Poczutaj posty Duxh_pl na temat detoxu od krysztalu .
Od siebie bym dodal diete bogatą w tryptofan ktora jest prekursorem serotoniny i zadbał.o.upregulacje dopaminy .
Mozna zbic tez tolerke niewielkimi dawkami DXM.czy innego dysocjantu.
Dobra w tym celu jest tez agmatyna/memantyna ktora rowniez jest antagonista nmda.
A najlepsze sa jak najdłuższe przerwy .
Ja mialem ostatnia przerwe 2 miechy i normalnie mnie kopalo 4mmc wczesniej pare lat przerwy , ale glownie.wrzucalem 3.cmc ,, 4 cmc i wątpię bym byl zadowolony w tamtym okresie z dzialania x-mmc
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
A przerwy robię długie bo to okazyjne wyskoki żeby się zabawić.
viewtopic.php?p=3828773#p3828773
Tutaj masz zebrane do kupy jak mniej więcej wyglądać powinien "detox" czy popularnie zwane odstawienie/ przerwa od ketonów ( tudzież innych używek smyrających sero/dope/nore ).
Wgl. pytanie do moderacji czy może ten post wrzucić gdzieś na ogół, bo przyda się wielu amatorom ćpania, aby nie lądowały tu co chwilę jakieś pytania typu "dlaczego nie klepie".
Wracając do pytania @kwadrat :
Ludzie czasami błędnie podchodzą do tych "złotych" terminów oczyszczenia, kiedy głowa nadal jest w fazie downregulacji... i nie ma opcji aby doświadczyć w pełni wrażeń z testowanego produktu, zwł. kiedy dziennie leci papieros za papierosem, kofeina no i alko ( a co mi tam 4pak albo 8pak w weekend ), a walnięcie jednej/dwóch kresek czegokolwiek nie wrzucają wgl. w szufladę zwane potocznie ćpaniem, no bo co tam jedna kreska, przecież to nie ćpanie ;)
Druga sprawa, która może mieć kluczową rolę w Twoich doznaniach to fakt lipnego towaru lub dostajesz nie koniecznie to - co zamawiasz. Warto tutaj zaopatrzyć się ze sprawdzonego źródła, zwł. potwierdzonego opiniami userów, którzy mają coś do powiedzenia i których ogólnie testy są wiarygodne.
Dla jednego tydzień wystarczy, żeby się "dobrze zabawić" a drugiemu i miesiąc nie styknie, żeby poczuł chociaż połowę tego, co ten pierwszy bo tak zajechany jest...
Dbajmy o siebie, i zdrówka ];-]
Kiedyś kiedy było tylko cpanie to porażka, życie się kręci tylko wokół tego.
Na szczęście ten epizod za mną i jest
to na szczęście okazjonalny dodatek.
Ale czasami kusi skurwiel częściej niż powinien, takie już życie cpuna
ogólnie to czytając Twoje posty chyba podobnie postrzegam te substancje, chlory walone sniffem nie dawały mi tej magii mefedronu, po 3cmc czułem głównie speed a po 4cmc byłem zawsze tak wyjebany że nie mogłem nawet myśleć o czymkolwiek, klef też strasznie żrący mi się wydawał i przeczyszczał, a z kolei 3cmc mocno przegrzewał
A 4mmc to w ogóle inna liga, kosmiczna euforia i właśnie to ciśnienie do końca wora gdzie chlory mogłem w miarę łatwo skończyć i też mi ciężko z tym było wyjść do ludzi bo nie idzie nic mówić sensownego, ale za to do walenia z dziewczyną fajne bo jak MDMA tylko że z kosmicznym libido
Liczyłem właśnie że 3mmc da podobne eufo, może z lepszym speedem ale bez tej pluszowości, no ale nie idzie go dostać, a cuda typu 3fmc czy 2mmc pewnie nie mają szans mi tego dać
Ale chyba nie czułem po nim przegrzania, jak mierzyłem puls to był nie większy niż na mefedronie
Może to też kwestia tego że po 3cmc latam wyspeedowany a klef jest bardziej kanapowy
Zdarzalo sie rowniez wymiotowac, tak jakby ze stresu, masakra to byla
Odruch warunkowy na sms ze ketony sa w paczkomacie do odbioru i i dostajesz sygnał że kupa ma zblizajace sie spotkanie w spodniach
To z jakiegos filmu chyba parafraza .
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
Jeśli ktoś wielokrotnie zażywał daną substancję i za każdym razem towarzyszyły temu określone doznania fizyczne (np. pobudzenie, napięcie, zmiany w trawieniu), to mózg zaczyna kojarzyć samą zapowiedź jej zażycia z tymi doznaniami. Tak jak wspomniany pies Pawłowa ślinił się na dźwięk dzwonka, tak organizm może reagować na samą myśl o mefedronie (czy innym stymulancie) – m.in. przyspieszoną perystaltyką jelit i potrzebą wypróżnienia się.
Organizm reaguje na „zapowiedź” działania substancji – przez warunkowanie, układ nerwowy i hormony.
Tu nie ma w tym nic szczególnego z naukowego punktu widzenia, nie jest niczym dziwnym, chorym i nienormalnym ;)
pozdro. ];-]
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marsz-wyzwolenia-konopi-w-warszawie-28-05-2022-r-.jpg)
Zróbmy przykrość „gangom ze Wschodu” i zalegalizujmy marihuanę (na dobry początek)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/listrzaskowski.jpg)
Zaskakujące słowa Tomasza Lisa. "Odrobina amfy by Rafałowi nie zaszkodziła"
Zaskakujące słowa Tomasza Lisa! W swoim internetowym programie, w którym dyskutował na temat kampanii wyborczej, nagle stwierdził, że "odrobina amfy [amfetaminy - dop. red.]" Rafałowi Trzaskowskiemu by "nie zaszkodziła".
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/medweedartykul_2025-05-22-18.png)
Wpływ świadomości lekarzy na doświadczenia pacjentów z terapią medyczną marihuaną
W ostatnich latach temat medycznej marihuany zyskał na ważności zarówno w kręgach medycznych, jak i wśród pacjentów. W miarę legalizacji oraz wzrastającej dostępności preparatów konopnych dla pacjentów, pojawia się potrzeba przeanalizowania, jak zrozumienie i wsparcie lekarzy wpływa na skuteczność terapii. W badaniach przedstawianych przez Clobesa i współpracowników z California State University, zbadano, jak współpraca z lekarzami i informowanie o stosowaniu medycznej marihuany przez pacjentów wpływa na wyniki terapii.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/ksiadz.jpg)
Ksiądz podejrzany o posiadanie mefedronu. Prokuratura prowadzi dochodzenie
Prokuratura Rejonowa w Grodzisku Mazowieckim nadzoruje postępowanie wobec księdza z Archidiecezji Warszawskiej. Duchowny usłyszał zarzuty posiadania mefedronu i jego nieodpłatnego udzielenia innej osobie.