Dyskusja o głównym alkaloidzie opium, oraz jego półsyntetycznej pochodnej.
Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 4234 • Strona 422 z 424
  • 8 / / 0
Jeżeli chodzi i lubuskie to mam info że w okolicach Gądkowa jest no i Słubice ale to chyba oczywiste bo to miasto graniczy z Frankfurtem jednak jeżeli chodzi o czystość tej słubickiej to słyszałam pogłoski że milion razy przemieszana
  • 443 / 54 / 0
30 lipca 2024Blu pisze:
https://sluzbyiobywatel.pl/praski-handel-narkotykami/

Ciekawy i aktualny artykuł na temat. Jak tam, ktoś testował Inżynierską i potwierdzi?
Bez komentarza że tak to ujmę. Powodzenia, od razu na dołek można jechać.
  • 1067 / 205 / 0
Początkiem września jadę do pl na urlop. Ktoś z wawy sie chce ustawić może na piwko jakieś i pogadać o ciężkim życiu uzależnionego od opio ?
I don't do drugs. I am drugs.
  • 326 / 33 / 0
Jak w gdańskim mieście sytuacja?
  • 553 / 117 / 0
Czy ktoś jest w stanie oprowadzić starego ćpaka po stolicy. Dawno nie byłem, a chętnie bym kilka miejsc zwiedził.
Jest ktoś chętny. Oczywiście za opłatą.
  • 1509 / 223 / 0
Siema. Ja tu przyłażę po 4 latach nieobecności i na metadonie. Śni mi się to gówno (H), śni. Naprawdę taka bieda? Do tej pory? Mój stały, lojalny dostawca mówi, że od dłuższego czasu chujnia jakiej mało, tak samo puchy na B. Ale szukam punktu zaczepienia, ewentualnie wprost pomocy albo raportu sprzed chwili lub kilku dni czy czegoś w tył stylu. :D

Nie, nie trzeba mi mówić, że jak jestem na mietku, to chuja poczuję. Wiem doskonale jak to działa i jak się to wszystko robi. Piszę to, bo widzę wiele nowych dla mnie osób, a nie chce mi się czytać wypocin na temat tego jak metadon sprawia, że helupa mnie nie poczesze.
"My addiction is based on my shame and sorrow"
"Uuuuh, yea-e-yeah!" ~ Robert Plant
Pisząc na hexankova@yahoo.com, masz pewność, że odczytam wiadomość/odpiszę.
  • 25 / 1 / 0
Nie łatwiej wam ogarnąć recke na oxy? Poznanie tu jakiegoś kolegi graniczy z cudem
  • 966 / 81 / 0
Jeszcze zależy kto czego oczekuje. Różny profil działania mają odmienne odczynniki.
  • 5 / 2 / 0
14 maja 2024stary dziad pisze:
Tak BTW, to bajzel kiedyś był w pasażu za domami Centrum, sam tam przywoziłem na handel z mojego miasta, tak co drugi dzień, na zmianę z kumplem, nie mogliśmy się opędzić od chętnych, bo uważali towar z naszego miasta za lepszy, niż warszawski, faktycznie rzadkie gówno. 50 - 70ccm schodziło mi w niecałą godzinę. To była pierwsza połowa lat '80. Kiedyś opiszę zabawniejsze sytuacje. Co ciekawe, po trzeciej czy czwartej wizycie miałem pomocnika, za każdą sprzedaną dychę, dostawał centa, więc był gość, bo mógł odsprzedać połowę, gdy dostawał co dwa dni tak z 5,7 czy czasami 10 centów. Połowę rozrzedzał do warszawskiego standardu, czyli 1:3, sam miał co grzać, miglanc i jeszcze przed powrotem zabierałem go na obiad do "Matysiaków" na Świętoktrzyską. Ciekawe, czy ta knajpa jeszcze istnieje, wówczas jedzenie tam było znakomite, a jestem bardzo wybredny.
Dodam jeszcze, że warszawski towar był mocniejszy trochę od tzw "ćwiary", 1ccm tak o 20%, mój cent, to były tak ze trzy ćwiary, świeżak, gdy nie uważał, to mógł narobić sobie kłopotów, ale takim i małolatom nie sprzedawałem.
Stary, czekam na opowieści! Jestem świeżo po lekturze Gadów i z fascynacją (zdrową) patrzę na handel w Bajzlu, a fajnie poczytać historie od kogoś, kto tam był w tamtym czasie. Pozdrawiam
  • 34 / 23 / 1
Siema, co słychać w Łodzi? czy gdzieś na mieście da się jeszcze nabyć normalny brąz niemieszany z fentem? będę wdzięczna jeśli ktoś się odezwie, najlepiej w pw.
Po czym poznać że narkoman kłamie? Po tym że rusza ustami :ojeju:
ODPOWIEDZ
Posty: 4234 • Strona 422 z 424
Newsy
[img]
Tysiące nielegalnych roślin konopi indyjskich usunięte z popularnego parku narodowego

W mediach pojawiła się niedawno informacja o likwidacji gigantycznej, nielegalnej plantacji marihuany w sercu Parku Narodowego Sekwoi. Dla wielu to kolejny „dowód” na szkodliwość konopi. Ale dla nas [społeczności FaktyKonopne.pl], ta historia jest czymś zupełnie innym. To potężny dowód na to, jak destrukcyjny jest czarny rynek i dlaczego tak bardzo potrzebujemy świadomej, legalnej i w pełni regulowanej branży.

[img]
Okultystyczne rytuały czy "zabawa" pod wpływem medycznej marihuany? Co wydarzyło się na Górze Cment

"Wszystko wskazuje na to, że ktoś uczynił sobie z cmentarza miejsce zabawy. Jak niebezpiecznej? Nie wiadomo. Być może pod wpływem leczniczej marihuany, której sprzedaż prowadzona jest tylko na receptę. Opakowanie po takim leku, leżało wśród świec, lampek, kartek z dziwnymi, niemożliwymi do odczytania tekstami, ale też monetami, drewnianymi figurkami i chustami."

[img]
Drożdże piwowarskie reagują na odpowiednie dźwięki i zwiększają produkcję

Wiadomo że rośliny i zwierzęta wydają dźwięki, reagują na nie i za ich pomocą się komunikują. Komunikacja taka zachodzi też pomiędzy zwierzętami a roślinami i odwrotnie. Czy jednak organizmy należące do innych królestw domeny eukariontów w jakiś sposób reagują na dźwięki? Okazuje się, że tak. Reakcję taką zauważono u drożdży piwowarskich. Co więcej można to wykorzystać w produkcji złocistego napoju.