działa, im mocniej tym bardziej jest sie odciętym od bodźców i informacji z zewnątrz, docelowym stanem jest ten cały M-hole kiedy nie dociera do ciebie nic nie jesteś w stanie sie ruszać, mówić, o sensownym myśleniu też można zapomnieć :*)
  • 31 / / 0
Trochę mnie rozłożyła grypa i korzystając z tego, że i tak leże w łóżku naszła mnie ochota na tripa MXE.
Pytanie tylko czy nie ma jakiś przeciwwskazań z powodu grypy albo leków branych na nią?
Mam lekko podwyższoną temperaturę ~37*C, biorę Theraflu max grip (paracetamol 650 mg, chlorowodorek fenylefryny 10 mg, maleinian feniraminy 20 mg) narazie jestem po jednej saszetce, najwyżej nie wezmę wieczornej saszetki, używam jeszcze xylometazolin na katar.
???
  • 223 / 1 / 0
dawsio pisze:
Trochę mnie rozłożyła grypa i korzystając z tego, że i tak leże w łóżku naszła mnie ochota na tripa mxe.
Pytanie tylko czy nie ma jakiś przeciwwskazań z powodu grypy albo leków branych na nią?
Mam lekko podwyższoną temperaturę ~37*C, biorę Theraflu max grip (paracetamol 650 mg, chlorowodorek fenylefryny 10 mg, maleinian feniraminy 20 mg) narazie jestem po jednej saszetce, najwyżej nie wezmę wieczornej saszetki, używam jeszcze xylometazolin na katar.
Lepiej się "odgryp", nie wiadomo. Dla mnie MXE w dawce 70mg to była po prostu totalna odskocznia od świata realnego i dobrze leżałem przez dobre kilka dni tu herbata tu skubany słonecznik i tv, sam na sam ze sobą, nie ma mowy o braniu tej substancji z rodziną/znajomymi w jednym lokum, musisz być wyluzowany i pewny tego co spożywasz (zresztą jak i w przypadku 2 buteleczek syropu na kaszel Acodin 300 ; ), nie ma mowy o wciąganiu większych dawek MXE z osobą towarzyszącą jak 25-35mg, po prostu musi być tzw chillout jak na drugi dzień rano po dobrym ziole rano to wtedy można zarzyć MXE. No jest to substancja schizopsychoaktywna i tyle pzdr
  • 31 / / 0
Mefistofeles pisze:
nie ma mowy o braniu tej substancji z rodziną/znajomymi w jednym lokum, musisz być wyluzowany i pewny tego co spożywasz (zresztą jak i w przypadku 2 buteleczek syropu na kaszel Acodin 300 ; ), nie ma mowy o wciąganiu większych dawek MXE z osobą towarzyszącą jak 25-35mg, po prostu musi być tzw chillout
Ja wiem w jaki sposób działa mxe. To nie miał być mój pierwszy kontakt z tą substancją:P Chodziło mi tylko o to czy nie ma jakiś przeciwwskazań w związku z grypą czy gorączką albo czy nie występują żadne interakcje z lekami.
Tak czy inaczej przez złe samopoczucie spowodowane grypą zupełnie straciłem ochotę na kosmiczne loty i sobie odpuściłem a mxe poczeka w szufladzie aż ozdrowieje. Chociaż troche:P

Pytanie o przeciwwskazania i możliwe interakcje dalej jest aktualne.
???
  • 69 / / 0
dawsio pisze:
Pytanie o przeciwwskazania i możliwe interakcje dalej jest aktualne.
Dla mnie ogólnym przeciwwskazaniem do brania narkotyków podczas poważniejszego przeziębienia czy grypy, jest ogólny stan osłabienia organizmu (standardowa dawka w takiej sytuacji może zadziałać mocniej); w momencie gdy twój organizm jest zmobilizowany do walki z infekcją i system immunologiczny włącza wszystkie swoje mechanizmy obronne- biorąc substancję psychoaktywną, która organizm obciąża, na pewno sobie nie pomagasz. A im więcej toksyn do przerobienia (leki + mxe), tym więcej do przerobienia przez wątrobę.
BEKA Z TYPA
ODPOWIEDZ
Posty: 4475 • Strona 297 z 448
Newsy
[img]
Mocny początek 2025 roku dla europejskiego rynku konopnego. Niemcy, Polska i UK na fali wzrostu

Początek 2025 roku przyniósł solidne otwarcie dla europejskiego rynku konopnego. Mimo trudności z poprzednich lat i sporych wyzwań regulacyjnych, wiodące firmy w sektorze notują rekordowe wyniki sprzedaży, a zainteresowanie rynkiem rośnie z każdym miesiącem.

[img]
Marihuana w sortowni jednej z firm kurierskich

Na początku stycznia 2025 roku funkcjonariusze Referatu do walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej, we współpracy z funkcjonariuszami Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Katowicach, przechwycili paczkę zawierającą ponad 1,4 kg marihuany. Narkotyki zostały ujawnione na terenie magazynu logistycznego jednej z firm kurierskich działających na terenie kraju i pochodziły ze Stanów Zjednoczonych.

[img]
Turcja: Całe miasto na haju po spaleniu 20 ton marihuany przez policję w centrum miasta

W tureckim mieście Lice 25 000 mieszkańców zostało nieumyślnie odurzonych dymem z marihuany po nieprofesjonalnej akcji spalania 20 ton marihuany. Sprawdź, co się wydarzyło.