Dezoksyefedryna, metyloamfetamina, meth
Więcej informacji: Metamfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1960 • Strona 160 z 196
  • 72 / 34 / 0
Jeden pisze o odpowiedzialnym braniu mety, z dawek będzie schodził żeby się nie wjebać xD

Drugi znowuż planuje rekreacyjne walenie grama piko. Co miesiąc. Z dziewczyną. DLA ŁEŁAKSU.

KURWA, jak tu śmiesznie %-D Tak śmiesznie, że aż wcale %-D

Gołąbeczki, to jeszcze przed tym gietem sobie kawkę pierdolnijcie dla kurażu ;d

A Pan odpowiedzialny niech zapisze się na więcej testów, żeby mieć dobry pretekst do dalszego walenia %-D

Scalono -- 909
11 czerwca 2021eiffel65 pisze:
Szybkie pytanie czy sniff dobrej mety, działa mocniej jak 4mmc taki preban ?

Czy tutaj nie ma co porównywać bo zupełnie inny profil działania.?

Czy po mecie tak samo jest wyrzut sero, dopa i neoadr jak przy 4mmc ?

Czy chodzi tylko dopa ?
Po piko jest wyrzut sumienia %-D Co Ty z czym porównujesz w ogóle xD Idź sobie lepiej wciągnąć nosem kruszonego Grześka bez czekolady.
  • 577 / 177 / 0
@PsychoDreams
Weź się napij rumianku czy coś zanim będziesz coś pisał w temacie. Ludzi zadają pytania, albo sprawdzają jak reagują na substancję, a dla ciebie to jest śmieszne. meta to nie jest jakaś magiczna rzecz, że nie ma co o niej pisać, porównywać, czy planować jakiegoś normalnego używania.
użyj innego podpisu, ten rozwala stronę - Administratorzy Hyperreal.info.
  • 72 / 34 / 0
Właśnie sęk w tym, że to w ogóle nie jest śmieszne, adwokacie przydzielony z urzędu ;) Ale nonszalancją z jaką chłopak chce się imprezowo władować na gieta piko miesięcznie, ze swoją dziewczyną, jest dla mnie jednak mocno groteskowa.

piko nie jest magiczną rzeczą? Ooo. To mnie teraz zasmuciłeś.
To właśnie chyba ludzie myślą że są magiczni, skoro przejawiają tą naiwność że mogą sobie żreć gram pika jak rzodkieweczkę, regularnie, z naciskiem na "imprezowo" a więc absolutnie nie biorąc pod uwagę brania tego w innych okolicznościach. Ewentualnie później może im się zwiększyć liczba okazji do tego, ale to przecież nie łamie regulaminu :d
Nie rozumiem tej beztroski i nie zrozumiem, nawet dzięki Twojej oszałamiającej mowie obronnej.

Rozwiń proszę myśl "normalne używanie", bo mnie zaciekawiłeś ;d

Sprawdzają, jak reagują na substancje... Też mocne %-D
...hahahah, przecież jest plan! Dzięki niemu to się nie może nie udać xD
  • 1040 / 150 / 0
Chodzi o to, że dawkowanie metamfetaminy było bardzo niskie w czasie jej legalności w Niemczech w latach 30. XX wieku.

https://s.ciekawostkihistoryczne.pl/upl ... rvitin.jpg
  • 3455 / 555 / 2
No i nadal takie niskie jest to znaczy zależy co ma się na myśli o ogół ilości osób w krajach biorących (a wzrasta krytycznie szybko w tym roku może nie tak maksymalnie lecz w ostatnich latach w PL krytycznie szybko) czy o ilość jaką potrzeba do uhajania się (75-120mg czyli jest bardzo niskie) i w godzinę rozkręca się.

Najgorszy jest drugi dzień, kiedy dziamiemy już prawie normalnie jakby to był wyrok %-D . Wtedy mam ciśnieniówe i muszę się gdzieś przejść, bo bym wykitował. %-D tak ten drugi czy trzeci dzień kiedy już nic nie mamy a faza trzyma organy wtedy normalnie ide na długi spacer, bo bym wykitował. %-D
Uwaga! Użytkownik Mefistofeles1945 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1066 / 158 / 0
@PsychoDreams dziękuję za odpowiedź :) jesteś w porządku, tylko przykro mi żeś się wjebał w metę.

Reszcie brygady dziękuję za odpowiedzi.

Wnioski proste, nie ma co tego tykać :)

meta to Równia pochyła w dół. Skoro po 4mmc po jednym razie nie mogłem przestać o tym myśleć i się uzależniłem psychicznie, nie ma dnia żebym nie myślał z głową w chmurach 'ale fajnie byłoby sobie zajebac mega" to w przypadku metaamfetaminy daje sobie góra 5 lat życia.

