Co to ma wspolnego z MPH ?
To jak pojdziesz do sklepu i kupisz seler zamiast pietruszki to masz prawie seler czy juz prawie pietruszke ?
Chyba, że mówimy o działaniu stricte spidującym.
Nigdy fenidat nie będzie równoważny z amfetaminą, nigdy nie bedzie miec nawet zbliżonego działania zresztą tak samo wystepuje odwrotna zależność.
W obu wypadkach bedziemy nastymulowani ale kompletnie inaczej.
Zazwyczaj łykanie fenidatu w celu osiągniecia stany z amfetaminy kończy się przedawkowaniem i ratowaniem magicznymi benzo.

Chyba, że to dla nas jeden chuj to polecam np alfy - też bedzie stymulacja
Ja bym się grubo zastanowił nad tym co piszesz. Widzę tu dwie opcje albo masz spierdolona tolerke albo ADHD ;)
Ćpanie fenidatów jest bezsensu - tzn mówimy tu o nakurwianiu kresek do oporu.

ja stosuję Medikinet, czyli metylofenidat terapeutycznie i doraźnie, a przyjmuję go oralnie. z tym, że lekarz kazał brać codziennie, a ja ograniczam się do stosowania w naprawdę krytycznych sytuacjach. lekarz jest bardzo kompetentny i go szanuję, zalecił odpowiednio wysoką dawkę. mimo tego - jak wcześniej mówiłem nie nadużywam tego leku.

z działaniem rekreacyjnym to jest kwestia dyskusyjna, zależy od preferencji. abstrahując od mechanizmów działania i farmakodynamiki, to metylofenidat jest jednak stymulantem na narkotyczną receptę. to chyba poniekąd świadczy o jego potencjale nadużywania. na mnie działa on rekreacyjnie, bo nie mam tolerancji na stymulanty i żadnych chińskich dopalaczy nie wciągałem. jedynie stymulanty z którymi miałem do czynienia to kofeina, tytoń, amfetamina, kokaina oraz metylofenidat.

oczywiście z całym szacunkiem piszę posta, @Stteetart, bo jesteś w temacie kompetentny. ja tylko dzielę się swoimi przemyśleniami, bo komuś się przydać mogą.

pozdrawiam.

Pzewodnik najważniejsze jest żeby zawsze był i nie musieć biega po dilerach w bialych fartuchach.

Ps
Sory za balagan

Co jest lepsze na pamieć i koncentarcje metylofenidat czy Modafinil?

pewnie, ze metylo. Modafinil to bardziej przy okresach wymagających dłuższej aktywności niż zwykle, ale większość ludzi bez problemów z jakimiś napadami senności lub nie pracująca ponad normę to modafinilu nie czuje, tymczasem metylo, co prawda są tacy pacjenci nawet nie ćpajacy na których nie chce działać, ale większość bez problemu poczuje od razu takie 20 mg metylofenidatu ir i koncentracja und motywacja rosną o 300%

natomiast jeśli chodzi już jesteśmy przy napadach senności to warto namawiać lekarza (profesora udzielającego się ostatnio na forum, działającego w dobrej wierze, ale jednak jego poglądy często się rozmijają z faktycznymi odczuciami praktykujących), żeby wypisał mi concerte 36 mg zamiast medikinetu cr 2xdzień? bo dobrze rozumiem, ze concerte się dawkuje raczej raz na dobe? przez pierwsze dwa tygodnie dostawałem medikinet ir, ale potem już cr i choć ostatnio poruszyłem ten temat to profesor powiedział, ze fluktuacje stężenia są niewskazane w terapi uzależnień i teraz tylko medikinet cr. z jednej strony działa czasem okej, czasem słabo, czasem znów słabo ale po dorzuceniu drugiej dawki następuję jakby nadmierna stymulacja krótko jakby działanie obu dawek się nakładała, a znów za 2h potrafię być senny. oprócz problemów z koncentracją zawsze miałem kłopoty z sennością. ciężko mi usnąć, ale jak już usnę to bywa że śpię 12h i w końcu zwlekam się z uczuciem jakby mnie pierdolnął tramwaj. medikinet ir skutecznie mi pomagał, ten cr za bardzo nie chce. potrafię przysnąć na nim. generalnie to takie napady senności zdarzały mi się od 15 roku życia, nawet na ciekawym wykładzie tuż po wypiciu podwójnego espresso potraiłem mimo największego wysiłku, kłucia się cyrklem nagle przysnąć. nie sądzę żeby to było tego typu senność co w narkolepsji jednak. ogólnie niskociśnieniowiec tutaj. jeszcze jak brałem medikinet ir i mierzyłem ciśnienie sobie to przed wzięciem miałem np. tętno 60-65 i ciśnienie 100/70, a godzinę po połknięciu metylo tętno 80 i ciśnienie góra 130/90, a to i tak zwykle po lekkiej aktywności fizycznej typu odkurzanie. dobrze, że b-blokerów nie biore przepisanych bo chyba bym nie był wstanie wstać z krzesła wtedy.
to jak to jest z tym concerta vs. medikinet cr? warto przynajmniej dopóki concerta będzie działać w porządku?

Witam, czy zazywajac metylofenidat 60 mg na dobę od 2 miesiący, tolerancja na amfetaminę jest zwiększona? I odwrotnie - czy zazywajac od czasu do czasu amfetaminę rośnie tolerancja na MPH?

@up
Było wspominane wiele razy. Terapeutyczne dawki amfetamin i MPH zbijają tolerancję na siebie na wzajem. Co do dawek rekreacyjnych to doświadczenia są różne.

Właśnie amfetaminę stosuje rekreacyjnie, MPH codziennie, leczniczo. Amf ostatnim razem musiałam wziąść 2 razy więcej niż zwykle i właśnie nie wiem czy nie w tym tkwi szkopuł. Dzieki za odp. Za chwilę poszperam w wątku.

W takim razie dopiszę tylko, że MPH blokuje działanie amph. Miksując jedno z drugim wychodzi takie niewiadomoco. Zbyt mocną fazę po fecie można uratować małą dawką MPH. MPH ogarnia przestymulowanie, lęki itd.
Możliwe, że jak wzięłaś ostatnią dawkę to MPH utrzymywało się jeszcze we krwi.

A serce nie oberwie wtedy za mocno? Przestymulowanie, lęki itd ok ale oba specyfiki mocno działają na serce. Za mocna faza na amfetaminie lubi robić różne palpitacje