4-MMC, M-CAT, metyloefedron
Więcej informacji: Mefedron w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 233 • Strona 18 z 24
  • 3898 / 239 / 13
Fizycznie szkody od pewnego momentu sa praktycznie nie zauwazalne. Do tego jakakolwiek ilosc juz nie daje satysfakcji, nie ma zjazdow za to paranoje i psychopatyczne akcje nabieraja tepa. Aha no i mefedrą mi bardzo ladnie zabki wybielil :) always look on the bright side of life!

Fuzja - D5


edit - chyba nerki tez swoje dostaly - poce sie jak mysz a leje z rzadka jak saharyjski deszcz... No i kolejna sprawa in plus - mialem alergie, nie mam alergii :D. Eviva l'mefedrą!
Wkońcu zmęczony, bez sił i ochoty, bez domu i imienia w kanale zapomnienia;
  • 221 / 13 / 0
Z tym wybieleniem zębów coś jest, dobrze to działa :P
Ale rozpieprzony nos na drugi dzień w takie upały już niekoniecznie :<
  • 1907 / 432 / 4
Parathormon pisze:
Fizycznie szkody od pewnego momentu sa praktycznie nie zauwazalne. Do tego jakakolwiek ilosc juz nie daje satysfakcji, nie ma zjazdow za to paranoje i psychopatyczne akcje nabieraja tepa. Aha no i mefedrą mi bardzo ladnie zabki wybielil :) always look on the bright side of life!
fizyczne szkody widać zaraz po tym jak postanawiasz to rzucić :-D
jak tylko ogarniesz kolejna samarke nagle twoje ciało jest super zdrowe i gotowe do kolejnego melanżu z mleczną królową, ja pierydole cos w tym jest :gun: %-D
DXM
  • 3898 / 239 / 13
No u mnie szczesliwie obylo sie bez tego, a przerobilem pareset gramow od grudnia... Moze dlatego ze sort samorobka. Niebawem robie tomografie klatka+brzuch+miednica + MRI glowy i scyntgrafie szkieletu moze jak mi ochoty wystarczy wtedy jeszcze ostatecznie zweryfikuje swoje bogate wnetrze...
Wkońcu zmęczony, bez sił i ochoty, bez domu i imienia w kanale zapomnienia;
  • 2 / / 0
Witam! Mam pytanie do doświadczonych osób. Zaczelem brać mefedron jakoś w połowie października razem z trzema kumplami. Teraz mamy polowe stycznia. Raz lub dwa razy w miesiącu bierzemy po ok. 0.20g na glowe przez noc. Rozchodzimy się zazwyczaj o z góry ustalanej godzinie jakoś 1:30. Odrazu do łóżka na drugi dzień nic nie czuje zlego. Ćwiczę na siłowni jestem na cyklu testosteronu. Mam pytanie czy takie dawki są szkodliwe ? Z psychika wszystko okej mam odpowiedzialne stanowisko w pracy z którego super się wywiązuje. W głowie nie się nie dzieje. Sam nie wiem czy takie ilości można brać z czystym sumieniem czy nie.
  • 4 / / 0
Moja przygoda zaczęła sie w wieku 18 lat pol roku amfy i jarania zielska dobre wspomnienia . 2 lata silowni rok bucha i znow narkotyki tym razem mefa 2 miesiące co tydzień/dwa myślę ze okolo 0.5gramow ( czasem 2 piwka ) (woda 0.5 2 razy ) przy m . Początkowe objawy bol brzycha mawet na fazie w chuj . Zle samopoczucie lenistwo brak chęci do zycia . Fizyczne objawy to bol plecow jak przy grypie . Zawroty glowy ale bardzo rzadkie . I ostanio co mnie najbardziej denerwuje Uczucie dreszczy zimnych . Potafia trwac godzinę nawet pod kołdrą niby cieplo a pizga . Dodam ze spie tragicznie moze to przemęczenia . Dawno juz nie spalem dobrze (twardy sen ) ale to juz dawno miałem . Ostatie spotkanie z ta substancja 4 dni temu . I definytywny koniec . Ps miał ktoś podobne obawy . ?
  • 2 / 6 / 0
Domimojachas99.
My braliśmy mefedron dobre 2 lata, wcześniej to tak z przerwami. Obecnie daliśmy spokój z tym. Cieszcie się z białych zębów póki możecie bo zapewniam Was, że szkliwo Wam się osłabi. Dreszcze były też przerabiane. Jak byliśmy na mefedronowej fali tj braliśmy przez 3 dni to wiadomo nie zje się nie nawadnia organizmu nie śpi się. Nie ma energi bo z czego ma być. I telepie człowiekiem zimno. Normalnie nie dasz rady 3 dni nie zjeść dobrze czy nie spać. Mózg utrzymuje całe ciało na czuwaniu. Uważać trzeba na choroby przemiany materii. Mojego narzeczonego zawsze po tym bolało w dole brzucha, opisywał, że bolą go jądra. Czasem to było tak silne, że brał p4zeciwbole. Mnie zazwyczaj bolała głowa i to kurewsko strasznie z tyłu głowy. Trzeba uważać bo mef podnosi ciśnienie. Znajomy mojej koleżanki, młody chłop lat 26 odjechał w nocy na wylew. Żadna tajemnica nie było, że lubił mefedron. Być może przyczyna śmierci była inna, ale na pewno mef nie przyczynił mu się na dobre. Rozwalony nos to już inna melodia. Brak nawilżenia to jedno które bardzo utrudnia życie np zimą. Wychodzić na dwór na zimno, zaciągasz się powietrzem i czujesz w nosie taki ból, że aż pieką oczodoły. Strupy w nosie to normalka. Polecam czyścić nos z tego żeby nie daj Boże nie wyklo się z tego coś gorszego. Wysyp pryszczy to norma później wysuszenie. Skutki emocjonalnie, jasne psują się relacje. Jak masz zjazd jesteś do dupy. Jak wychodzisz z ciągu starasz się nadognic to co zaniedbałeś czy co zepsules. Ile braliśmy? 