NIe nima... tylko powiedz o jakom torbe chodzi ? takom jak na zakupy ? czy mniejszom ?

Sory za of top ale mam do was takie pytanie co sądzicie o nasączaniu mef GBL i robienie z tego tabs czy ktoś juź to próbował . w teori miało by to wyglądać na zasadzie 500mgmef +1ml GBL pytanie czy te substancje nie będą sie wykluczały po takim połączeniu i czy cało by to się przyjmować doustnie . mef w jakości jest mniej więcej 8/10 w porównaniu przed delegalizacja .

Taką trochę mniejszą niż większą :). Co do mixów to wczoraj po 0,5g mefa zmisksowanym z około 1g jarania i 5 piwkami poszedłem spać o 4... Liczyłem na coś więcej (ostatnie dociąganie 1.30). Więc nie polecam mixu z jaraniem i alko.

Jak łączyć mefa z dropsami? Najpierw dropy a później mef czy może odwrotnie?
Ile mefa na 1 dropsa biorąc pod uwagę, że zwykle wciągam 200mg?

Nie polecam mieszania mefedronu z pigułkami o nieznanym składzie. A nuż trafi się w nich substancja będąca silnym iMAO i zagrasz w ruletkę o zespół serotoninowy.

Najlepszy miks mefedronu, jaki bylo mi sprobowac, to:
1) Z heroina iv - dawki rozne
2) z M1 po (150mg mefa + 250mg M1)
3) z kokaina iv - dawki rozne
4) z MDMA po (200mg mefa + 125mg MDMA)

mefedron + morfina :)

Wjazd z tego mixu chyba był najlepszym jakiego do tej pory doświadczyłem, jednoczesny nieogar i spokój, błogość i ketonowa euforia.
Naprawdę polecam.

Mefedroniarze - jak oceniacie Wasze miksy z 6 APB?

Hmmm... ciężko określić tak naprawdę jaka ilość może wykończyć, na każdego działa to inaczej ... Jestem dziewczyną, mam 18 lat , ważę zaledwie 52 kg (1,72cm wzrost) Do wczoraj myślałam że jestem niezniszczalna ... wcześniej moim rekordem było 16g meff na 4 osoby w ciągu nocy i dnia. dość regularnie przyjmowałam meff , praktycznie co tydzień przez cały październik, w listopadzie byłam ciężko chora - duże problemy z migdałami, tragiczny kaszel, katar to wiadomo dziwne guzy na szyji, mefedron u nas w Anglii jest bardzo poularny i bardzo mocny, na początku przejmowaliśmy po 2,3 gramy na okoo 3-5 osob, od stycznia postawilam z przyjaciolka zrobic detox , wytrwalysmy 22 dni (żałosne) i wlasnie wtedy zajebalismy te 16g - nie było aż tak źle ... jeśli chodzi o stan fizyczny, ale jeśli chodzi o pizde w głowie i z tym jak widziały wszystko moje oczy była masakra , po powrocie do domu następnego dnia o 21 poszlam sie szybko wykąpać (nie wolno brać gorącego prysznicu ani kąpieli w takich stanach) później coś tam szamałam , bardzooo powoli ale w końcu zjadłam i poszłam zjaralam strzalowę i poszłam spać. Natomiast wczorajszej nocy ... przeżyłam coś okrutnego, wydawało mi się że balansowałam na krawędzi życia a śmierci ...

poszlam na melanz z Mońką ćpamy kreski wszystko pieknie kolorowo wszyscy poryzani elegancko i zajebalam którąś tam kreche nie wiem może z czwartą i po tym jak ją zajebałam kolega mi mówi że to byly MDMA - Czyste kryształy w chuj mocne , a ja jak to kurwa mdmy a on no przeciez mowilem, a ja do niego a to chuj to ja nie chce tego (chuj że zajebałam już ...) ide po 20 minutach z Mońką do kibla i obydwie takie wyjebane bylysmy faza była zajebista w chuj jedna siedziala i próbowala zrobic siku przez okolo 30 minut a druga robila dziwne triki :D a później zmiana :D wracamy do naszego kolorowego pokoju, Wszystkie tam osoby w chuj poćpane. Gadka się kleiła zajebiście i już później przez całą noc cpalismy mefke i mdmy , na zmiane, krecha byla poprawiana co okolo 40 minut mdmow zajebalam okolo 300mg (od 24 - 4,5 rano) meffki to nie wiem ale gdzieś tak z 4g będzie (licząć na jedną osobę i już później waliliśmy tylko meffke) i chuj o 8 rano zajebalismy ostatnia kreche mefki zrobilismy przerwe na 2 godziny, zajaralismy sobie , wyczilałtowalismy sie , o 10 rano zaczelismy melanz od nowa ... i taka pizda już była że wszyscy robilili takie mordy, takie ruchy, takie rzeczy gadali że to jest chuj . dotarła godzina 18. ogólnie przez tą całą noc nic nie zjadłam

