Produkty medyczno-farmaceutyczne opatrzone nazwami generycznymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 390 • Strona 39 z 39
  • 5 / 1 / 0
Dzień dobry. Po zażyciu już 1-szej tabletki 25mg lamotryginy po 6-8h pojawiła mi się mała, lekka wysypka na ramieniu, było to tuż przed snem. Gdy się obudziłem wysypka całkowicie zniknęła, jednak umówiłem się z lekarzem, że jak cokolwiek wyjdzie to odstawiamy. Chciałem zapytać czy niewskazana jest ponowna próba wejścia na lamo? Może spróbować od 12,5 mg i kilka dni poobserwować ew. wysypkę czy jest raczej zasada cokolwiek wyjdzie na skórze = ten lek nie dla ciebie.
  • 11 / 1 / 0
17 listopada 2023odbytniczy1991 pisze:
A ile czekałaś na efekty lamo? Ja już 3 tydzień teraz 100mg w sumie i zero efektów . Miało wzmocnić escitalopram. Dać mu jescze czas , bo w sumie ubokow też żadnych nie zauważyłem ?
Ja wchodziłam lekko - 2x25 mg przez pierwszy miesiąc i żadnych efektów, potem 2x50 mg i po ok miesiącu zorientowałam się, że działa, bo bliscy zaczęli się martwić, że mam taką chillere ze wszystkim XD pogadaj z lekarzem, może potrzebna większa dawka - ja obecnie jestem na 2x100 mg, a ogólnie działanie terapeutyczne zaczyna się od 100/doba, tylko dawki nie można zwiększać zbyt gwałtownie, bo może wystąpić reakcja alergiczna.

Fuzja / d5

@Up Z tego, co się orientuję, i potwierdziła mi moja lekarka, to jak raz wystąpi jakakolwiek reakcja (wysypka, łzawienie, cokolwiek) to lek jest do odstawienia i nie ma opcji powrotu. Dlatego tez lek wprowadza sie od mikrodawek - zeby tego uniknąć. Nie kombinuj nic samodzielnie, bo Cie może szok anafilaktyczny zmieść. Pogadaj z lekarzem i nie jedz tego, dopóki lekarz nie stwierdzi, że możesz.

Ogólnie wszyscy: weźcie nie majstrujcie sami przy dawkach, jak Wam lekarz nie da dokładnych instrukcji. Ja podnosiłam SB dawkę lamo wg własnych obserwacji, ale i wg zaleceń lekarza. To jest lek, którym serio można sobie kuku zrobić, nie bez powodu w niektórych przypadkach dawkę dostosowuje się na podstawie badan stężenia lamo we krwi.

Natomiast jeśli chodzi o mieszanie z rekreacyjnymi:
alko - przestało mnie interesować, ciężej wprowadzić się w taki spoko "rausz" niż przed, do tego muszę mieć duuuzo czasu, bo po alko mam jakąś turbo śpiączkę - w zależności od tego, ile wypiłam to potrzebuje nawet do 18h snu
Kwas - spoko, tolerka wzrosła, ale ogólnie gituwka, w przypadku niewymierzenia dawki (że za mała) polecam serdecznie podbicie ketą.
+ kwas i keta mają potencjalne działanie antydepresyjne (częściowo przebadane) także nie lękajcie się!
Innych mixów nie testowałam, bo wsm od kiedy jestem na lamo to moje życie jest tak spoko, że nawet nie mam ochoty na gówniane jedzenie XD
  • 4 / 1 / 0
Witam!

Biorę lamotrygine 200 mg 1/0/1 po epizodach padaczkowych z rana na kacu. Biorę od 5 lat. Mam wysypkę czy bardziej plamy na zgięciu łokcia, od dawna, później zniknęło i pojawiło się znowu. Podobno to łupież pstry 😅ale nie o tym.


