Jak poprzednik pisał, to jakiś nonsens, by zioło z Californii do Europy przemycać. Te torebki zakładają chyba ludziom klapki na mózgu, że chcą płacić taką kasę.
To najpewniej wyrosło gdzieś w Europie pod lampą - możliwe, że nawet u nas Wietnamce się tym zajmują. Co to za problem scustomizować sobie takie torebki, walnąć napis Cali (koszt pewnie 50 groszy za sztukę) i temat z miejsca kosztuje kilkukrotnie więcej.
Nie neguję jednak, że nie jest dobry - musi być patrząc na te foty. Ale czy warto, to niech sobie każdy odpowie. To kilka gramów suszu roślinnego, a nie kokaina, czy złoto.
Fakty są takie, że dobry setup (box i wszystko inne) + dobre pestki i nie takie cali można samemu zrobić, jeśli ktoś zna się na rzeczy.
W moim przypadku ceny plasowały się na poziomie 60 zł za gram jak brałem piątkę lub więcej. Mimo, że były to sativy o delikatniejszym działaniu (a ja się lubię typowo indicą zapierdolić) to i tak wolałem je brać, niż standardowego skuniora z ulicy (notabene tylko 10 ziko taniej), bo były przepyszne. Smak i aromat mega. Objętościowo też dobrze wychodziły, bo to były takie bardziej pyliste, napompowane topki-obłoczki, a nie zalane żywicą boby. Szkoda, że dil koniec końców okazał się wyjebkowiczem. Pewnego dnia zebrał kasę z góry na preorder i zrobił angielskie wyjście
The body or a conscious mind'
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.