Jaki jest odbiór świata po tej substancji ,psychodela to może za duże słowo ale np na pójście w plenerek ,w góry itd czy to by było dobre :-) o innych rzeczach wiem i mi sie bardzo podobają ,ciekawy jestem jaki tez jest odbiór świata ,czy może działanie jest tylko fizyczne jak przy beta-ketonach

Odbiór świata jest właściwie trzeźwy, nie zauważyłem żadnych większych zmian w tej kwestii. Jest może pewnego rodzaju spokój (anksjolityka) i polepszenie samopoczucia, co pozytywnie wpływa nie tyle na odbiór otoczenia, co na oddziaływanie na nie.

Beta-ketony są zbalansowane między stymulacją "fizyczną" a "psychiczną", a MeOPP w ogóle nie trafia w ani jedno, ani drugie. Jego mechanizm pobudzania jest unikalny, jeszcze się z takim nie spotkałem.

Myślicie że pomoże na nieżyt nosa? Mam tego darmowy worek i niechciany katar, jeśli już jakie dawki byście sugerowali?

Na zatkany nos polecam chusteczki. Nie radze wciągać tego nosem chyba ze jesteś masochista-kamikaze ;) tylko bombki.

Czy występuje jakaś różnica między 2-MeOPP a 4-MeOPP?

70mg PR - lekkie oszołomienie, trochę lepsze samopoczucie, lekko coś z wizją niehalo, zawroty głowy, takie uspokojenie jakieś, w sensie nic mnie nie porusza jakoś, nie chce się po prostu
+1.5h +80mg PR - śmiesznie tak, ale totalny nieogar, zlewka na wszystko, ziewanie takie, że zapodałem EPH by nie zasnąć
parę h później +90mg PR - tylko spotęgowany nieogar i rozleniwienie

w sumie oczekiwałem większej stymulacji i pizdnięcia, może przy większych dawkach. a tak to nic ciekawego. chociaż wg mnie warto mieć pod ręką jako środek uspokajający/nasenny. ;)

Byłoby lepiej gdybyś to podał naraz, a nie rodzielone na mniejsze dawki - tolerka się wyrabia

być może. nie chciałem szaleć nie znając tej substancji. pytanie - na co tolerka? kolejne dawki działały ewidentnie na serotoninę, chociaż jakoś dziwnie - może kwestia właściwości agonistycznych receptorów 5HT. z tego co czytałem w tym wątku to gdybym zapodał więcej od razu to bym miał też coś w tym mocno serotonergicznym kierunku.

Tolerka na substancję. A na co innego? Nie wiesz że serotoninowe substancje szybko wywołują tolerancję? Tak, miałbyś coś serotoninowego (bo tak ta substancja działa), ale pełniej i silniej niż jak dorzucałeś. W tym wątku było nawet opisywane dawkowanie, czemu nie czytałeś?

kolego, co to za ton? napisałem przecież, że dorzucanie dało jedynie *serotonergicznego* kopa. więc żadnej specjalnie odczuwalnej tolerki w układzie serotonergicznym nie było. na co innego tolerka? może na oddziaływanie na układ DA lub NE?

wątku całego nie czytałem, bo szukałem podstawowych informacji o dawkowaniu, czasie i profilu działania, a przejrzenie 150 wpisów to trochę za dużo. - przeczytałem ich tyle, by wiedzieć, że dawkowanie zaczyna się w okolicy 120mg. oraz, że różni ludzie reagują na tę substancję różnie. i że poza oddziaływaniem na 5HT oddziaływuje też na układy DA/NE, generalnie bazując na informacjach z wikipedii, forum HR i paru innych miejsc wywnioskowałem, że ta substancja jest stymulantem.

ja zapodawałem PR substancję której nie znałem wcześniej, więc wolałem dać trochę mniej i zobaczyć co się będzie działo. druga sprawa - liczyłem na większą stymulację, gdyż z tego co zrozumiałem przy mniejszych dawkach jest ona bardziej odczuwalna, a wpływ na 5HT bierze górę przy większych dawkach.

i w sumie nie wiem o co Ci chodzi - jakbym zapodał naraz 150mg to efekty 5HT by mnie zmiażdżyły. tego właśnie nie chciałem, bo oczekiwałem bardziej stymulacji. wynik eksperymentu jest taki, że to dobry psychotrop przeciwlękowy o profilu niegabaergicznym;)