Jak się rzecz ma co do R-C stymulantów? Suplementuję 2 razy dziennie chela-min: Magnez 190mg, potas 75mg, no niby nie wiele, ale zawsze coś, oprócz tego witaminy vita-plex raz dziennie. Wrzucać więcej tego chela-min u? ma też dużo innych składników mineralnych, jak np. cherom i selen, które mają po ponad 100% dziennego zapotrzebowania, więc też nie chcę przesadzić.

Mam pod ręką dostępne jeszcze: hydroksyzynę 25mg, diazepam, i mirtazapinę.
Póki co wziąłem 5mg relanium.

Czy bezpieczne jest wrzucenie mirtazapiny na sen na kilka godzin po ostatnim sniffie? domyślam się, że wówczas mamy tylko braki sero/dopa więc jakiś zs, chyba nie grozi... (?) Ile ewentualnie trzeba odczekać?


(samej interakcji mirtazapiny z 5mg relanium które wziąłem dotychczas to się nie boję bo łaczyłem już w większych dawkach)
obecnie jestem 1,5 godziny po sniffie en-hekse i mam: 162/91 puls 89

Z tym potasem to lepiej otroznie bo mozna go przedawkowac co grozi smiercia (potas w megadawkach zatrzymuje akcje serca) mi sie wlasnie niedawno cos takiego zdarzylo,wzielam pol pudelka asparginu na amfetaminowym zjezdzie (bylo ekkie overdose) po czym przedawkowalam potas-serce zaczelo bic nieregularnie,zaczelam slabnac cala zdretwialam upadlam nie moglam mowic,zemdlalam,obudzilam sie na pogotowiu,odratowali mnie na toksykologii,pare dni cewnik i kroplowki. Bylo zatrzymanie akcji serca ale mnie cudem odratowali. Takze ostroznie nawet z suplementami,zwlaszcza potasem; hiperkaliemia to naprawde powazny stan zagrazajacy zyciu. Mnie to nauczylo teraz by kazdy suplement witamine czy ziolo brac na powaznie i dozowac troszke a nie ladowac ile sie da.

Fuzja - D5

Ciało ludzkie, w celu zdrowego funkcjonowania, musi utrzymywać odpowiedni poziom jonów soli, a konkretnie sodu, potasu, wapnia i magnezu. Odchylenie od normy może doprowadzić do zaburzeń pracy serca i układu nerwowego. Elektrolity są bowiem odpowiedzialne za utrzymywanie napięcia w błonach komórkowych oraz za przenoszenie impulsów elektrycznych (impulsów nerwowych) do innych komórek. A wiec nie jest tak ze "jak bedzie duzo potasu" to serce sie uspokoi a cisnienie spadnie- bo moze byc tak ze owszem,serce sie uspokoi,ale na zawsze.
W szpitalu jak mialam kroplowki podlaczane to mialam badania ktorego elekttrolitu mam mniej,ktorego wiecej i podlaczali mi wszystkie (w moim przypadku bylo najwiecej sodu) ale potas magnez wapn w mnniejszych dawkach tez dostwalam dozylnie.

Wie ktos czy lek Ramipril ma jakies interakcje ze stimami (wlodzimierz, mefa czy 3cmc)?
Kolega ma cisnienie 150/90, dostal Ramipril na cisnienie no i zbliza sie Woodstock :-D On tylko zarzuca stimy (doslownie) raz na rok na woodzie ale sie boi ze mu pikawa stanie po stimach z takim cisnieniem.

Ja dlugo wertowalem temat i stymulantow z beta blokerani NIE WOLNO. lepiej ma sie sytuacja z DXM

Może ktoś wie, czy są jakieś większe przeciwwskazania do używania 3/4cmc wraz z Axtil oraz Beto 25 ZK?

Ja biorę codziennie nebivol, miałam go przepisanego na szybki puls ale jakoś słabo na to działa. Jaki można wziąść lek który tylko obniża puls? A i jak skończyły mi się clony to można wspomóc się zolpidemem, albo glb?

Mówicie o betablokerach, a ostatnio popularne są inhibitory konwertazy angiotensyny, czyli np. ramipril (ace inhibitor). Jak to jest w ich przypadku?

Ja po godzinie od ostatniej kreski fety, czyli jeszcze w pełni działania, brałem mirtazapinę i od razu zasypiałem.

