Wszystko o kaktusach - metody przyrządzania, uprawa, odmiany, opisy działania
ODPOWIEDZ
Posty: 175 • Strona 1 z 18
  • 414 / 8 / 0
Nie ma więc zakładam. Właściwie mało znalazłem opisów jazd po meskalinie na hypciu.Poopisujcie swoje doświadczenia po wszelkiego rodzaju kaktusach czy nawet czystą meskalina jeżeli miał ktoś z takową do czynienia.
Zdechły Szczur pisze:
No nie no kurde nie gadajcie, że takich ludzi nie ma na tym forum?
Ostatnio zmieniony 22 stycznia 2008 przez borrasca, łącznie zmieniany 1 raz.
To nie bóg stworzył ludzi.
To ludzie stworzyli sobie boga.
  • 43 / / 0
Nieprzeczytany post autor: psysurfer »
pewnie sa tylko sie ukrywaja :)
jak sprobuje to ci tu opisze

pozdro

edit: a mam zamiar niedlugo
Uwaga! Użytkownik psysurfer nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 6 / / 0
Nieprzeczytany post autor: kiri-jolith »
qrde... niedawno bylem w amsterdamie na 3 dni i mialem w planach kaktusy ;J. niestety nie wypalilo. bylem z dziewczyna, a ona raczej nie bylaby gotowa na 12h tripa. wrzucilismy grzyby i jakby dobrze weszly, to nastepny dzien uplynalby pod znakiem San Pedro ;J. noi sie skonczylo na grzybach... eh... moze nastepnym razem, choc mi grzyby weszly znakomicie jak zawsze ;D
  • 414 / 8 / 0
Nieprzeczytany post autor: Zdechły Szczur »
Zaraz, zaraz... Czy ktoś tu przypadkiem nie czytał Dragon Lance i nie ma ksywki, która podchodzi od jednego z bogów tej książki a bóg ten nie był przypadkiem synem Paldine?

A tak na temat: mam nadzieję, że trip ci się uda psysurfer i będę mógł poczytać coś konkretnego. Mi najbliższy trip po meskalinie wypadnie pewnie za jakieś kilka lat i to pod warunkiem, że uda mi się wyhodować jakiegoś Trichocereusa...
To nie bóg stworzył ludzi.
To ludzie stworzyli sobie boga.
  • 113 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: wolf74 »
Meskalina to nie jest narkotyk do zabawy , ani na dyskotekę . Jeżeli zjecie kaktusa i pójdziecie na miasto - stracicie ogromną część doznań mistycznych na rzecz wzrokowych halucynacji . Proponuje seans w domu przy spokojnej muzyce , najlepiej wziąść dużą dawkę ( 30 - 40 gram suszonego kaktusa ) . Żadnego alkoholu i inych dragów nie mieszajcie z kaktusem , bo może się zemścić lub nie otworzyć przed wami pełnego dostępu do wszystkich swoich tajemnic.
I jeszcze jedno nie czytajcie żadnych tripraportów przed zjedzeniem żeby sobie nic nie wmówić -tak bedziecie mieć bardziej osobistą podróż .
Uwaga! Użytkownik wolf74 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 43 / / 0
Nieprzeczytany post autor: psysurfer »
@wolf
bron boze zeby dla zabawy czy tam na dyskoteke :)
z ciekawosci moze byc??zobaczymy do czego ta ciekawosc wyewoluuje ;)

@wszyscy
mam juz skore i teraz pytanko ile tego na pierwszy raz??15g starczy?czy lepiej 20g. z kims czy sam ??

pozdro
Ostatnio zmieniony 04 października 2006 przez psysurfer, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik psysurfer nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 113 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: wolf74 »
psysurfer 20 g - czego? bo różne kaktusy mają różne stężenie meskaliny , jeśli to któryś z trichocereusow to nawet 30 g wysuszonych skór nie będzie zbyt dużo . Wygotuj 1,5 litra wody ze skórkami plus sok z 2 cytryn do mniej więcej półtorej szklanki soku i powinno być fajnie :) . Ja tam zawsze sam biorę psychodeliki , ale każdy człowiek jest inny .
Uwaga! Użytkownik wolf74 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 43 / / 0
Nieprzeczytany post autor: psysurfer »
mam skore peruvian torch. ktos mi pisal ze 15g na poczatek starczy ale jak mam sie wkurwiac ze 15g wypilem i jeszcze z 10 musze dogotowac bo nie cyka to wole sie upewnic. rozumiem ze kazdy organizm reaguje inaczej ale chodzi mi o ogolna dawke strartowa jesli mozna tak to nazwac.
Uwaga! Użytkownik psysurfer nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 113 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: wolf74 »
Jeśli jesteś pełnoletni i w miare zdrowy psychicznie to sie nie szczyp bo szkoda kaktusa , weź wszystko na raz , tylko zażyj sobie od razu jakiś ranigast czy coś podobnego bo mozesz mieć odruch wymiotny .
Uwaga! Użytkownik wolf74 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 43 / / 0
Nieprzeczytany post autor: psysurfer »
pelno letni na pewno ale czy zdrowy psychicznie :rolleyes: wszystko na raz to ile ??bo kupilem z zapasem 60g :-D
Uwaga! Użytkownik psysurfer nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 175 • Strona 1 z 18
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
1,3 tony kokainy przejęte dzięki współpracy służb z Polski, Hiszpanii i Francji

Efektem działań CBŚP, francuskiej Służby Celnej i hiszpańskiej Policji Narodowej, we współpracy z Europolem, było przejęcie ogromnej ilości kokainy na terenie Francji i Hiszpanii, która docelowo miała trafić na czarny rynek Niemiec, Polski, Niderlandów i Wielkiej Brytanii. W ramach działań skontrolowano dwie ciężarówki z Polski i zatrzymano polskiego obywatela.

[img]
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol

Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.

[img]
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu

Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.