scr pisze:

PcP pisze:

@scr: Stał się wypadek. Użytkownik opisał konsekwencje. O co chodzi? Z zapewne niepewnego źródła miał substancję i liczył się. Substancja jest kontrolowana i nie jest w oficjalnym obrocie na "polskim rynku RC".
@cannotbeunseen: Przejrzyj ten temat. Nie jesteś jedyny, który przyjmował takie dawki. Zastanawialiśmy się kiedy 1 zgon w Polsce. Padł. Dawka niestety nie znana. LD₅₀ nie jest konieczne, aby użytkownicy forum badali.

Post @PcP ad zgonu: http://talk.hyperreal.info/post794310.html#p794310 - surv

PcP - masz rację, przeoczyłem to, że nie wiedzieli że to MDPV, uwagę moją przykuł fakt, że brali to przez 5h.

tak więc przepraszam Cię, cannotbeunseen!

po prostu jestem przewrażliwiony na punkcie dawkowania MDPV po nasłuchaniu się tych wszystkich historii - koszmartripów po dawkach liczonych w setkach mg. a wiem jaka ta substancja jest świetna przy dawkach miligramowych.

co do zgonów, to w USA też kilka było. jak dorwałem tę substancję pierwszy raz to się zastanawiałem jaki jest LD50, skoro jest tak mocna, a przy lekkim OD są tak masakryczne lęki i schizy. a gdy w sieci pojawiły się historie o ludziach jedzących po gramie dziennie... stwierdziłem że stosunek LD50 / ED50, czyli ile razy większa jest dawka śmiertelna (50) od skutecznej (50), jest bardzo wysoki i substancja jest bezpieczna.

<frustracja mode on>
a potem pojawił się rynek "dopalaczy". można było zajebiście i świadomie to rozkręcić, a oni w pogoni za zyskiem spierdolili wszystko po całości i doprowadzili do "wojny z dopalaczami". substancje były legalne, ale oni sprzedawali mieszanki o nieznanym składzie, reklamując się do tego tak, że to legal i wiadomo co jest w środku. nie edukowali też ludzi w zakresie działania/szkodliwości/dawek/działań niepożądanych/miksów/emergency. żadnej instrukcji, nic. tylko wybór między różnymi kolorowymi opakowaniami i pojechanymi nazwami. a jak coś Ci się stanie to nie nasza wina, bo kto normalny wpierdziela "substrat środków piorących" albo "nawóz".
</frustracja>