No dobry to on jest ale ciezko z paleniem bo sie kopci ale nie przeszkadza to za bardzo bo i tak idzie sie ujebać

@junkiexl ehh, gdzie wy w wwa zaopatrujecie się w hel to ja nie wiem. Kilka miesięcy już tu jestem a jeszcze się nie spotkałem :/

bo Wawa czy właściwie Polska to nie USA gdzie funkcjonują open-markety czy nawet UK, DE,NL itp gdzie też w miarę łatwo, bez znajomości ogarnąć materiał.... W PL i tak samo w Wawie musisz kogoś znać kto pomoże Ci ogarnąć bo inaczej to ciężko w chuj. Nie napiszę, że niemożliwe bo jest to możliwe, jak jest się w miarę ogarniętym, odpowiednio wygląda (nie jakbyś dopiero skończył odprawę na pobliskiej komendzie ;)) i ma w chuj szczęścia. Ale mimo wszystko nie polecam próbować. Lepiej ogarnąć z dark marketów

Tak jak AlienForms pisze, ale akurat w Wawie to jeszcze pół biedy, tam i tak jest łatwy dostęp do ulicznego helu na tle pozostałej części Polski. Ale już trochę łatwiej (i w sumie bezpieczniej, bądź co bądź to jednak apteczny lek) ogarnąć majkę i przeprowadzić acetylację, jednak ryzyko mniejsze niż przy ulicznym towarze.

Przede wszystkim to trzeba forum byc jakis czas. Bo swiezo zarejestrowana osoba z 5-15 postami nie wróży nic dobrego. Bez urazy oczywiście.
Lepiej miec zaufane grono i nie byc dobrym wujkiem.
A na zaufanie to trzeba sporo pracowac.

BTW. Nie wiem, nie znam sie, nie znam nikogo.

Nawet jak już znajdziesz dostęp do helu,to różnie bywa z jakością,już nie mówię o wyjebkach typu kakao ale sort sortowi nie równy,akurat ten który jest teraz jest tak dobry że chętnie wziąłbym kredyt i zakupił ze sto gram lecz resztki zdrowego rozsądku mówią mi że źle by się to skończyło.. :nuts:

Ale w ogóle takich niebezpiecznych i kłamliwych ludzi, co helem handlują i obracają się w tym towarzystwie właściwie nie chce się widywać, a co dopiero znać osobiście.

@up trochę uogólniasz - nawet więcej niż trochę. Osoby zażywające heroinę, nałogowo czy też sportowo (hehe Ci drudzy to raczej ewenement ;)) czy też inne mocne opio (fent, oxy itp) czy nawet słabsze (PST,koda,DHC) tak naprawdę nie różnią się bardzo ani od siebie ani od innych ćpunów czy osób wjebanych w inne substancje... Przynajmniej tym jadącym na słabszych tak się wydaje ;) Poza tym nie każdy jest złodziejem, nie każdy jest pozbawiony hamulców czy podstawowych zasad którymi się kieruje w życiu. Mając do wyboru dwie grupy stojące gdzieś w dwóch ciemnych bramach w której w jednej stoi kilku helupiarzy a w drugiej menelo-dresów zbierających na nalewkę czy inną alpagę pewnie szybciej wpierdol można by dostać do tych drugich, ewentualnie stracić jakąś gotówkę.... To wszystko zależy od ludzi. Jak to się mówi, jak ktoś się kurwa urodził to kanarkiem nie zdechnie.... Oczywiście heroina i szpony jej silnego nałogu ułatwiają łamanie zasad którymi często kierowało się dziecka czy które wyniesiono z domu.... ale to też nie jest reguła. Chodzi mi o to, że alkus na delirce albo przynajmniej z konkretnym ciśnieniem na "zatankowanie" czy gimbus bez kasy na zejściu z mefedronu mający okazję na "przytulenie" Twoich kliku złotych i przećpanie ich, niczym się za specjalnie od helupiarza nie różnią , podobne mechanizmy nimi kierują i podobnie uzasadnią przed samym sobą fakt, że pozbycie Cię własnych pieniążków, mimo, że okrutne to w tym momencie nieuniknione ;)
Ja np. czasem komuś z forum i nie tylko pomogę w jakiś sprawach i prawie zawsze jestem mega zdziwiony, że muszą non-stop kogoś przekonywać, że go nie oszukam.. Dla mnie to coś oczywistego, tak oczywistego, że jest się uczciwym względem drugiej osoby, że tłumaczenie się czy zapewnianie co chwila jest szokujące. I tak nie znajdziesz osoby która powie, że została przeze mnie okradziona czy tam nawet oszukana a można mnie zaliczyć do helupiarzy :)

@junkiexl skończyła się ta ciemna, zajebista skała...... i jest nowy jasny. Podobno twardy materiał więc raczej nie to co było ostatnio z jasności.... oby.... Nie wiem czy piegus czy nie. Czekam, aż ktoś przetestuje ;) A ten ciemny co był teraz to kozak - chyba jeden z lepszych sortów w tym roku. Szkoda, że się skończył no ale może się pojawi jeszcze....

@AlienForms dawaj znać jak przetestujesz ten jasny bo poniedziałek sie zbliża niestety jak dla mnie powolnymi krokami i ciekawa jestem czy jest na co czekać

Kość taka twardo-średnia lub średnio-twarda jak kto woli :-) w srodku piegowata faktura. Rozbija sie oczywiscie na proszek co nie ma znaczenia dla mocy. Plywa slicznie zostawiajac normalny slad bez przypalania sie.
Moc naprawdę świetna.
I tez slyszalem że ciemny ma wrócić.
Taki pokrótce opis.