Dyskusja o głównym alkaloidzie opium, oraz jego półsyntetycznej pochodnej.
Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 8889 • Strona 665 z 889
  • 468 / 98 / 0
24 grudnia 2019WiedzaRadosna pisze:
A co do stanów „pierwszego razu” jak to szanowne panie @taurinnn i @kanda ładnie wyżej określiły, że niby już nie powracają nawet po długiej abstynencji, to mam pewne podejrzenia, że to przez niesprzyjającą okoliczność walenia dożylnie. Oczywiście to tylko mój subiektywny domysł poparty tym, że od pięciu lat biorę opiaty w przerywanych ciągach (głównie PST i makiwara, ale tabsy z morfiną czy oksy też wpadały) i chyba każde moje pierwsze ućpanie po przerwie było mocniejsze niż poprzednie. Tylko, że ja per oral się narkotyzuje.


Branie i.v. = spierdolenie sobie przyjemności z ćpania opio.
Każdy sposób podania ma swoje minusy. Podając dożylnie faza jest mocniejsza, jest wjazd ale trwa krócej. W dodatku nie da się podac 100% morfiny wydobytej z tabsa i podajemy sobie w roztworze zazwyczaj sterynian magnezu, a jak to określił mój przyjaciel to zbieranie materiału zatorowego. No i przy podaniu IV nie marnuje się nic, niedostępność wynosi 100%.

A przy podaniu doustnym, jeśli jesteś początkowym opiatowcem biodostępność wynosi 15-30%, po dłuższym okresie brania wzrasta do 50%. Niektórzy nazwaliby to marnotrawstwem. Przy p.o. nie ma wjazdu, ale sam stan opiatowy jest dłuższy i skręt przychodzi później. Generalnie niech każdy ćpa jak chce, wiadomo, że IV to już dno, przekroczenie wszelkich granic i tylko sobie grób kopać - według przeciętnego Kowalskiego.

Zastanawia mnie tylko jedno. Przed przerwą brałam 200mg IV. W ciągu 10 dni całkowitej abstynencji od IV brałam tylko ketrel, klony, pregabę150mg, tramal 150mg - raz dziennie, nie wszystko na raz, raz ketrel+pregaba, raz tramal+klon, żeby się w benzo nie wpierdolić. Po 10 dniach przyjebałam 120mg i to było dla mnie za dużo, miałam objawy przedakowkowania. Drugiego dnia poszło 80mg i było idealnie.

Czy leki, które brałam w czasie abstynencji mogły obniżyć mi tolerkę?
If I could be free from the sinner in me
  • 2429 / 579 / 155
24 grudnia 2019interloper pisze:
Hej, mam do Was pytanie - wpadło mi w ręce przeterminowane o 13lat mst, myślicie, że będzie działać? I jeżeli będzie, to nie zrobi krzywdy?
Generalnie morfina ma dość długi okres trwałości po terminie, ale 13 lat bym już nie ryzykowała, zwłaszcza jeśli miałabym przerabiać do iv. Rok bez problemu, 2 lata raczej też, ale 13? Wielu tak robiło i nic się nie stało, ale osobiście bym się bała. I najważniejsze to jak były przechowywane przez cały ten czas, bo jak prawidłowo, to jeszcze pół biedy, ale jeśli np. w zbyt dużej/małej wilgotności, nasłonecznieniu czy temperaturze to już mogłoby być nieciekawie.
Uwaga! Użytkownik taurinnn nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 468 / 98 / 0
@Jaylin wieczory zawsze są najgorsze. Trzeba znaleźć sobie zajęcie, które nie pochłonie Cię samą czynnością, ale również pochłonie Ci umysł. Jak chcesz to przyjadę i będziesz mnie uczyć grać, tak jak planowałyśmy we wrześniu, haha.
If I could be free from the sinner in me
  • 438 / 110 / 0
@kanda Och, a wiesz jak cudownie wykonuje się muzykę klasyczną po opiatach? :extasy:
  • 468 / 98 / 0
@WiedzaRadosna nie wiem i już się nie dowiem :extasy:
If I could be free from the sinner in me
  • 432 / 31 / 0
Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie taka myśl. Za wjazd morfiny w dużej mierze odpowiada histamina. Gdy np. strzelę majkę i za 30 min powtórzę to wjazd jest dużo słabszy. Wydaję mi się, że przy pierwszym strzale nastąpił wyrzut histaminy i do następnego nie zdążyła się zregenerować do odpowiedniego poziomu. Więc czy zażycie jakiegoś leku, który jest blokerem DAO (enzymu, który rozkłada histaminę, która dostarczamy razem z pokarmem) np. furosemidu i spożywanie produktów bogatych w histaminę wzmocni wjazd? Czy tylko wywoła reakcję alergiczną? Uwielbiam wjazd majki, a coraz słabiej go odczuwam. Zwiększenie dawki nie wchodzi w grę, bo te 200-250mg/strzał to optymalna ilość do funkcjonowania. Powyżej już robię się senny, dodatkowo nie chcę jeszcze windować tolerki. Poza tym dołożenie 50mg nie wzmacnia jakoś mocno wjazdu w porównaniu do zwiększenia sedacji.
  • 34 / 23 / 1
@Jaylin bierzesz jakieś leki? Coś łagodnego na sen wieczorem? Naprawdę skutecznym lekiem i bezpiecznym (o ile jest stosowana z głową) jest pregabalina. Działa przyjemnie wyciszająco, przeciwlękowo, uspokajająco, ale co najważniejsze zwalcza też bóle neuropatyczne, a to mniej więcej ten sam rodzaj bólu, który pojawia się z odstawienia opiatów. Powinien ją przepisać każdy lekarz bez problemu. No i co najważniejsze w takich trudnych momentach - mieć świadomość, że to minie. Że to nie jest stan, który będzie utrzymywał się wieczność. Powodzonka ;)
Po czym poznać że narkoman kłamie? Po tym że rusza ustami :ojeju:
  • 39 / 4 / 0
@kanda Pamiętam pamiętam twoje pierwsze posty o ampułkach. Tak myslałem, że tutaj zostaniesz jak przeczytałem że z 10 jest już 80. Nie ma w tym oczywiście nic dziwnego opiaty jak sie przekroczy niewidzialną linię wciągają każdego tak samo. Życzę żeby udało ci się ogarnąć, leki pomagają, tolerki ci nie zbijają - tolerka spada szybko i po 2 tygodniach może cię zrobić niska dawka. Problem w tym, że kilka dni brania i tolerka taka sama jak była...
Pamiętam z postów że przed morfiną nie brałaś narkotyków, więc może jak przestaniesz tu zaglądać uda ci się odciąć od tego okresu w życiu

