Dzisiaj wypróbowałem po raz pierwszy, zacząłem od małych dawek. Ogólnie pozytywnie, chociaż bardzo lekko. 3-MMC ani mefedronu nigdy nie próbowałem, nie spodziewałem się też wielkiego odloty, dlatego oóglnie jestem zadowolony.

Wciągniete 100mg dało przyjemny, błogi, beztroski stan z wyostrzonym widzeniem. Stymulacja jest lekka, nienachalna, generalnie wolę leżeć na łóżku i przeglądać internet. Myślę, że całkiem dobrze może sprawdzić się w pracy. Prawdopodobnie w tym celu sprawdzi się lepiej niż na imprezach. stan utrzymuje się ok. godzinki, po czym stopniowo schodzi.
Po tej godzince postanowiłem dociągnąć kolejne 100mg.

Czekam chwilę i nie stwierdzam żadnego działania - dociągam kolejne 50mg (nie za dużo, żeby nie przesadzić, kto wie, może substancja jednak postanowi mnie zaskoczyć). Ok, teraz faktycznie coś czuję - trochę inaczej niż na początku, nadal przyjemnie. Z kolejnymi dawkami postanawiam się wstrzymać, jednak faktycznie na dociąganie warto przeznaczyć +50% pierwszej porcji.

100mg to też całkiem niedużo, myślę, że można śmiało zaczynać od 150-200 (ja mam w tej chwili praktycznie 0 tolerancji na jakiekolwiek stymulanty).
Mam wrażenie, że piszę bardzo chaotycznie i co chwila poprawiam literówki. Jesli coś jest odrobinę niezrozumiałe, to sory, substancja jeszcze działa ;)

Dodano akapity dla czytelności | 909

Zaczynaj od 200 mg
Substancja ma spoko potencjal.
Niestety przeżąrte łby chca zeby to dzialalo jak kiedys 3mmc.
niestety bo łby przeżąrte o wiele mocniejszym 3/4cmc.
przy odpowiedniej przerwie 2mmc jest fajne :)

Na mnie podziała całkiem fajnie, przyjemnie. Minusy były takie, że dawka min 0,2 mg, szybko schodziła powodując sporą ochotę na dorzutkę. Dwóch znajomych było bardzo zadowolonych.

od razu widac czy substancja działa czy nie.
Przeżarci dragami nie czuja. Oni tylko widzą 3 m m ceeeeeeeeeeeeeeee.
Bo to bo tamto. Bo za krótko, bo za mało/ za bardzo euforycznie.
Chcecie 3mmc mozecie poszukac moze sie znajdzie,.
2mmc fajnie spidujacy keton. Miło komponujacy sie z piwkiem. Brak zjazu (lekka zmuła).

Co to znaczy przeżarci dragami? Moim zdaniem koneserzy, którzy wiedzą co i jak działa, mają tzw. skalę porównawczą. Ja to 2mmc spróbuję i opowiem Wam czy w ogóle i jak na mnie działa, a mam skalę.

Przeżarci to znaczy Ci co non stop napierdalają 3CMC/4CMC dzień w dzień i nie są w stanie ocenić mocy np. 2MMC. Jeżeli dzień w dzień wpierdalasz to masz jakąkolwiek skale? Kilka dni przerwy i wszystko działa inaczej (czyt. lepiej).

Bardzo przykre i jednocześnie intrygujące zjawisko. Nie każdy ćpun jest rasistą, ale każdy z nich nienawidzi tolerancji.

nie trzeba tego walic non stop.
Starczy raz w trygodniu/ dwa tyg.A część jeszcze piwka wali, żeby zapic ketonowy głód.
Po 3/4 cmc to mysle,że optymalna przerwa to 2-3 miesiace może skala wróci.
I do tegpo to co modne na tym forum porównania albo czekanie na jakies konkretne działanie.
Wysialdłem jak dzis jedna os porównała 3mmc do 4fma czy mdai.
Gdzie tamn w 2014 r to por ównywac ?

A niektórzy widza wpis goscia co raz walil 3mmc, że 2mmc podpbne i od razu testują. i nagle wielkie zdziwienie.. jak to.. :D
Ja odkąd każda substancje traktuje osobniczo, nie szukam wjazdu z 3mmc, eufori z czego innego mam o wiele wiele łatwiej.
Nastawienie psychiczne działa wiecej, ale dziekuje wszystkim bo dzieki wam 2mmc nie ma na liscie do zbanowania,. :D
Nadal cpajcie 3/4 cmc :)

Metropolis to uderz dzis 4cmc i jutro 2mmc - gwearantuje 2mmc nie podziała bo jak ?
u mnie 1,5 tyg pauzy od dragow starczy. 1,5 tyg i na 2mmc latam but kiedys wywalony z okna 3 pietra :)
a jezeli nowicjusze w cpaniu uznaja substancje za dosc dobra a ketonowi wyjadacze mowia ze nie działa to kto ma lepszy przeglad sytuacji/?
jak mowie bez min 2 tyg przerwy i dobre podejscia nie podchodzic.

Dodano akapity dla czytelności | 909

W takim razie ja już od dawna robię za nieprzeżartego dragami. Czyli zapewne powinno podziałać jak to zdobędę rzecz jasna.

@Wizz

Jasne wiem o co ci chodzi. Już dawno przestałem idiotyzmować i tracić kontrolę. Ważniejsza kasa i zdrowie.

Nie postawiłem wysoko poprzeczki tej substancji, ale jestem miło zaskoczony. Dawka 160mg sniff dała bardzo czysty przypływ sero jak na obecne bieda ketony, ogólnie stymulacja mało nachalna, ledwie wyczuwalna, ale substancja sama w sobie fajna, spływy też da się zapić, o wiele bardziej znośnie niż te chlorowe gluty przeżerające gardziel.

Polecam.