Podchodne tryptaminy, które zostały rozbudowane przy pierścieniu w pozycji czwartej – np. 4-HO-MET, lub psylocybina.
ODPOWIEDZ
Posty: 1095 • Strona 92 z 110
  • 4894 / 853 / 0
Ponoć trochę świeżego imbiru pomaga na BL.
Uwaga! Użytkownik F6mGCrx3 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3177 / 888 / 5
Kapsaicyna pomaga. A mi na wejście hometa N2O pomaga - zamiast BL jest już zajebiście.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=69736&hilit=Chef&start=170
Podziel się posiłkiem
  • 87 / 2 / 0
Czy branie 4ho-meta dzień po zażywaniu MDMA ma jakikolwiek sens ?? :extasy:
  • 2251 / 383 / 0
Ale kurwa jesteś niecierpliwy ^_^
  • 2104 / 465 / 37
Branie psychodelików na zjeździe z MDMA będąc wypranym z serotoniny to kiepski pomysł. Lepiej serio odczekać pare dni, metocyna nie ucieknie.
Lubisz koks?
  • 181 / 43 / 0
27 lipca 2019rxss pisze:
Czy branie 4ho-meta dzień po zażywaniu MDMA ma jakikolwiek sens ?? :extasy:
Ma sens i nie jest to wcale taki zły pomysł
Uwaga! Użytkownik aziriah nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 948 / 279 / 2
27 lipca 2019rxss pisze:
Czy branie 4ho-meta dzień po zażywaniu MDMA ma jakikolwiek sens ?? :extasy:
Można, będzie działało, ale lekko słabiej. Zależy od tego ile było MDMA. Przy dużych ilościach MDMA dochodzi do lekkiego agonizmu receptorów 5ht2a, przez co dochodzi do regulacji tych receptorów w dół. Miej receptorów - słabsze działanie (chociaż dzień po mniej serotoniny - łatwiejszy dostęp do receptorów ze względu na mniejsza konkurencje). Druga sprawa, jak powiedział przedmówca może być smutniej xd
Uwaga! Użytkownik A-CoA nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 30 / 5 / 0
Piękna sprawa ten HO-MET.Razem z kumplem wzięliśmy jedną tabletkę.Miejsce bardzo fajne,łąka,wokoło pola,ściana z drzew bo lasek obok :) Bodyload praktycznie zerowy,lekkie mrowienie nóg i rąk a później magia - sprawdzam ile czasu minęło a cyferki pociesznie się ruszają.Literki też uciekały :D Trawa delikatnie falowała,chmury miały kilka warstw, na drzewach tworzyły się krztałty a ręka zostawała za sobą smugi :D Najpiękniejsze było uczucie odrealnienia,całkowite wyzbycie się poczucia "siebie" - ciężko to opisać.Wszystko było ostre,piękne i nasycone kolorami.Myśli same wpadały do głowy :) Największe działanie trwało około 4h,później spadało.Jedynie na końcu mnie rozbolała trochę głowa.
  • 3177 / 888 / 5
Spotkał się ktoś z diametralnie innymi działaniem szarych LL na homecie? Chodzi o to, że raz zajebisty, kolorowy trip z lekkim bodyloadem, a innym razem walka o przetrwanie, jakoś tak nieswojo, rzyganie jak sam chuj, słabość, ogólne uczucie strucia.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=69736&hilit=Chef&start=170
Podziel się posiłkiem
  • 604 / 115 / 0
"innym razem walka o przetrwanie, jakoś tak nieswojo, rzyganie jak sam chuj, słabość, ogólne uczucie strucia" - nigdy tak nie miałem po kilkunastu tripach na 4-ho-mipcie i 4-ho-mecie. Jedyny sort hometa jaki miałem to te szare LL.

czasem lekki ścisk żołądka przy ładowaniu (tak do 1h od przyjęcia), ale NIGDY nie rzygałem.
Może się po prostu zatrułeś czymś albo brałeś na pełny żołądek? Ja przed psychodelikiem nie jem co najmniej 3-4h.
ODPOWIEDZ
Posty: 1095 • Strona 92 z 110
Artykuły
Newsy
[img]
Bezzałogowa łódź z internetem od Muska. Kartele coraz bardziej „smart”

Kolumbijskie służby wiele już widziały, ale ich ostatnie odkrycie zaskoczyło nawet weteranów walki z kartelami narkotykowymi. Marynarka wojenna tego kraju po raz pierwszy zatrzymała półzanurzalną, zdalnie sterowaną łódź do przemytu narkotyków. Jednostka była połączona z internetem przez system Starlink należący do Elona Muska.

[img]
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy

Policja rozbiła dużą grupę kokainową działającą w Belgii. Przemytnicy przywozili narkotyki z Ghany i Dominikany przez lotnisko w Brukseli. Następnie, przez port w Antwerpii, narkotyki były wysyłane za granicę. Niektórzy podejrzani spotykali się regularnie w barze shisha w Vilvoorde (Brabancja Flamandzka), aby omawiać swoje interesy.

[img]
Największa europejska imprezownia tonie. Karetki błagają o pomoc – jeżdżą tylko do nocnych klubów

Ibiza – symbol beztroskiej zabawy, dźwięków techno i drinków za 25 euro – pęka w szwach. Ale, co ciekawe, nie z powodu tłumu turystów. Pęka system ratownictwa medycznego. Jak podaje lokalny związek zawodowy służby zdrowia, nawet jedna trzecia wszystkich interwencji karetek dotyczy klubów nocnych, gdzie dochodzi do… „bad tripów” po wiadomych zakazanych używkach.