Rozmowy na temat działania psychoaktywnego kannabinowego konopii.
1.Czy lubisz jarac ?
1.Cały czas.
444
39%
2.raz w tygodniu.
160
14%
3.Jaram i miksuję
226
20%
4.Nie miksuję bo to Świętokradztwo.
59
5%
5.raz w miesiącu.
116
10%
6.Jaram jak ktoś postawi.
123
11%

Liczba głosów: 1128

Zablokowany
Posty: 15185 • Strona 1505 z 1519
  • 3072 / 576 / 0
A jeszcze słyszałem o olejku haszowym, którym tylko zakrapla się tytoń, ale nie wiem jaką to jest technologią sporządzane i ile procentowo wychodzi.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 11 / 3 / 0
09 maja 2023Pingwino pisze:
Prawo nie mówi, ile możesz mieć mg THC, a ile % w suszu może być THC. Dlatego pytam się, jak na to patrzy prawo.
Prawnie zdefiniowane jest ile THC może być w produktach konopnych. Jeżeli olej, który chcesz uzyskać jest produktem konopnym i będzie miał więcej niż dopuszczalna wartość to nie jest to legalne (niewątpliwie olej jest takim produktem). Green Out'a nie próbowałem ale sam producent nie określa ile THC jest w produkcie. Dodatkowo z innych źródeł wiadomo mi, że działanie Green Out'a zależne jest też od innych substancji, które się w nim znajdują. Pewnie działanie występuje przez ogromne stężenie CBD, bo nie sądzę żeby ten specyfik omijał prawo, patrząc jak szybko zablokowany został susz HHC.
  • 617 / 163 / 0
08 maja 2023Pingwino pisze:
Pytanie z natury prawnej.
Czy robienie ekstraktów z marihuany jest legalne?
Przykładowo mamy susz CBD 50 g, który zawiera w jednym 1g dopuszczalną ilość THC 0,2%.
Poddając ekstrakcji całość wyjdzie nam 100 mg THC.
Druga kwestia, to robienie w warunkach domowych olejku z medycznej marihuany. Jak na to prawo patrzy?
Nie wolno i wbrew prawu jest przetwarzanie czegokolwiek z THC na własną rękę. Za to są groźniejsze sankcje, niż za samo posiadanie. Gdzieś czytałem czy Mops opowiadał na kanale. Chop miał krzaka w doniczce ale też suszył kwiaty na kaloryferze i owo suszenie podciągnięto mu pod przetwarzanie bo niby wytwarzał z tego konopie indyjskie %-D , co wyszło gorzej niż jakby miał samego tylko krzaczora. Za przetwarzanie jest chyba jak za znaczne ilości.
  • 2 / / 0
Siemano forumowicze mam takie rozkminkowe ale ciekawe pytanie.
Co bardziej będzie szkodzić na psychike i ogólnie organizm? Paląc codziennie 0,5g z wiader (załóżmy 3 wiadra dziennie) czy paląc 1g dziennie z blantów ( też 3 baty dziennie ) Weźmy pod uwagę a nawet pod "lupe" że wiadra dawałaby większą bombę niż blanty.
Dla gardła i płuc to wiadomo że gorzej wychodzą wiadra ale jak to jest z psychiką, odklejeniem, skutkami ubocznymi itp? No bo w końcu jest to dwa razy większa ilość suszu w przypadku blantów a faza mniejsza. Wie ktoś coś na ten temat? Od siebie dodam że raczej odklejenie będzie większe od wiader ale bardziej mam na myśli przyszłościowe skutki uboczne paląc tak latami bo jednak z wiader spalisz połowę mniej tematu. Pozdro
Ostatnio zmieniony 16 maja 2023 przez Krwawypalacz420, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 1351 / 529 / 0
Lubicie palic po robocie ? Ja mam mieszane uczucia bo spoko relaks ale zmeczenie daje o sobie znac i czesto usypiam po prostu .
Życie jest zdrojem rozkoszy; ale tam, gdzie pije zeń motłoch, zatrute są wszystkie studnie.
  • 439 / 65 / 0
Próbowałeś sative. Daje drugi oddech, właśnie na zmęczenie dobrze na mnie wpływa.
  • 189 / 19 / 0
Dokładnie. Sativa pobudza a indyk zamula. Ale i tak wole indyka bo sie mozna wyluzować i bez zbednych schiz

A ze mam ze snem problemy to juz w ogole wybawienie
Najlepiej mj i nic więcej :P
  • 496 / 127 / 0
@CieplaPoduszka
Fizycznie pracujesz?
Też mam ambiwalentne odczucia: lubię przypalić, czasem zdarza się przybić gwoździa, ale bardziej przeszkadza zmuła następnego dnia (nie do końca mam pracę umysłową, ale coś tam przy kompie trzeba porobić).
'Never know who's behind the wheel,
The body or a conscious mind'
  • 365 / 99 / 0
Z tym która odmiana usypia a która pobudza to pewnie można to określić, jednak nie można też zapomnieć, że to od człowieka też zależy jak coś na niego zadziała. Przykładowo znajoma mnie poczęstowała i ją normalnie to co miała pobudzało, ale mnie ze względu na to, że palę bardzo okazjonalnie to zadziałało wręcz przeciwnie i już tamtego dnia nie wstałem z łóżka.
  • 781 / 219 / 0
16 maja 2023Krwawypalacz420 pisze:
Siemano forumowicze mam takie rozkminkowe ale ciekawe pytanie.
Co bardziej będzie szkodzić na psychike i ogólnie organizm? Paląc codziennie 0,5g z wiader (załóżmy 3 wiadra dziennie) czy paląc 1g dziennie z blantów ( też 3 baty dziennie ) Weźmy pod uwagę a nawet pod "lupe" że wiadra dawałaby większą bombę niż blanty.
Dla gardła i płuc to wiadomo że gorzej wychodzą wiadra ale jak to jest z psychiką, odklejeniem, skutkami ubocznymi itp? No bo w końcu jest to dwa razy większa ilość suszu w przypadku blantów a faza mniejsza. Wie ktoś coś na ten temat? Od siebie dodam że raczej odklejenie będzie większe od wiader ale bardziej mam na myśli przyszłościowe skutki uboczne paląc tak latami bo jednak z wiader spalisz połowę mniej tematu. Pozdro
Jeżeli 0,5g z wiadra vs 1g z blanta to twój pomysł na plan procedury harm reduction to na zmniejszenie ryzyka odklejenia najlepiej zrobi Ci długi pobyt w ośrodku %-D
A na poważnie, długofalowo i tak sprowadza się to do tego, że codziennie będziesz na bombie. To tak jakby alkoholik pytał co mu szybciej wątrobę wykończy - whisky czy gin? Wiadra są oczywiście bardziej heroiczne i przez to smaczniejsze. Można zaryzykować stwierdzeniem, że łatwiej się od nich odkleić ale według mnie grubymi nićmi to szyte a sposób palenia jaki wybierają palacze z dużym stażem i wyrobioną tolerancją to kwestia prędzej upodobań a nie bhp. Nawet od jednej lufy się można odkleić jeśli trafić na podatny grunt.
Natomiast jeśli poważnie martwisz się o swoją psyche, to zamiast zastanawiać się "jak palić?" zastanów się lepiej "czy palić?"
23 października 2020Dualizm22 pisze:
CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ ? DOPAL TO CO ZOSTAŁO W BUTELCE.
:halu:
Zablokowany
Posty: 15185 • Strona 1505 z 1519
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.