...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 33 • Strona 1 z 4
  • 9 / 2 / 0
Witajcie.

Zacznę od tego, że na forum jestem już znana. Raczej byłam, ponieważ na długi okres czasu zrezygnowałam z jego korzystania. Podczas mojej długiej nieobecności wiele się u mnie wydarzyło, wiele się zmieniło. Jak się pewnie domyślacie prócz jednego. Oczywiście odstawienie Hypka nie przyniosło pożądanych efektów i nie przestałam ćpać. W związku z tym założyłam nowe konto. Jest to konto, które posłuży mi tylko po to by opisać Wam dzień po dniu moje zmagania z odstawieniem kodeiny. W ciągu jestem od około roku. Dawki jakie przyjmuje to 600 - 900 mg. 300 mg jest mi jeszcze w stanie zapewnić w MIARĘ spokojny dzień bez wielkiego skręta. Cóż, moją jedyną i największą motywacją jestem ja sama. To w jaki sposób zmieniłam się na przestrzeni tych kilku lat, najpierw eksperymentując z kodeiną, potem biorąc ją problemowo, a na końcu po prostu regulując nią swoje uczucia wystarczy bym podjęła decyzję o jej odstawieniu. Wiele z pomysłów na złagodzenie objawów głodu wezmę z poradników, które są przypięte w dziale kodeina. Wiele też wypracowałam sama podczas tego czasu z kodeiną. Dodam też, że jestem po długoterminowej terapii w ośrodku zamkniętym, która trwała prawie trzech lat (razem z etapem hostelu). Wieżę, że te wszystkie doświadczenia pomogą mi w walce z uzależnieniem.

Rozdział I

1. Pierwszym moim pomysłem jest powrót na terapie ambulatoryjną. W związku z tym jeszcze dziś umówię się na wizytę do mojej starej terapeutki, z którą wiele razy już pracowałam nad wyjściem z uzależniania. Prawda jest taka, ze nigdy nie traktowałam tego poważnie, nawet po skończonej terapii w ośrodku. Zawsze było mi z tym dobrze, że jestem taka a nie inna, aż do dzisiaj.

2. Drugim sposobem na poprawę samopoczucia i w miarę spokojne przejście tego okresu jest zaopatrzenie się w suplementy diety, leki na przysłowiową już na tym forum 'srakę' i inne leki. Nie oszukuję się, że te suplementy, leki i inne bzdety będą miały realny wpływ na to jak się czuję, ale jest to dla mnie forma poprawienia moich morale.

3. Nie, nie zamierzam zmniejszać dawek. Nie planuję codziennych odstawek, zastępowania kody benzodiazepinami. Nie, nie pójdę do dila po majkę i nie, nie będę bawiła się w jakże Kafkowskie odraczanie wyroku. Nie i koniec.

4. Będę zmuszona do pracy. Tak jestem narkomanką, tak mam pracę. Często pracuję po 12 godzin dziennie. Jest to ciężka praca, wymaga ciągłego kontaktu z ludźmi. Wymaga też ciągłej pracy na stojąco, więc jest to dosyć męczące. Cóż, to będzie trzeba przetrwać bo nie mogę sobie pozwolić ani na zwolnienie, ani na urlop. Trochę pracy mi nie zaszkodzi mam nadzieję.

5. Postaram się o to by zwiększyć swój wysiłek fizyczny. Pobiegam sobie wieczorem, porobię brzuszki, zwiększę wydolność przed snem. Ponieważ noce są dla mnie najgorsze i to ich najbardziej się obawiam.

6. Dlaczego to piszę? Piszę to przede wszystkim dlatego, żeby było mi łatwiej. To jest najprostszy dla mnie sposób na katalogowanie tego co mam robić, z czego powinnam się rozliczyć i czy wszystko co opisałam robię. Nie szukam u Was akceptacji tego w jaki sposób działam, nawet w sumie nie musicie tego czytać. Jeśli jednak chcecie proszę o doping i trzymanie za mnie kciuków. Całuję, pozdrawiam. Kolejny wpis jutro.
  • 12431 / 2418 / 0
Czy to będzie Twoje pierwsze odstawianie? Takie przynajmniej odnoszę wrażenie, że nie masz pojęcia o tym, co piszesz. Bieganie i brzuszki wieczorem po 12h pracy na stojąco? Na skręcie?? Wiem, że takie scenariusze wydają się na zgrzaniu bardzo realne, ale nie przesadzajmy : ) Skręt to skręt.