Mam uniki. Najprawdopodobniej. Z rana czuję się dobrze dopóki nie wezmę lamo. Po ok 4 godzinach czuję jakby zjazd. Pół kończyn górnych brak w ogóle chceci na cokolwiek , lęk przed tym że coś się stanie, ciężka głowa najbardziej z tyłu głowy i ogólna zamula. Opowiadałem to ostatnio lekarzowi. Doszedł do wniosku że wskoczymy na 225. Brałem przez tydzień rano, potem i wieczorem. Było za grubo 😅 nie ogarniałem gdzie jestem, lęki się nasiliły. Wróciliśmy do 200. Mam niedługo dać znać jak się dalej czuję. Żyje tak od dłuższego czasu, ale to nie życie tylko egzystowanie z ubokami. Tak bynajmniej myślę. Kiedyś miałem nerwice z 7 lat temu to była sertralina a potem wenlafsksyna. Biorę doraźnie przy lękach przed jazdą autem.


Jak waszym zdaniem dać sobie radę z ubokami? Zjechać może do 100 rano i wieczorem? Oczywiście wszystko do pogadania z lekarzem.

Czy ktoś z was miał takie zjazdy po lamo? Może problem tkwi gdzie indziej tego też nie wiem 🤷‍♀️
  • 11 / 1 / 0
To brzmi jakbyś miał jakiś turbo metabolizm lamotryginy, bo ja mam zjazdy takie ostre lękowe jak mi się zapomni tabletkę wziąć, i te zjazdy wchodzą dopiero ok 6-8 h od pominięcia dawki. A oznaczanie poziomu lamotryginy we krwi? Wiem, że można, pogadaj o tym z lekarzem. Z tym łupieżem pstrym, to wynik reakcji na lamotrygine czy po prostu samoistnie, niezwiązany z lekiem? Bo to też ważne wsm, jeśli to reakcja alergiczna, to może to generalnie nie jest lek dla Ciebie, a jak niezwiązane to poprosiłabym lekarza właśnie o oznaczanie poziomu.
  • 4 / 1 / 0
Poziom lamotryginy miałem robiony 2 x zawsze jest w normie. Wczoraj znowu miałem ok 15 jak znajomi przyjechali .no dramat. Czasem mam wrażenie że to jakby uczucie przed samym atakiem. I robię wszystko żeby się tego pozbyć. Zacząłem jeść dużo i waga skoczyła przez to uczucie. Lekarz mówi że potrzebuje niby więcej ale strasznie reagowałem. Tak jak pisałem lęki nieogar delikatność na światło. Dziecko w drodze a nie mogę się ogarnąć. Najgorzej jak to przyjdzie kiedy jadę autem. Właśnie dzwoniłem do lekarza dziś wolne. Zobaczymy co jutro powie.

Mieszkam w Szwecji. Tu inaczej podchodzą do człowieka gdy coś chce. W PL mówisz co jak i ci starają się pomóc. A tu cielaki rozkminiaja i musisz prosić o cokolwiek a gowno możesz dostać . Namawiałem ich na rezonans .
Ale nie bardzo chcą :/

Edit: aha i doraźnie wenlafaksyne najmniejszą dawkę 37,5mg. To brałem na przedwczesny wytrysk. Pomagało ale czy kolidowało z lamotrygina? I stad to uczucie?

