Rozmowy na temat działania psychoaktywnego kannabinowego konopii.
1.Czy lubisz jarac ?
1.Cały czas.
444
39%
2.raz w tygodniu.
160
14%
3.Jaram i miksuję
226
20%
4.Nie miksuję bo to Świętokradztwo.
59
5%
5.raz w miesiącu.
116
10%
6.Jaram jak ktoś postawi.
123
11%

Liczba głosów: 1128

Zablokowany
Posty: 15185 • Strona 632 z 1519
  • 3454 / 1110 / 0
28 października 2018Mondeeste pisze:
Czytałem ze robili badania na myszach i z nich niby wychodzi na to ze jak ktoś pali często mając 12-16lat będzie miał nieodwracalne zaburzenia koncentracji i schizofrenie będąc dorosłym, troche mnie to przeraziło bo kiedys duzo jaralem niestety
Nie jest to prawda. Na schizofrenię, niezależnie od czasów, regionu świata, stylu życia zawsze choruje ten sam odsetek 1%, gdyby marihuana powodowała schizofrenię w takim stopniu w jakim się o tym wspomina, to w niektórych stanach USA czy chociażby w Kanadzie winniśmy teraz zaobserwować falę zachorowań. Japończycy równie często chorują na schizofrenię jak Amerykanie, mimo, że praktycznie nie mają kontaktu z trawką. Ten, który miał zachorować w wieku lat 25 przy zdrowym stylu życia, jarając w opór zachoruje po prostu wcześniej.

[mention]Mondeeste[/mention] Nie chcę Cię obrażać, ale internet masz chociażby od tego, by nie zadawać pytań, którymi się kompromitujesz, wide czy schizofrenia to choroba ciężka czy lekka... Ja Ci powiem, z autopsji, chociaż nie takiej dokładnej, bo w końcowym stadium raka jest osoba mi najbliższa, z kolei ja choruję na schizofrenię - ale jest to choroba najcięższa zaraz obok raka i ciężkich wad wrodzonych chromosomów. I tym samym kończę Off-topic, jeśli chcecie się dalej wynurzać - znajdźcie odpowiedni do tego wątek.
Guide do nikotyny w Stymulantach Roślinnych.
W Modulatorach GABA Pregabalin Guide z redakcją Matiego.
_____________________________________
Low Functioning Addicts' Lodge:

misspillz.blogspot.com
  • 85 / 4 / 0
Też macie coś takiego że po przygodach z innymi substancjami psychoaktywnymi jaranie już nie daje wam tego co kiedyś?

Tak jakby twardsze dragi zepsuły mojemu organizmowi prawidłowe odbieranie działania weed’u x(

Dopiero jak jestem czysty od wszystkiego przez 2 tyg i wtedy sobie zajaram to jest dobrze
  • 1532 / 196 / 0
tak , tez tak mamy :) teraz weed sieka ostro w banie jak maczeta i pizda jest schizujaca na mega obrotach xD ale i tak sie jara a co tam, mozna sie poryc do konca :gun:
  • 515 / 71 / 0
ostatnio jak paliłem, to miałem dziwną akcje. Odrazu jak zaczęło wchodzić poczułem ( jak zawsze gdy za mocno się upale) nadchodząca paranoje. Dookoła pełno dobrych mord i do tego jestem uważany za epicentrum humoru w tym towarzystwie. Co tu robić, nie mogę się kurwa zamknać w sobie- rozkminiam. Jestem już przy fazie oni wszyscy udają, że mnie lubią i wszystko to jebany teatrzyk. Nagle wróciłem do nawiązania co do teatralności tej sytuacji. Szybko przewertowałem wszystkie moje ulubione postacie z filmów. Dosłownie zacząłem udawać po kolei przybierać odpowiednie wyrazy twarzy , mówić jak nie ja co rusz zmieniając role. Wszystkich to totalnie rozjebało, moja paranoja utonęła w morzu spazmatycznych śmiechow. Było zajebiście :D i chyba mam sposób na to żeby korzystać przyjemnie z konopii.
  • 3230 / 549 / 0
[mention]ok dexter[/mention] też tak miałem, ale wszystko wróciło po jakimś czasie na swoje tory jak przestałem ćpać stimy.
Jakiś rok, może dwa.
https://youtu.be/XJPAk9ctb-Q

"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
  • 85 / 4 / 0
Właśnie tak myślałem ze to głównie przez stimy, ja nawet potrafiłem mieć halucynacje po samej trawie, siedziałem wtedy w samochodzie i widziałem w lusterku potwora ze scooby-doo który próbuje przewrócić samochód xD

Nie ukrywam ze trochę spanikowalem wtedy bo nigdy bym się nie spodziewał takich jazd po samym jaraniu D:

Na szczęście stimy juz za mną zostałem przy samych uspokajaczach x)
  • 1229 / 180 / 0
czytałem że żarową zapalniczką dobrze się fryga lufe... nie wiem czemu ale dla mnie tragicznie, nic się nie jarało, są jakieś specjalne metody? musiałem zwykłą przychetać żeby opalić
  • 12444 / 2419 / 0
Może tempera musi być odpowiednia. Dawno już zaprzestałem tego procederu.