Ile Magnezu/Potasu zarzucacie załóżmy po ostatniej dawce, aby zbić ciśnienie? Ile dołożyć jeszcze na drugi dzień w celu stabilizacji?

@LiquidStranger miałeś już odpowiedź kilka postów teraz ile magnezu i potasu zarzucać, generalnie celowałbym w ilości od 0-2x zalecanej dziennej dawki. Monitoruj się, nie zarzucaj wszystkiego na raz raczej, lepiej zarzucać po kilka razy moim zdaniem a mniej.
Te zalecenia co do ilości zarzucanej będą się różnić w zależności od tego jak dobrze się odżywiasz.

No to tak, moje sposoby:
-po pierwsze zdrowe odżywianie, dieta bogata w warzywa owoce i inne pierdułki, dobrą opcją wydaje się suplementacja Omega-3 które ponoć generalnie mają dobry wpływ na układ krążenia.

-po drugie potas i magnez w zależności od zapotrzebowania tak jak już wspominali

-najlepszym chyba wyjściem najmniej inwazyjnym i najbardziej skutecznym będą neuroleptyki blokujące receptory dopaminowe postsynaptyczne (np. lek amisulpiryd). Jeśli bardzo Cię nagli zbicie ciśnienia to rozgryź i pod język (co do tego wchłaniania nie jestem pewien, aczkolwiek wydaje mi się, że ostatnio zaczął już działać w jamie ustnej, na pewno można też donosowo rozkruszony tak jak w temacie pisali userzy. Jeśli z podjęzykowym jestem w błędzie to proszę o poprawienie, aczkolwiek wydaje mi się, że generalnie z jamy ustnej mi się wchłonęło). WAŻNE :old: w tym miejscu: UWAŻAĆ na ilość przyjmowaną, paradoksalnie mała ilość amisulpirydu działa pobudzająco, dla uspokojenia celowałbym dawki 100mg +, najlepiej przetestować wcześniej na sucho, jakie dawki działają usypiająco na Ciebie.

-jeśli łyknąłeś jakiegoś stima (np. z beta-ketonów) albo pomieszałeś z czymś serotoninergicznym i spodziewasz się ZS, czujesz temp
podwyższoną itd. to na uspokojenie ogólne jak i serducha celowałbym w antagonistów sero (mirtazapina/trazodon np. tutaj trzeba też trochę uważać czy antagonista nie ma mocnego działania noradrenergicznego, jednocześnie, albo jakoś na dope czy nie działa).
Niewielkie dawki zdają się i tak jednak dobrym rozwiązaniem.

-jeśli już bardzo źle i/lub nie masz powyższych to oczywiście benzodiazepiny

-obecnie jestem na etapie testowania wspomnianego wcześniej imibiru i cynamonu na zbijanie ciśnienia, póki co na fenidatach coś tak pykam więc ciśnienie w miarę unormowane i tak bez niczego, ale możliwe że przyjdzie okazja do przetestowania na zwałę po jakiejś imprezie :)

To chyba wszystko, jeśli coś źle napisałem co do amisulpi, to proszę o poprawienie, aczkolwiek wydaje mi się, że ostatnio dużo dał i ogólnie to co czytam o jego mechaniźmie działania ma sens jeśli chodzi o uspokojenie serducha nawalającego.

Mam też pytania tutaj następujące które mi samemu się nasuwają:

-jak długi okres po zażyciu jakiegoś stima można wykonać jakieś ćwiczenia fizyczne np. serie pompek? Zależne bardziej od rodzaju stima, od czasu liczonego od przyjęcia, czy może po prostu mierzyć ciśnienie i jak jest w jakiś granicach to można ćwiczyć?

-propranolol faktycznie wydaje się bardzo ryzykowną opcją przy stimach z tego co miałem okazję sprawdzać, niby jakoś tak zbija trochę ciśnienie, ale praca serca jest taka trochę nie równa. Mówicie, że raczej celować w alfa-blokery? jak najłatwiej załatwić taki specyfik, jaki lekarz, ogólny wystarcza?

-noopept albo inne nootropy w miksach ze stymulantami spoko czy trzeba uważać? Generalnie suplementuję ostatnio nootropem od jakiegoś miesiąca może, za niedługo będę też pewnie zmieniał na coś innego.

ps. przeczytałem chyba cały temat i nikt nie wspominał chyba o amisulpirydzie, ani neuroleptykach, aż dziwne...

pozdrawiam