Dodano mention. Nepenthee
  • 317 / 78 / 0
25 grudnia 2019SandyBackToBlack pisze:
@Jaylin bierzesz jakieś leki? Coś łagodnego na sen wieczorem? Naprawdę skutecznym lekiem i bezpiecznym (o ile jest stosowana z głową) jest pregabalina. Działa przyjemnie wyciszająco, przeciwlękowo, uspokajająco, ale co najważniejsze zwalcza też bóle neuropatyczne, a to mniej więcej ten sam rodzaj bólu, który pojawia się z odstawienia opiatów. Powinien ją przepisać każdy lekarz bez problemu. No i co najważniejsze w takich trudnych momentach - mieć świadomość, że to minie. Że to nie jest stan, który będzie utrzymywał się wieczność. Powodzonka ;)
Byłam wczoraj u psychiatry, na pół roku wchodze na bupre, bede na takim prywatnym programie, po prostu będę dostawać recki na bunondol i stopniowo zmniejszac dawki. Na sen dostałam na razie zolpiklom, mozliwe, ze bede miec zmieniany na trittico. Oprocz tego wortiotreksyne, ktora jest antydepem, ale nie jest klasycznym SSRI. Lekarza mam świetnego, zna mnie dobrze, bo juz kiedys sie u niego leczylam, poza tym to jeden z nielicznych lekarzy, ktorzy nie boją sie przepisywac mniej znanych leków i starają sie dobrac leczenie do kazdego indywidualnie.
  • 468 / 98 / 0
@diagnozed wszystko się zgadza, dokładnie tak piszesz - nieograniczony dostęp do ampułek, niska tolerka i tak się zaczęło. Uzależnienie psychiczne od pierwszego razu. I faktycznie, żadnych innych narkotyków nie brałam wcześniej, prócz mj. Nie chcę robić z siebie ofiary, ale żałuję, że nie brałam na poważnie waszych rad, żeby w to nie wchodzić itp. Dużo przez opiaty straciłam. Najwięcej chyba siebie.

Teraz trakruję to jako lekcję, doświadczenie, które zostanie mi w pamięci na zawsze i którego nie mam zamiaru powtarzać. 5 doba bez IV i jest coraz lepiej. Jest kilka okoliczności sprzyjających mojemu detoxowi, więc mam nadzieję, że mi się uda.

Pozdrawiam :extasy:
If I could be free from the sinner in me
ODPOWIEDZ
Posty: 8889 • Strona 665 z 889
Newsy
[img]
Hiszpania: obowiązkowe testy na alkohol i narkotyki dla kierowców zawodowych?

Hiszpańska scena polityczna podzieliła się wokół nowej propozycji Partii Ludowej (Partido Popular), która chce wprowadzenia obowiązkowych corocznych testów na obecność alkoholu i narkotyków dla kierowców zawodowych. Projekt ustawy zmieniający hiszpańskie prawo o ruchu drogowym, zgłoszony kilka tygodni temu, trafił już pod obrady Kongresu Deputowanych, wywołując ostry spór między rządem a opozycją.

[img]
Fabryka narkotyków zlikwidowana

Policjanci Zarządu w Poznaniu Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości wspólnie z Zarządem w Łodzi Centralnego Biura Śledczego Policji, przy współpracy z prokuratorami wielkopolskiego pionu Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej, rozbili zorganizowaną grupę przestępczą, której członkowie wytwarzali środki psychotropowe. W działaniach polegających na likwidacji laboratorium narkotykowego udział brali także funkcjonariusze KAS i pracownicy Wydziału Zwalczania Przestępczości Środowiskowej WIOŚ w Olsztynie.

[img]
CBŚP i ukraińska Służba Bezpieczeństwa rozbiły grupę przestępczą produkującą metamfetaminę

Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji z Zarządu w Poznaniu, we współpracy z jednostką śledczą Służby Bezpieczeństwa Ukrainy z obwodu zaporoskiego, pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Poznaniu oraz prokuratury ukraińskiej, przeprowadzili skoordynowaną operację wymierzoną w zorganizowaną grupę przestępczą, która zajmowała się nielegalnym wywozem z Polski do Ukrainy leków zawierających pseudoefedrynę, które następnie były wykorzystywane do produkcji metamfetaminy.