o 18 zajebalismy krechezjaraslismy blanta, zajebalismy kreche zjaralam strzałówke na raz i po 3-5 minutach ... Nagle siedze rozgadam sie i wszyscy siedzielismy w kwadracie ja na takim fotelu po po środku i nagle wgl nie wiedzialam z kim siedze, wszyscy nagle stali się tacy ogromni ...przybrali zupelnie inne postacie ... byłam przerażona , jak sluchalam ich to dostalam takiej schizy w glowie, wstalam poszlam do lazienki , sama przez 40 minut w toalecie siedzialam i walczylam ze sobą ... Tak potrzebowałam w sumie pomocy ale nie chciałam nikomu niszczyć fazy ani nikogo zamartwiać więc ciągle chlapałam się zimną wodą płukałam buzie, stałam przy oknie, siedzialam na desce klozetowej w tym kiblu i te miejsce ... takie mega mega schizy , co chwile tylko myslalam że nie dam rady ... że to już za dużo na moją głowe, że zaraz ktoś mnie tutaj znajdzie ... a za chwile załączała mi sie pizda że nie moge im tego zrobić i że muszę się jakoś ogarnąć. PRZEZ 40 minut ciągle powtarzalam czynności wg. tej samej kolejności, siedzenie na kiblu probowanie ogarniecia sytuacji w tym czasie patrzenie sie kurwa wszedzie dookola , pozniej lutro - gapilam sie na siebie przez minute czasu , sobie w oczy i nagle tak mi sie zle robilo ze chlapałam się zimną wodą i plukalam buzie, pozniej siadalam na ziemi wycieralam sie i do okna i od nowa pozniej wszystko to samo ...serce tak mi napierdalalo, tak mi bylo gorąco , nie wiedzialalam bez kitu co mam robic ogolnie to wlasnie w tym kiblu Bałam się wszystkiego , paranoje, schizy na maksa aż w końcu przyszla Mońka, powiedzialam jej co mi jest ... poprosilam zeby przyniosla moje rzeczy wszystkie i torbe z rzeczami ze musze stad jak najszybciej wyjsc i isc do domu bo zwariuje ... wyszlismy po 20,30 minutach weszlam jeszcze tam do pokoju na chwile, powiedzialam im ze zwijam sie na chate ... niestety nikt nie zrozumial zbyt jaki mam stan ... no trudno jak wyszlismy z chaty ... czulam sie jakbym szla nie wiem normalnie jak to wytlumaczyc ... karuzela ... ogolnie to wlasnie w tym kiblu. Po powrocie do domu mialam jeszcze przez poltorej godziny pizdę ... zaczelam pic wode na siłe duzooo wody , poszlam od razu pod prysznic, woda leciala chlodnawa a mi sie zdawalo że ona była ciepła ... pozniej przełączylam na cieplejszą wykąpalam sie poszlam do pokoju i histeria jakaś zjebana , mama mowila ze wygladalam wczoraj jakbym uciekla z psychiatryka, że miałam dziwne ruchy - wiedziała że jestem poćpana lecz nie wiedziała że mi się coś takiego dzieje a ostrzegała mnie w tą noc w którą tak balowalam lecz ja ją zapewniałam że '' Cooś Tyy mamoo po tym nic sie nie dzieje takiego, jak się konroluje to jest rok, w sumie to jej nie chcialam zamartwiać i ją straszyć swoją fazą w tym domu więc praktycznie nikt nie wiedzial o tej calej piździe prócz Mońki ... No i dzisiaj powiedziałam mamie , w takich przypadkach powinno się wzywać już pogotowie, tym bardziej że temperatura mojego ciała była bardzo wysoka a przede wszystkim TRZEBA DUŻO PIĆ płynow podczas takich mitingów ... Ja niestety w ciągu ten nocy byłam głupią i nieodpowiedzialną małolatą która zapomniała o tym że jest mi cokolwiek potrzebne w organizmie, przez całą noc i dzień wypilam może z 2l wszystkich napoi razem? licząc picie ktore zażywałam na ściekach.

o, kurwa

leżę i kwiczę

powiedz, że jesteś wkrętą
powiedz, bo stracę wiarę w ludzkość


e my to z Mońką na ośce najdłuższe krechy jebiemy i jes elo, kurwa 4 giety na 16, 18 gietów na 4 co? co za pizda elo jestem niezniszczalna
emdeema mefka kreska, ziomek, kurwa