Pochodne dwuazepiny, które produkowane są jako preparaty lecznicze.
ODPOWIEDZ
Posty: 1848 • Strona 183 z 185
  • 2163 / 370 / 0
Jeżeli mowa o 2.5mg to już byłbyś cały tydzień pod wpływem.
  • 16 / 2 / 0
Lorazepam to jest w miarę bezpieczny lek ja uważam że można się uzależnić nawet w takiej ilości tyle razy w tygodniu chociaż lek jest stosunkowo słaby w porównaniu do klonazepamu albo xanaxu. Jednak nie można bagatelizować jego potencjału.
Uwaga! Użytkownik Pederasta jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 107 / 13 / 0
Czy 4 dni przerwy to wystarczajaco zeby nie uzaleznic sie od lorka fizycznie?
  • 2163 / 370 / 0
Wystarczająco

za zbyt lakoniczne posty grozi przeniesienie do kosza. Warto rozwinąć - detronizator
  • 596 / 100 / 0
@theharewhohears to zależy

za zbyt lakoniczne posty grozi przeniesienie do kosza. Warto rozwinąć - detronizator
W strugach deszczu dni toną, dotykam stopą dna
  • 3 / / 0
Udało mi się całkiem nieźle zminimalizować zażywanie Lorafenu. Przez cały lipiec wziąłem 2,75 mg, w sierpniu do tej pory złamałem się raz i łyknąłem jedną tabletkę 1 mg w przypływie silnego stresu. Bałem się różnych objawów odstawienia, ale oprócz paru dni z bólem głowy nic się nie zadziało.
  • 229 / 23 / 0
Od roku wcinam lorazepam żeby zasnąć bez wielogodzinnego męczenia się. Na początku dzieliłem tabsa 1mg na trzy części i taki okruch mi pomagał. Później gdy już dostałem receptę od lekarza to brałem całego tabsa i taki stan utrzymywał się przez wiele miesięcy aż do momentu gdy postanowiłem wrócić do popijania piwka. Nigdy nie odważyłem się wymieszać tych dwóch środków z sobą ale też nie było takiej konieczności bo gdy wypiłem odpowiednią ilość piwa to i tak zasypiałem praktycznie od razu.

Problemy zaczęły się pojawiać po piwkowaniu na następny dzień. Okazało się że ten 1mg praktycznie na mnie nie działał i zacząłem brać dwie albo trzy, a raczej trzy tabletki żeby osiągnąć zamierzony efekt którym było zaśnięcie. Odkąd wróciłem do alkoholu to cały czas z nim walczę żeby się uwolnić od niego. Zazwyczaj wytrzymuję dwa tygodnie i niestety wracam :( Trudno w takich warunkach o ogarnięcie tolerancji na lorafen.

Patrząc na post powyżej zastanawiam się jak mocno jestem wpakowany w uzależnienie od benzodiazepin. Mam duży problem?

Zanim zacząłem pić to plan miałem taki że odstawię lorazepam, wybębnie kilka opakowań i zachowam sobie je na odpowiedni czas jakim miała być próba odstawienia neuroleptyków. Cały plan poszedł się jednak kochać
jestem obłąkany
  • 553 / 138 / 0
Benzodiazepaminy działają na te same receptory, co alkohol. Dodatkowo alkohol jest dla Ciebie subtytutem uspokojenia, które dawał Lorazepam. Czyste uzależnienie i poważne konsekwencje, jeśli nie będziesz regulować emocji naturalnie.
  • 229 / 23 / 0
Nie piję ósmy dzień i zamierzam utrzymać ten stan jak najdłużej. Póki co to 2mg lorafenu nie chcą mnie uśpić i muszę cały czas dobierać trzecią tabletkę. Taki stan nie będzie trwał wiecznie bo biorąc potrójną zwyczajnie mi braknie tego leku do następnej wizyty u psychiatry.

Nabyłem krople walerianowe, difenhydraminę (chociaż w ulotce jest napisane aby nie mieszać tego z neuroleptykami) i przygotowałem sobie olejek cbn. Gdy przyjdzie dzień odstawki lorazepamu to będę mógł spróbować ratować się tymi środkami.

Żyję w ciągłym napięciu, anhedonii i z objawem ciągłem monologowania w wyobraźni. Męczy mnie to okrutnie i zwyczajnie nie chcę się męczyć jeszcze wieczorem przed snem. Lorafen skutecznie pozwalał mi zasypiać na żądanie. Czy alkohol był substytutem lorazepamu to nie jestem pewien bo domeną alkoholu był dzień i towarzysząca anhedonii nuda. Gdy spotykałem się z znajomymi to zazwyczaj milczałem i chociaż alkohol tego zbytnio nie zmieniał to mogłem sobie podnieść samopoczucie. Tylko że podniesienie sampoczucia było dość iluzoryczne, a że towarzyszy mi wspomniane napięcie to dawne uzależnienie od etanolu trafia na bardzo podatny grunt.

Będę musiał tak czy siak odłożyć lorazepam gdy mi się on skończy.
jestem obłąkany
  • 553 / 138 / 0
@245trioxin Alkohol i benzo, to niebezpieczne zabawki.
Znam alkoholika nie jednego i uwierz mi, że z tymi piwami będzie ciężko, tak samo jak i z benzo.
Nie mówię, że jesteś alkoholikiem (z szacunkiem dla Nich), ale te piwka nie jednego zgubiły.
ODPOWIEDZ
Posty: 1848 • Strona 183 z 185
Artykuły
Newsy
[img]
Liczba przestępstw związanych z marihuaną spadła od czasu legalizacji w Niemczech

1685 zamiast 5315: od czasu wejścia w życie nowych przepisów w Berlinie zarejestrowano znacznie mniej przestępstw związanych z marihuaną. Legalizacja marihuany w Niemczech odciąża wymiar sprawiedliwości?

[img]
Elton John zdecydowanie przeciwny legalności marihuany

Ikona Roku 2024 według magazynu „Time”, Elton John, nie ma wątpliwości co do tego, jakie jest jego zdanie na temat legalności marihuany w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Gwiazdor estrady, który w swej burzliwej przeszłości ma bogaty rozdział narkotykowy, jest temu całkowicie przeciwny.

[img]
Narkotyki wysyłane pocztą na cały świat. Policja zatrzymała Polaka

Portugalska policja zatrzymała obywatela Polski podejrzanego o wytwarzanie na masową skalę różnego rodzaju narkotyków — poinformowało radio publiczne RTP. Organy ścigania skonfiskowały m.in. kilkadziesiąt kilogramów marihuany, ecstasy i LSD, a także grzybów halucynogennych.