Więcej informacji: Mak lekarski w Narkopedii [H]yperreala
jesli chodzi o temat.... miłoby również usłyszeć głosy dzielące sie nie tyle wrażeniami co sposobami palenia opium. W końcu to pierwotna technika i przez setki lat ktoś w końcu ją doprowadził to perfekcji...
xzx
Ja tam tylko kradlem, wiec scinalem 10-15cm od glowy i do torebki. W chacie juz ciecie ostra zyleta tej "podstawki", gdzie glowka sie laczy z lodyga i stawianie jej "do gory nogami". Sok wyplywal po paru minutach i zastygal po pol godziny.
BTW, ile opium jest w opium po odparowaniu wody? Tzn jaka ilosc wody znajduje sie w mokrym opium? Bo mi po wyschnieciu zostawalo tego naprawde niewiele, choc i tak mialem moze 1/4 lyzeczki na poczatku, wiec bez rewelacji.
// kodeinka mi wchodzi - jak milo :]
Jak jebiesz komuś mak to zjarzy się, że ma ponacinane makówki i sam pewnie zetnie i wypierdoli krzaka.
Jak masz swoje, w bezpiecznym miejscu albo takie o których nikt nic nie wie to nacinaj, większe zbiory będą ( tak własnie robią w afganistanach i innych )
Pewnie, że lepiej jest nacinać, wycisnąć co się da a pod koniec dopiero ściąć, tak ogólnie.
edit: o, wcześniej nie było posta Soullessa, ale teraz przynajmniej są dwie takie same opinie
Odcinam się od was, odcinam, od szarej rzeczywistości, zapominam...
-z żarowki po ucięciu gwitnu (minus wielki to krótkotrwałość naszego urządzonka)
-z folii robiąc kształt na podobieństwo żarówy...
-ze zwykłej łyżeczki kuchennej (dużo cierpliwość przy łapaniu chmurek)
- kapsel z wódki... oczywiście po zdrapaniu pseudoplastikowego badziewia ze spodu (minus to że nie zawsze uda sie całość wydłubać, a opium spalone z plastikiem to niezbyt udany pomysł)
sam również problem stanowi ściąganie dymku, ja ściągam po prostu lufką, ale widziałem zawodników nakrywających sie jakimiś szmatami w celu niezmarnowania produktu...licze że ktoś podzieli sie uniwersalną metodą która nie powoduje aż takich dużych strat
Jak nie chcesz i.v./i.m. wal p.r.
xzx
Hurra, diese Welt geht unter
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/0/0ad04f03-8406-45d9-b357-cadcdd6ebdf5/1000005445.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250802%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250802T031902Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=d4f28b146256c75df197d9b26463e578423698c972b7a6d3676dc5212b7de133)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/malenczuk2.jpg)
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”
Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/sorgorzow.jpg)
Skandaliczne sceny na SOR-ach w wakacje. Pacjenci pod wpływem alkoholu i narkotyków
Skaczą po łóżkach, demolują sufit, są agresywni i niebezpieczni – a to wszystko dzieje się na oddziałach ratunkowych, gdzie inni pacjenci czekają na pomoc. W wakacje SOR-y pękają w szwach, a liczba pacjentów pod wpływem alkoholu i narkotyków lawinowo rośnie.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/ghbtatoo.jpg)
Wystarczy sekunda i kolor się zmienia. Ten tatuaż wykrywa groźną pigułkę w twoim napoju
Chociaż dużo mówi się o zagrożeniu, jakie niosą ze sobą tzw. pigułki gwałtu, rozpoznanie ich na imprezie wciąż bywa trudne. Właśnie dlatego naukowcy z Korei Południowej zaprezentowali nowatorskie rozwiązanie, które działa błyskawicznie i jest niemal niewidoczne.