niech jakiś kompetentny to wytłumaczy
16 kwietnia 2020DuchPL pisze: 3MMC - co urywa d-u-pę tak jak 3MMC?
Lepsze moze byc jedynie 5-MAPB.
pod względem działania / braku uboków / czy nawet tego specyficznego zapachu
może coś być lepsze - kosztem uboków
lub/i zależy co dla kogo znaczy lepsze ... dla mnie 3jka była ( i jest ) idealnym narkotykiem.
brakuje Ci ciśnienia? fazy? dociągasz kolejną 100tkę i masz co chcesz ... a jak za dużo przyjebiesz to wystarczy po prostu wyjebać ( co jest trudne ) reszte do kibla i odczekać swoje 2-3-4 godziny potem jest gitara i tyle z ogarniania. Trudno to powiedzieć chociażby o CMCkach, gdzie uboki czuć nawet do tygodnia ( od przestania brania czegokolwiek ), juz o innych zamiennikach chociażby amfy nie wspominam nawet.
16 kwietnia 2020Kromozepam pisze: Te sorty z nl są jakieś dziwne większość tych w pl czuć było metyloamina(zapach ryby że słodkimi akcentami) działaly bardziej euforycznie.
CZy byl tam zapach metyloaminy nie wiem.
Wiem tylko, że tym sortem zaczynałem przygode z trójka.
Potem to brałem od chyba wszystkich możliwych vendorów i najmniej mi zawsze pasowały żółte sorty.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Takiego pierdolnięcia, takiego czystego pierdolnięcia nie dał mi żaden towar.
Największym zaskoczeniem był zjazd - którego nie było praktycznie wcale.
I ta boska "senność" po. Takie pozytywne wyjebanie organizmu.
Zasypiałeś w mig - i potem rozpoczynała się faza "senna" superrealistyczne sny.
Następnego dnia człowiek był oczyszczony z wszelkiego światowego zła, i umysł pracował na jakiś magicznych super obrotach, twórczość w rysunku , twórczość w muzyce, ogarnianie firmy wszystko szło tak o ... oddał bym dziś nawet 1000zeta ( tysiąc zeta ) za grama tego prochu. ( mokre drobne kryształy ).
Czasami myślałem, że vendor maczał to z MDMA ... ale gdy poszło to na testy czystości do znajomego profesorka, dowiedziałem się, że towar nie był maczany.
Może gość odkrył jakiś magiczny sposób syntezy? przechowywania? kurwa nie wiem albo to zanieczyszczenie ( skąd ten szary kolor ) ...
Obecnie są dobre sorty, ale dla przykładu no ni cholere nie zaśniesz bez mj albo odczekania paru ( nastu czasami ) godzin. Ja mówię o takich dawkach 2-3g w noc na łep. Kardio jest zawsze, ale kwestia praktyki i odp supli aby nie było nachalne i jest gitara.
Tak jakby towary robione z dwóch innych odczynników. Co nie znaczy, że dzisiejsze sorty są chujowe.
Ja pierdolę, zalegalizować to w chuj, pilnować produkcji, dbać o przechowywanie i nie będzie chorych jazd. Ale to tak tylko w super świecie ghh
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Złagodzony wyrok za przemyt narkotyków. „To od pana zależy, czy skorzysta z tej szansy”
Półtora roku więzienia za przemyt trzech kilogramów narkotyków z Holandii do Polski. W kwietniu tego roku w mieszkaniu Tomasza M. z Lęborka znaleziono duże ilości różnego rodzaju środków odurzających. Sąd Okręgowy w Słupsku zdecydował się na złagodzenie kary dla 37-latka.
Kartele przemycają narkotyki na statkach z chorym i martwym bydłem
Kartele narkotykowe wykorzystują statki wypełnione chorym i padłym bydłem do przemytu ogromnych ilości kokainy trafiającej ostatecznie do Europy – informuje „The Telegraph”, powołując się na źródła wywiadowcze.
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
