Co do 5-MEO-DiPT zdecydowanie wole 4-HO-DiPT po tym 2 halucynacje słuchowe było na dużo wyższym poziomie , zas to pierwsze w dawce 33 mg spowodowało masakryczny bodyload nie spodziewałem sie ze to moze bardziej niz AMT załatwić , roznica taka ze po takiej samej dawce 4ho czulem sie mocno przekrecony czego nie moge powiedzieć o 5-meo , czuć ze coś siedzi na głowie ale jednak cały czas zachowuje spora trzezwosc umysłu co może wskazywać pisany przezemnie post :)
No coz ale czegoż to mogłem sie spodziewać po methoxy ale dużo bardziej mentalnie czułem sie po -met , -mipt

EDIT: Jaki kolor ma foxy , lekko brązowy? Przyzwyczailem sie ze wszystkie ho i meo jakie bralem byly koloru bialego a gdy tylko pojawial sie przyciemniony kolor to swiadczylo tylko o tym ze substancja ulega powolnej degradacji , wiec jak z tym jest?

Nie moge edytowac postu , na erowidzie sa fotki bialego proszku jak i brazowego jesli kolor brazowy swiadczy o degradacji to byc moze dlatego tak dzisiaj zadzialalo .Chyba ze jednak tryptaminy moga byc takiego koloru jak jest np z DMT, oswieci mmnie ktoś? :)

Foxy ma postać białych/przezroczystych drobnych kryształków. Myślę, że brązowy kolor świadczy o "starzeniu się" tryptaminy, co rzeczywiście mogłoby wskazywać na lekką degradację. Mogę się mylić, ale nie spotkałam się z ciemnymi tryptaminami inaczej niż po kilkunastu (i dłużej rzecz jasna) godzinach po rozpuszczeniu ich w wodzie - znaczy roztwór ciemnieje i traci podobno na mocy - wiele razy to było już gdzieś tu pisane.

Mnie ~35 mg, lekko wspomagane domowymi metodami, wyrzuciło mnie na tripa życia.
Było i mocno i długo i strasznie i zajebiście, więc jeśli na Ciebie tryptaminy działają w miarę normalnie (a nawet słabiej niż mocniej), to chyba jednak miałeś coś z materiałem.

Tak na mnie tryptaminy dzialaja wysmienicie , i to mnie własnie zaskocxzylo ze te 33 mg to było naprawde bardzo subtelne doswiadczenie , no coz to poki co nie przekreslam , tej substancji , musze sie tylko jeszcze dowiedziec od osoby ktora to mi wyslala czy ona ma bialy proszek i czy sciemnialo poprostu podczas wysyłki

Po czasie dochodze do wniosku ze jest to jedna z "cięższych" tryptamin. Dosc ciezki body load, spore odrealnienie i tzw. "nieogarłm". Jadlem grzyby, 5-meo-dalt, 5-meo-dipt, 4-ho-met i foxy najbardziej mnie upierdalała. Ale za to jeśli chcesz rejestrować fale dźwiękowe z odległości 100 m to spełnia sie tu wyśmienicie. Co nie zmienia faktu ze i tak ma w sobie to tryptaminowe "spiritual practice" i wziąż jest znakomitym psychodelikiem

Mi się dobrze kojarzy nawet mała ilość. Świetna bania podobna do grzybowej, ale jakby bardziej "do ludzi".

Nie tak dawno "spożyłem" nosem 40mg i stwierdzam, że chociaż znany jestem z jedzenia tryptamin jakby były cukierkami, to foxy w takiej dawce sobie już raczej nie będe aplikował. Zapodane o 22:00, już o 16:00 dnia następnego foxy zezwoliła mi na jako-takie chodzenie po domu (po sesji siedzenia w zimnej wodzie po szyję w wannie). Niby mogłem posłużyc się benzo, ale to dla mnie brak szacunku dla tripa ;] Niemniej powyżej pół doby fox zaczyna irytować. Zwłaszcza słuchanie niskiego głosu własnej dziewczyny jakoś tak odrzuca ;]

Za to polubiłem małe dawki foxa, tak koło 6mg - wtedy cały swiat wygląda jakby był wykonany z baaardzo ostrego na krawędziach kryształu. Wszystko jest - jakby to napisał Herbert - pilnujące swych granic. Widać każde szklane źdźbło na trawniku. Tylko świat tak nieruchomieje, że aż wieje nudą. Dziwi mnie ta różnica między dużymi i małymi dawkami foxa, aczkolwiek jest ona realna i zauważalna.

W sumie to skoro mamy zimę, muszę zapodać 6mg i iść do lasu ;]

Czy ta tryptamina jest legalna / dostępna w sprzedaży wysyłkowej? Nie widzę tego znanych mi sklepach. Byłbym, wdzięczny za info na priv.

Legal. Możesz śmiało badać