P.S. Nie odbieraj proszę negatywnie tego posta : )
  • 9 / 2 / 0
Spokojnie. Nie moja pierwsza i nie będzie to pierwsza udana próba. Mam nadzieje ze wszystko pójdzie OK i wiem co robię zaufaj mi.
  • 134 / 18 / 0
Zauważyłem, że kobiety są wytrzymalsze i lepiej przechodzą skręta, ale z tą ciężką pracą 12 h na nogach i wieczornym bieganiem to trochę Cię fantazja poniosła. Ale skoro mówisz, że to nie Twoja pierwsza odstawka i dasz radę to good luck.
Spróbuj może małe dawki DXMu, nie takie żeby się zdysocjować, ale np 90-120 mg. Nie próbowałem osobiście, ale ludzie sobie tutaj chwalą takie wspomaganie się na skręcie.
  • 1290 / 7 / 0
Trochę mnie zastanawia czemu nie prowadzisz tego na swoim poprzednim koncie. Tak jakbyś brała pod uwagę i nie chciałabyś, aby była kojarzona z Twoją osobą ewentualna nieudana próba odstawienia. Ogólnie mam mieszane odczucia co do tego, takie jakby na pokaz. Mogę się mylić, ake taka moja opinia.
Jak się uda, to zamierzasz później brać?
  • 9 / 2 / 0
Nie zamierzam. Poza tym moi mili byłam tu zanim Wy mówiliście pierwsze papu a z konta nie korzystam już od dobrych trzech lat.

Mija 24h godziny od kiedy zaczęłam detoks. Mam pierwsze bóle mięśni i kości, ale jednocześnie mam jakiś dziwaczny humor. Cały czas mi się śmiać chce. Jeszcze jest całkiem OK tylko ze pocę się trochę jak świnia :)
  • 1678 / 265 / 0
Chuja tam byłaś przede mną, ale mam kilka typów po sposobie formułowania wypowiedzi, kim możesz być. Tylko, kurwa, trochę nie pasują do kodeinistek a raczej do heroinistek takich jak MakowaPanienka, zielona, Mia W.
Że niby takie ą, ę. Wierzymy, piszemy przez "rz".

Powodzenia, skoro tak długo jesteś w temacie to wiesz jak się za to zabrać.
Biegania i 12h praca na skręcie po 900mg kodeiny po rocznym ciągu.
Czy was wszystkich popierdoliło do reszty?

CZEMU SIĘ TAK KATUJECIE.
Największy przegryw na forum
  • 9 / 2 / 0
Co Wy się tak dojebaliście tego. Nie chcecie to nie będę. Xd Sprawa wyglada tak, ze ja muszę się czymś zająć i prawda jest taka, ze wysiłek naprawdę mi w tym pomagał i pomaga. Może przesadziłam z tym napieprzaniem brzuszków i maratonami (wybaczcie wrodzona fantazja), ale trochę wysiłku naprawdę mi się przydaje. Dwa to to, ze powiem Wam Panowie i Panie ze jak macie jakiś pomysł na pomoc mi w spaniu to proszę bardzo o pomysły bo dziś druga noc, a wypocilam się jak świnia i nie zmruzylam oka. Tylko bez wiariactw bardzo proszę :)
  • 954 / 51 / 0
Nieee, teraz jak już powiedziałaś, że będziesz biegać to musisz. To rozkaz.
  • 9 / 2 / 0
Póki co to w pracy biegam. Prawie się czołgam, ale jak mus to mus :( dajcie jakieś patenty na sen :((((
ODPOWIEDZ
Posty: 33 • Strona 1 z 4
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
HyperTuba dodaj film
Artykuły
Newsy
[img]
1,3 tony kokainy przejęte dzięki współpracy służb z Polski, Hiszpanii i Francji

Efektem działań CBŚP, francuskiej Służby Celnej i hiszpańskiej Policji Narodowej, we współpracy z Europolem, było przejęcie ogromnej ilości kokainy na terenie Francji i Hiszpanii, która docelowo miała trafić na czarny rynek Niemiec, Polski, Niderlandów i Wielkiej Brytanii. W ramach działań skontrolowano dwie ciężarówki z Polski i zatrzymano polskiego obywatela.

[img]
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol

Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.

[img]
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu

Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.