nie, nie przejmowalem sie tym, bylo to nawet przyjemne ^^, az nie wrocilem do domu, tam to mialem przez 1-2 chora korbe z tymi halucynacjami ^^

3mmc 3 godziny po zarzuceniu 5 MAPB będzie groźne?

@Up

Dla mnie zazycie tych 2 subst. jedna po drugiej nie skonczylo sie przyjemnie, ale na to moglo miec wplyw masa czynnikow jak niewyspanie pusty zoladek

usunięto zbędny cytat - d5

odpuść sobie :)

a co myslicie o dzialaniu 3 mmc + kofeina w proporcji 0,5 mmc + 0, 3 kofeiny bezwodnej ?

3mmc po okresie pól roku, nadal klepie wyczuwalny jedynie niski spadek mocy.
Także można robić zapasy na ciężkie czasy :-D

faust z tego co sie orientuje 3mmc wchodzi na serotonine, uszczuplac serotonine po trochu co dzien przez miesiac do tego dopamine to nie ciekawa wizja, zwlaszcza u osob z epizodami depresyjnymi, tu na pewno doszlo do jakiejs downregulacji serotoniny plus do tego sero sie dlugo odnawia...

jezeli masz sklonnosci depresyjne to nie tykaj serotoniny....

rand ma racje tak jak ty leciales to tylko etylofenidat no i dmaa tez mozna oba to wychwyty zwrotne...

edit:
ja po kilku piwach zazwyczaj wpadam w spore doly depresyjne i to czasem tuz przy schodzeniu alko z organizmu, czyli np. z 2godziny po wypiciu 2 piw (alko tyka serotonine) glownie dla tego tu na forum sie znalazlem, od serotoniny trzymam sie jak najdalej....

Witam wszystkich :)
Ja 3-MMC uzytkuje od niedawna, ale rpzerobiłem juz tego troche.
Najciężej ogarnąć mi zmieniajace się sorty i zmieniający sie profil działania wraz z dawka i zmiana tolerki...
W pewnym momencie w ciągu 5-6 dni poszło prawie 10 gr.
Pierwsze 2 dni, piękny błogostan.
Euforia, empatia cos pięknego. noc nieprzespana bo oglądałem serial i nie mogłem przestac %-)
Co najciekawsze do pracy poszedłem i przed jak i w trakcie pare strzałów (niewielkich, ale o tym dalej) i... dobre samopoczucie, mobilizacja do działania. Spięcie organizmu i nawet w pracy się całkiem miło siedziało.

Niedługo potem znów 10 gr. W tym od jednego z vendoorów 5gr różowy kryształ (czesc bedzie wiedziec od kogo). Dla mnie sort totalne nieporozumienie. Pierwszy strzał ok 200mg sniff i ok 150 oral. Działanie słabo wyczuwalne. Po 10 min atak w chusteczke na żółto - zielono. Zdziwienie bardzo duże. byc może tolerka. PO 2 dniach uderzam od drugiego vendoora juz normalne kryształki i atak w podobnej ilości.
Działanie ok. Euforia, empatia działanie ok.
PO kolejnych 2-3 dniach próbuje znów różowy kryształ i kur... znowu to samo. 2 dni nic nie moglem wąchać %-)

Ogólnie przy 3-MMC nauczyłem sie kilku rzeczy.
Dawke dziele na pół pół pral pół sniff.
1 dawka to maks do pół gramca.
alkohol maks 2 piwa, więcej jebie faze.
Niskie dawki DOBREGO sortu działaja na mnie bardzo fajnie, spinaja organizm. Poprawiaja samopoczucie. Nie ma super fazy ale np po 3 godz snu wbijam do pracy z usmiechem i moge robic wszystko.
Zjazdy są. Wtedy polecane 3 piwka i po problemie.

A i najlepsze.
We wtorek uderzylem w sumie ok 300-350 mg 3-FA. Dzialanie ok.
We srode od rana 400-450mg 3-FA. popoludniu dobite 3-MMC i... lipa.
Vendoor szanowany. 3-MMC poszło ok 700-800 mg (w sumie). 1 atak ok 400 mg, dorzuta w podobnej ilosci.
ostatnia dorzuta ok 18.00
najgorsze zaczęło sie ok 23 %-)
musialem wyjsc z domu na 40min cos spakowac do wysyłki.
uwierzcie, nawet przejscie 100m powodowalo takie poty, jakby ktos wylał na mnie wiadro wody.
Kąpiel. wytarłem sie recznikiem, po 5 minutach nic nie widzialem, pot zalał mi oczy.
Dramat.

Teraz lekka przerwa.
Moze za duzo mixów, może słabszy sprzęt, może kwestia mało unormowanego trybu ,życia :)

Stary ale 3-MMC nigdy nie występowało w różowym krysztale, chyba że to jakiś bardzo nowy vendor o którym nikt inny nie wspomina oprócz ciebie. Może pomyliły ci sie substancje z 3-CMC lub 4-CMC?

Tez kilkukrotnie trafilem na 3 mmc w malych rozowawych krysztalkach , one sie wydaja roznoe bo po zmiazdzeniu jest biale jak sniego. Chociaz duzy bialy krysztal lepiej kopie ;)