Któryś user pisał, że widział fajny dokument o mecie. Proszę o tytuł. Z chęcią obejrzę ku przestrodze.
PRAWDA :heart: :old: MIŁOŚĆ :old: :heart: MUZYKA :heart: :old:
  • 577 / 177 / 0
Ja tam nie chce sugerować, że meta jest super bezpieczna, tylko że po prostu nie jest pod tym względem wyjątkowa, a tak jest najczęściej przedstawiana. Sam miałem dokładnie tak samo jak kolega wyżej z 4mmc, tylko że u mnie to było 3-FEA. Próbowałem 3-FEA, 4-FMA oraz metę i różnice były małe (oprócz czasu działania w przypadku mety). I biorę je odpowiedzialnie, tzn. nie biorę ich wcale, bo wiem jak na mnie działają. Jakby działały na mnie inaczej to mógłbym je sobie czasami brać i byłby to odpowiedzialne, ale że działają zbyt fajnie, to nie mogę tego robić.

A jak ktoś zadaje "głupie" pytanie, to nie znaczy, że jest to nonszalancja, tylko jest to po prostu niewiedza albo naiwność. Skoro się o to pyta to widać, że widzi w tym jakiś problem, albo chociaż go podejrzewa. Jak ktoś będąc nieogranięty w temacie pyta się innych o poradę to właśnie dobrze robi. Jak chodziłeś do szkoły to chyba nie było zbyt miło jak cię klasa wyśmiała po tym jak zadałeś szczere, ale głupie pytanie?
użyj innego podpisu, ten rozwala stronę - Administratorzy Hyperreal.info.
  • 72 / 34 / 0
Zacznijmy od tego, że jestem kobietą.

Nie branie to nie branie, a odpowiedzialne branie to wymysł ludzi którzy lubią sobie wmawiać że mają wszystko pod kontrolą. Z dragami, zwłaszcza tak neuro i kardio toksycznymi jak piko, jest ten problem że to rosyjska ruletka. Nie ważne jak przygotowany i doświadczony jesteś, bo zawsze jest ryzyko że coś nie pyknie. Nie ten chlopak, nie ten czas, nie ten sort i mamy warzywniaka. Sama możliwość uzależnienia już z góry klasyfikuje branie dragów jako nieodpowiedzialne.

Dla mnie to nonszalancją jest pytanie czy walenie gieta piko na miesiąc, ze swoją dziewczyną, będzie si. I że co? Miałabym mu dawki wyliczyć, poklepać po pleckach, pogratulować roztropności? Absurd. I jeszcze ze swoją dziewczyną się wjebać, romatycznie w chuj. Będą mieli Przeminęło z pikiem. I to pewnie tylko z ćpiątku na niedziele, bo mur beton do szkoły jeszcze chodzą.

Powołujesz się na moje domniemane poczucie wstydu sprzed kilkunastu lat, żeby wzbudzić moją wyrozumiałość dla Bonnie i Clyde którzy pytają jak mają rozpocząć koniec swojego życia? :D Masz pomysły:D
  • 577 / 177 / 0
To nie było powoływanie się na coś z twojej przeszłości, tylko pytanie retoryczne. Chodzi o podejście do "głupich" pytań. Po to jest ten wątek i to forum, żeby ludzie mogli właśnie zadawać pytania.

Branie używek jest jak sport ekstremalny. Można to robić odpowiedzialnie, tak żeby minimalizować ryzyko związane z takimi zabawami. Oczywiście ryzyko zawsze jest i chodzi o to żeby być go świadomym i je minimalizować, ale nie da się go całkowicie wyeliminować. Osoba z chorym kręgosłupem nie powinna skakać ze spadochronu, a osoba która się nie kontroluje nie powinna brać mety. Nie znaczy to że nikt nie powinien tego robić, tylko że nie jest to zabawa dla każdego.

Można oczywiście podchodzić do problemu mówiąc "Niech nikt nie skacze ze spadochronu, bo ludzie zostają przez to kalekami! Niech nikt nie bierze mety, bo ludzie niszczą sobie przez to życie!" Tylko że wtedy ludzie później i tak robią co chcą, a robią to nie mając realistycznej oceny zagrożenia, bo jedyne co widzą to straszenie. Takie czarno-białe straszenie działa tylko do momentu jak ktoś czegoś nie robi, ale jak już zacznie to zostaje bez wsparcia "bo i tak jest już wjebany, to co to za różnica, czy robi to odpowiedzialnie, czy nie. Tak na prawdę nie ma odpowiedzialnego brania." W taki sam sposób nie było by czegoś takiego jak odpowiedzialny base-jumping, bo w końcu odpowiedzialnym zachowaniem było by nie uprawianie go w ogóle.

Do tego takie strasznie konkretnymi substancjami zmienia to jak widziane są inne substancje, które mogą być tak samo szkodliwe, a po prostu nie jest popularne straszenie nimi. Np. "mefedron jest dragiem, ale przecież to nie meta, to branie go to nie koniec świata".
12 czerwca 2021PsychoDreams pisze:
I że co? Miałabym mu dawki wyliczyć, poklepać po pleckach, pogratulować roztropności? Absurd.
Odpowiedzialnym było by powiedzieć, że jeśli jej nie próbował, to lepiej wybrać inną, łatwiejszą do kontrolowania substancję (może być np. MDMA). Jeśli zna się już z metą, to wypadało by zalecić mu branie jej w podobny sposób jak MDMA tzn. przynajmniej 3 miesiące przerwy, max 1 dorzutka, odpowiednie nawodnienie, sen itd. Nie powinien jej palić, ani podawać IV. Do tego znacznie niższe dawki niż te które zaproponował. Jeśli w przeszłości miał jakiekolwiek problemy z kontrolowaniem słabszych używek (w szczególności stymulantów), to nie powinien w ogóle próbować mety.