5 jak robiliśmy party we dwoje to była norma. Akurat starczała do rana. A rano już się kombinowało jakąś 3 żeby móc przechodzić jakoś dzień. Samopoczucie na drugie już o wiele gorsze. Już zaczynały się bóle itd. Szczekoscisk. Po czasie do fizyczności dochodzi zmęczenie psychiczne. Sobą. Bo zaczynają się wyrzuty sumienia. Zadręczasz się że na co Ci to. Osłabiają się emocje. Rośnie tylko taka emocja jak złość, wkurw, smutek. Panem wszechświata jesteś tylko na początku imprezy. Myślisz, że możesz wszystko, po jak nic nie bierzesz kłopot widzisz nawet w drobnostce. mef na początku był ok jak na nas działał później to już równia pochyla. Braliśmy różny kryształ, mielony przez ziomków już, ciul wie co w niektórym było dosypane, zielony śmierdzący ogórkami, brązowy mokry ze nie dalo się brać i trzymaliśmy w ciepłe. A zapomniałam o jeszcze jednym, jestem mega szczęściarzem bo normalnie jeździłam autem. Musiałam bo praca bo tamto. Zawsze jednak z taką uwaga, że dziwię się jak to być mogło. Dziękuję Bogu że nie zrobiłam komuś krzywdy bądź sobie. Szczęście czy nieszczęście miałam też takie że dostęp miałam pierwszy sort zazwyczaj chyba że kolo gdzieś wybyl. Wiedziałam więc że nie da mi gówna. Cenę też miałam dobra ale co się dziwić, prawie jak w hurcie. Kiedyś liczyłam hajs, średnio wydawałam na to około 2 tys. To około 40 g. Dla nas we dwoje to była spokojna ilość do przerobienia. Zaczynało się od niewinnej 5 a później wiadomo ciągota jest. Także tego. Przez ten czas brałam dużo różnych specyfików zdrowotnych jak byłam przytomna na umysle. Dużo Wit C w proszku do rozpuszczenia, produkty do namnażania bakterii w jelitach, witaminy. Myślę, że przez to jeszcze jakoś jakos się czułam. Co jeszcze, gdyby ktoś mnie zobaczyl tak normalnie nie na ostrej jeździe nikt by nie powiedział, że coś biorę. Zadbana, pachnącą, ubrana, codziennie do pracy, kulturalna, wesoła. Nikt nie przypuszczał, że jestem wciągaczem. Sądzę że to niebezpieczne bo wydaje się, że panujesz nad tym, ale tak nie jest w gruncie rzeczy. Kiedyś nastąpiłoby pierwsze potknięcie. Ze skutków ubocznych dokładam schizy. Paranoje. Jak sobie ubzduralismy, że któres z nas zdradza to koniec, widzieliśmy rzezy których nie było. Tak to wyglądało u mnie.
  • 6 / 1 / 0
Moim zdaniem mefiks ostro psyche niszczy, chociaż feta bardziej, ja przez ciąg na mefiksie wypadłem z gry, brałem od kolezków do latania towar za kilkanascie koła i wiekszosc sam opierdalalem potem rok czasu potrafiłem, unikac spłaty, kolezcy wkurwieni, chcieli naliczać, kiedyś się bali mnie, kilka lat boks, kickboxing tam od zapasów zaczynałem, potem bał3m sie ja wszystkich, nie potrafił3m sie bronic bojąc przed uszczerbkiem na zdrowiu, w chuj zaczęło zalezeć na wygodzie i cpaniu, ale od pół roku z tym walcze 😈
  • 19 / 3 / 0
Witam od ponad 2 tygodnie temu miałem najdziwniejsza fazę na świecie. Miałem przerwę 1.5 miesiąca od mefy . Stwierdziłem że już nigdy tego nie wezmę. Ale weszły pixy zarzucialem 1.5 ( były strasznie słabe) kolega mial mefe posypał przez całą noc I dziej i noc aż do 00 ojebalem z 3 gramy i pół litra wódk po ostanim pasie musiałem się położyć na łóżko kolatanie serca i zdretwialo mi całe ciało. Położyłem się spać zwale miałem 2 dni później wszystko okey i nagle od 2 tyg bol glowy lekkie zawroty coś w stylu ucisk i w głowie się kręcić jak po szlugu . Jakby ktoś mnie bujał ale obraz się nie rusza bardziej tak w środku mnie. Samopoczucie mam dobre. Jem normalnie itp miał ktoś tak ? Przechodzi? Myślę czy iść do lekarza
  • 1 / / 0
Ogólnie to mam problem bo od jakiegoś czasu zaczęły mi się pojawiać siniaki głównie na nogach a często mam maratony nawet ponad tygodniowe. Czy jest jakieś powiązanie?
ODPOWIEDZ
Posty: 233 • Strona 18 z 24
Newsy
[img]
Dopalacze rozsyłali paczkomatami. Handlowali narkotykiem "zombie"