Pytanie z innej beczki - kategoria kulinaria. Mam zamiar przeznaczyć ostatni krzak na jakąś formę spożywczą. Mam też zamrożone fragmenty innego krzaka złamanego przez jelenia. Co najlepiej jest z czegoś takiego (całe, świeże gałązki pozbawione jedynie wiatraków) zrobić, żeby było jak najbardziej trwałe i łatwo się to przechowywało?
Naszła mnie ogromna ochota na grubszy trip, a nic innego nie porobi tak dobrze, jak krzaki z własnej uprawy : )
  • 1229 / 180 / 0
Niestety nie podpowiem bo nawet nigdy makumby nie piłem, ale zazdroszcze własnej plantacji :D Tak btw , byłem w tym roku w Wenecji i byłem w szoku że tam zielone jest całkowicie legalne. Widziałem sklepik z jaraniem do kupienia, batoniki, lizaki, napoje, ciastka z THC , niestety zamknięty był jak przechodziłem i nic nie kupiłem. Parę przecznic dalej był nawet automat z zielskiem do kupienia XD Ale szkoda mi było hajsu coś koło 30 euro za pakiet bodajże ale nie jestem pewien nie pamiętam dokładnie. Pakiet wyglądał na dwójke. A i powiem szczerze że te jaranie z tego automatu czy chooy wie jak to się zwie to nie wyglądało za ciekawie, takie siano straszne a nie boby. W tym sklepiku co był zamknięty to ładnie się prezentowało. W Wenecji nawet były ogłoszenia po naklejane że zioło na telefon czy coś w tym stylu, zdziwiło mnie to. Świat idzie do przodu (niedawno Gruzja zalegalizowała) a tylko Polska jak zwykle sto lat za murzynami.

A wracając jeszcze do opalania dury, dawno tego nie robiłem ale nie chciało mi się iść po temat i wygrzebałem fifke po 5ce haszu i 5ce zielonego, ale zajebiście klepie, lepiej niż jakiś mocny skun z fajnej odmianki :) Dobrze sobie czasami ochetać dure. Jutro też ją cisne dopiero jak całą wymęcze to wróce do topków
  • 12444 / 2419 / 0
Własne jaranie jest oczywiście super, ale szczególnie outdoor to masa ciężkiej pracy i niepewny finał. Mi udało się zebrać za drugim razem - w zeszłym sezonie złodzieje zaje***li wszystko, a w tym ograbili 1, z 2 spotów (niestety ten lepszy - tam rosły piękne sztuki). Co ciekawe spot, z którego udało się zebrać plon został zdemaskowany przez taką parkę miejscowych żulików, a jednak nic nie zniknęło.
Frajda z tego, że palę własne i nie muszę kupować jest mega!
Zablokowany
Posty: 15185 • Strona 632 z 1519
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
[img]
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru

Newsy
[img]
Ten napój to hit w USA. Sprzedaż rośnie jak szalona, alternatywa dla drinków

Rewolucja na rynku napojów trwa – Amerykanie coraz częściej sięgają po napoje z THC zamiast po alkohol. To już nie nisza, a branża warta setki milionów dolarów, która zmienia oblicze rynku spożywczego i wywołuje poruszenie wśród regulatorów.

[img]
Masowe ilości kokainy na masowcu. Kucharz w areszcie

Blisko pół tony kokainy o wysokiej czystości przejęły argentyńskie służby na masowcu Ceci w porcie rzecznym San Lorenzo. Do udziału w przemycie przyznał się okrętowy kucharz.

[img]
USA: największe w historii aresztowania członków mafii fentanylowej

Władze federalne poinformowały we wtorek o skonfiskowaniu ponad 400 kilogramów fentanylu w największej w historii operacji Agencji ds. Zwalczania Narkotyków (DEA). Aresztowano 16 osób oraz zabezpieczono rekordową sumę gotówki liczoną w milionach dolarów, broń palną i pojazdy.