Jeśli nie chcesz dawać takich porad to nie musisz i możesz za to straszyć tak jak robi to większość społeczeństwa.
użyj innego podpisu, ten rozwala stronę - Administratorzy Hyperreal.info.
  • 72 / 34 / 0
Wyobraź sobie teraz, że każdy ćpun skacze ze spadochronem za każdym razem kiedy bierze narkotyk. Chcąc skoczyć ze spadochronu, nie wstajesz rano, nie idziesz do garażu i nie wylatujesz z niego samolotem z myślą "A, bede se skakał co łikend, tylko się upewnię czy zamiast spadochronu mogę użyć prześcieradła." Ekstremiści są w szczegółowy i wykwalifikowany sposób przygotowywani do tego co chcą robić, łącznie z poznaniem możliwych konsekwencji. Ciężko mi sobie w trakcie szkolenia wyobrazić dialog:
- W przypadku nie otworzenia się spadochronu oraz spadochronu zapasowego uderzy Pan z potężnej wysokości o ziemię, czy ma Pan tego świa...
- E! Skończ mnie straszyć tylko lepiej powiedz gdzie wajcha od spadochronu i lecę. Ubrałem swoje super opływowe gacie ochronne, najpierw skoczę z dziewiątego piętra a potem byda skakał z satelity.
Konsekwencje to nie straszenie, tylko przedstawienie możliwych realnych skutków ubocznych danego działania. Skaczesz ze spadochronu? Jebniesz o ziemię i cześć, koniec wywodu. Bierzesz dragi? Możesz mieć całą paletę przeróżnych chorób, dolegliwości, strat moralnych etc etc
Jak by nie było, czy masz siedem spadochronów czy pół, wyskakiwanie z samolotu brzuszkiem w dół jest zagrożeniem życia, co tak samo jak żarcie piko, nie jest naturalnym, odpowiedzialnym postępowaniem.
Głupiej już nie mogę.


Odpowiedzialnie doradzić gościowi, o którym nie mam bladego pojęcia, coś łatwiejszego do kontrolowania? No to chyba kawe, kurwa.
Z piko jest ciężko nie przez to że ludzie nim tak okropnie straszą i oczerniają biedną niczemu winną metę, tylko dla tego że ona potężnie rozkurwia mózg. piko ma wyjebane na to ile witaminiuś bierzesz i czy jesz bezglutenowe pierożki, bo prędzej czy później i tak Cię dojedzie w taki albo inny sposób. Dopamina i noradrenalina to jednak ważne neuroprzekaźniki, więc szkoda by było stawiać na szalę ich receptory z ryzykiem 50/50. Najwyraźniej coś w tym jest, że skala spustoszenia jaką sieje hel albo piko, różnią się od kwachów i zielska.

Taki ze mnie chuj że wolę walić szyderę niż doradzać ile trzeba zajebać pika, co by sobie rozjebać życie w rytmie disco. I ta logika - próbowałeś kawy? Możesz wziąc fete. Brałeś fete? Możesz spróbować piko. I CHUJ.

To jest moje, najmojsze podejście do tematu pika. To co Ty piszesz, to również tylko opinia, nie fakt.
Popłynęłam na mecie więc nie polecę ani nie doradzę na plus nikomu w tym temacie. To by było zwyczajnie zjebane, polecić komuś coś co sama uważam za kurestwo z nadzieją że, a, może jemu się nie spodoba. Mogę sobie poszydzić, odradzić, ale celowo łapci do obrony czy zachwalania pika, nie przyłożę.
ODPOWIEDZ
Posty: 1960 • Strona 160 z 196
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
1 na 50 przewoźników był karany za narkotyki – nietypowe badanie z Holandii

Holenderski urząd statystyczny CBS (Centraal Bureau voor de Statistiek) opublikował wyniki nietypowego badania, mogącego wskazywać na powiązania między branża narkotykową a innymi, legalnymi sektorami gospodarki. Skupiono się przy tym na właścicielach firm oraz prezesach, a na szczycie rankingu pojawili się między innymi przewoźnicy.

[img]
Papier nasączony syntetyczną marihuaną

W strzelińskim zakładzie karnym wykryto próbę przemytu substancji ABP, którą nasączone były kartki listu. Działanie syntetycznego narkotyku można porównać do silnego działania marihuany.

[img]
Mocny początek 2025 roku dla europejskiego rynku konopnego. Niemcy, Polska i UK na fali wzrostu

Początek 2025 roku przyniósł solidne otwarcie dla europejskiego rynku konopnego. Mimo trudności z poprzednich lat i sporych wyzwań regulacyjnych, wiodące firmy w sektorze notują rekordowe wyniki sprzedaży, a zainteresowanie rynkiem rośnie z każdym miesiącem.