Patent na "bezpieczną" dystrybucję środków psychotropowych opracowała ukraińsko-polsko-białoruska grupa przestępcza. Mężczyźni magazynowali, sortowali, a następnie rozsyłali do paczkomatów środki psychotropowe. W ramach śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Rejonową w Pruszczu Gdańskim zatrzymano 8 mężczyzn i zabezpieczono flakkę o wartości miliona złotych.

[img]
19-latek po narkotykach zadzwonił na policję. Wydawało mu się, że ktoś chce się włamać do jego domu

Rudzcy policjanci podczas interwencji w jednym z mieszkań w Wirku ujawnili marihuanę i metamfetaminę. 19-letni rudzianin został zatrzymany, usłyszał zarzut posiadania narkotyków i objęto go policyjnym dozorem.

[img]
Zniknęło 400 kg kokainy. Policjanci objęci śledztwem

Biura dwóch policjantów z Biura ds. Zwalczania Przestępczości Narkotykowej we francuskim Nanterre oraz ich domy zostały przeszukane przez IGPN (Wydział Wewnętrzny Inspektoratu Policji) w związku ze sprawą „Trident”. Chodzi o zaginięcie blisko pół tony kokainy. Według informacji „Le Parisien”, przeszukania przeprowadzono w biurach dwóch policjantów z wydziału antynarkotykowego oraz w ich domach. Zarekwirowano także ich tablety i komputery.