Dyskusja o głównym alkaloidzie opium, oraz jego półsyntetycznej pochodnej.
Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 704 • Strona 3 z 71
  • 223 / 5 / 0
kurwa setny raz powtarzam to ja i wiele innych osób. nie żryć morfiny bo jest słaba. Biodostępnosc to 25% (w teori i w praktyce przemnie sparwdzone) czyli jedząc tabsa 100mg (jakies 3-4 dobre dawki dożylne) masz jedna slaba faze jak po niecałych 2 paczkach thicodinu.Jak masz na kode tolerke spora to wogole zjedzony tabs 100 nie zadziałą bo to retard jest.

z tabletkami morny nalezy postępować tak:

bierzesz jedna tablete 60 mg i watką ze spirytsem salicylowym scierasz z niej farbe(łatwo schodzi).
Następnie dzielisz tabsa białego na poł i jedna taka połowke kruszysz na proszek czyms twardym (najlepiej denkiem sklanki) drugie pol zostawiasz sobie na później.

To pokruszone poł tabletki wsypujesz na łyzeczke i zalewasz mililitrem letniej wody. Mieszasz koncem zapałki az nie bedzie zadnych czesci stałych tylko glutowaty mętny płyn. Wkładasz w to kulke ugniecioną z waty srednicy około 1,5 cm. Ta kulka troszke nasiąknie. Wtykasz w tą kulkę dzibek od stzrekawki i zaciągasz tłok tak aby płyn wessał się przez wate do strzekawki(to go oczysci w miare).

zakładasz igłe wykonujesz zastrzyk dożylny -satysfakcja gwarantowana jak po 3 opakowaniach thio ;)

mozesz wbic tez igle w noge w mięsien ale to bedzie spabszy efekt. mozesz yzywac do takich ilosci mikro strzkawek insulinówek ja chcesz. wg mnie sa wygodne ale to zalezy od gustu.
Ostatnio zmieniony 30 stycznia 2008 przez filip.z.konopii, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik filip.z.konopii nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 24 / / 0
Nieprzeczytany post autor: tori~ »
jakos nie wiem ale mam opory przed dawaniem w kabel, jakis dziwny lek, ze sie zaraze czyms albo przedawkuje bo w kabel o to latwo.muchomor za duzo puknal w kabel morfiny i wykitowal...ogolnie to ja moge miec nieograniczone ilosci tego mst po praktycznie normalnej cenie jak w aptece. a tak w ogole ile to w aptece mniej wiecej kosztuje? a z ta kulka to wystarczajaco oczysci? co jesli bedzie slabo oczyszczone i pukne w kabel? i czy takie 30mg (polowka 60) poklepie mnie? a moze moglbym zalatwic ampulki a jesli tak to jakie najlepiej i jaka dawka na poczatek? czy sa wskazane do tego jakies leki przeciwdrgawkowe or sth? pytam sie jak noob bo po prostu przed wzieciem czegos first time musze wiedziec wszystko o tym. kto pyta nie bladzi :>
  • 849 / 42 / 0
Nieprzeczytany post autor: lucyper2 »
Jak nie chcesz zastrzyków to donosowo albo dodupnie.
czy sa wskazane do tego jakies leki przeciwdrgawkowe or sth?
Nie.
a moze moglbym zalatwic ampulki a jesli tak to jakie najlepiej i jaka dawka na poczatek?
Ampułki jak ampułki. Byle z morfiną. Czy klepnie? Zależy od tolerancji, a piszesz że masz doświadczenie. Trudno powiedzieć. You can always do more but you can never do less. Pamiętaj, że przy łatwym dostępie i podawaniu IV uzależnisz się szybko.
Uwaga! Użytkownik lucyper2 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 223 / 5 / 0
Tori napisalem ci maila jeśli moglbys odpowiedź ;)

a wracajac do tematu jak bedziesz robił wszytsko czystymi narzedziami, umytymi rekami, miejsce wkłucia przemyjesz spirytusem, strzykawki bedą nowe i sterylne, a towar szpitalny to nie ma szans sie czyms zarazić. dożylna dawka morfiny niebezpieczna dla zycia to około 100 mg wic zawsze mozesz sobie policzyć.

chociaż moj kumpel puknął kiedys 105 mg i nic mu sie nie stalo. ale mial dosc wyrobiona tolerke na kode..

30 mg to dobra dawka. nawet 20 by wystarczyło. ta wata przefiltruje to na tyle ze nic złego ci sie nie stanie. jesli chodzi o ampułki to sa chyba 20mg/1ml
Ostatnio zmieniony 30 stycznia 2008 przez filip.z.konopii, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik filip.z.konopii nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 24 / / 0
Nieprzeczytany post autor: tori~ »
filip, napisz mi na teofileq@o2.pl bo na ten z hypera nie doszlo i chyba nie dojdzie ;p dzieki za wszystkie odpowiedzi, jako tako juz jestem wtajemniczony dzieki wam :>
  • 507 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: Micklen »
jako tako juz jestem wtajemniczony dzieki wam :>
Zajebisty powód do dumy... dla "nich" hehe ;)
  • 493 / 14 / 0
Nieprzeczytany post autor: mecenas »
[quote="tori~"]
filip, napisz mi na teofileq@o2.pl bo na ten z hypera nie doszlo i chyba nie dojdzie ;p dzieki za wszystkie odpowiedzi, jako tako juz jestem wtajemniczony dzieki wam ]

...Ja jestem wtajemniczony kupę lat już,ale jakoś mnie to tak nie cieszy jak Ciebie.Jak myślisz dlaczego ??? ;-)
  • 55 / / 0
...jesli chaftuje po Tramalu<doustnie>,czy na majke podana dożylnie też tak mogę reagowac?
  • 168 / 2 / 0
s
Nieprzeczytany post autor: kerouac »
nie wiem jaka jest dawka smiertelna ale ja majac tolerancje i bedac wjebany w hel, walilem po dwie tabletki setki na raz i czulem sie jakbym walnal cwiartke brazu, zadna rewelacja, poza tym majka dla mnie jest chujowa, wole braz albo odpal

keroac ex-wsburroughs
  • 24 / / 0
Nieprzeczytany post autor: tori~ »
mecenas, odpisz jak mozesz. napisalem ci maila. tobie filip tez.
ODPOWIEDZ
Posty: 704 • Strona 3 z 71
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Przemycają narkotyki w ciałach żywych jałówek. Eksport bydła z Meksyku do USA kwitnie

Meksykańskie kartele wykorzystują żywe bydło do przemycania narkotyków przez granicę USA. Narkotyki zaszywają wewnątrz zwierząt.

[img]
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu

Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.

[img]
Przemytnicy kokainy z Kolumbii skazani. Pachnące mentolem narkotyki przylatywały na Śląsk

Gliwicki sąd skazał sześciu członków grupy przestępczej, która drogą lotniczą przemyciła na Śląsk kilkadziesiąt kilogramów kokainy. Przewożona ją w paczkach z napisem "Rolls Royce".