Piwko też sobie popijam w weekendy ale bez przesady. Bo się boję że mogę dostać ataku rano.
Ostatnio zmieniony 23 stycznia 2024 przez Mowak, łącznie zmieniany 2 razy.
  • 39 / 3 / 0
siemka. po dwóch napadach padaczki (jeden po Tramalu), (drugi po piciu ok. 15 dni - ale atak pojawił się dopiero ok. tydzien po zaprzestaniu picia). Dostałem na to Symlę (Lamotrygina). Czy ktoś z was bierze to na padakę? Czy można przy tym pić jakieś rozsądne ilości alko? palić THC? łączyć z benzo? i czy ona wam na tą padakę pomaga?
  • 576 / 87 / 0
Ja biorę lamotrygine na padaczkę, po benzo nic się nie dzieje, benzo jest przeciwdrgawkowe więc mała szansa na atak po benzo. THC tak samo jest wręcz pomocne przy epi, chyba że jarasz jakieś gowno chuj wie skąd. Jeśli chodzi o alko ja ogólnie nie piję prawie wcale bo nie pochwalam picia alkoholu w ogóle, a co dopiero przy padaczce i przy braniu leków. Ale zdarzyło mi się wypić piwo czy wino i nic mi nie było
W strugach deszczu dni toną, dotykam stopą dna
  • 10 / 3 / 0
Czy mamy na forum osoby ze spektrum autyzmu przyjmujące lamotryginę? Jeśli tak, to jak efekty? Nie będę rozwodził się nad tym w jaki sposób, ale w badaniach in vivo dowiedziono, że lamotrygina "leczy" objawy ASD, stąd moje pytanie.
Ostatnio zmieniony 17 lutego 2024 przez aucontraire, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik aucontraire nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4 / 2 / 0
Siemano jak w przypadku propranolu 1x 10mg z którego zejdę po odstawieniu -> , arypriprazolu z którego schodzę (aktualnie 7.5mg) do zera, biorę lamotrygine 200mg, i fluoksetyne 20 mg a jednorazowym wypadem z LSD jakoś za dwa trzy tygodnie, ostatnio zeszłam z 15mg 3 dni temu, i planuje odstawić ten lek przeciw psychotyczny przed wzięciem LSD ale ponoć utrzymuje się on w organizmie jeszcze przez 2-3 tygodnie. Mogłabym się was poradzić?


29 maja 2017blackgoku pisze:
Dobra, w miarę streszczę to, bo ja ten sam etap przechodziłem na samym początku, czyli pytanie klucz, co mogę brać, a co nie, co klepnie porządnie, a co słabo lub w cale.

Zaznaczam, że odnoszę to tylko do Lamotriginy, a nie reszty leków, które przyjmujecie.

Z biegiem czasu okazało się, że przy dawkach 200mg (2x100mg) lamotrygina nie oddziałuje praktyczne z czymkolwiek. Po prostu sama przez się jest. Na początku był efekt wow takiego wgniecenia w fotel i błogiej miękkości. Potem nie czuć żadnej różnicy.


1. Stymulatny:
- amfetamina działa,
- biedaketony stimowe też działają

2. Beta-ketony stricte:
- 3-CMC idealnie, a nawet mocniej
- 3-MMC idealnie
- 4-CMC tak jak 4-CMC
- 3-emc (o dziwo działa, mimo, że na niektórych w ogóle nie działa, co oczywiście nie znaczy, że zawdzięczamy to lamotryginie)
- betachujwie co, też działa

3. Dysocjanty:
- OXO-PCM - działa

4. Psychodeliki:
- ALD-52 spokojnie można osiągnąć utratę ego (czyli działa!)
- 1P-LSD (jak wyżej!)
- AL-LAD (to samo)
- ETH-LAD (to samo)
- 2C-B-FLY (przyjemnie, jak zawsze, do ogarnięcia)
- 4-HO-MiPT (także działa)

5. Marichuana: działa chujowo, przynajmniej tak się czuję, jakby albo nie trzepała, albo bym był nieobecny, co nie znaczy, że to może być tylko indywidualne subiektywne odczucie

6. alkohol: działa normalnie, z uwględnieniem +/-(3-4h) od ostatniej tabsy z lamotryginą.
- wyjaśnię o co chodzi: zrobiłem testa, nalałem sobie konkretnie z 200ml whisky, i 15 min po spożyciu lamotryginy wypiłem tę ilość alkoholu(zaznaczam, że w tym czasie żadnych innych substancji nie przyjmowałem) dostałem nagłego ataku drgawek, poczucia niepokoju, przeszywającego chłodu, dygotania zębów, duszenia się, przyśpieszenia pulsu i wyładowania w mięśniach później przechodzące w stałe drgawki. Tragedia przez pierwsze 30min, po 45min już czuć że schodziło, i dopiero po 1,5h zeszłom ale lekki stan zjebania pozostał na kolejne 3h.
- test nr 2 - wziąłem lamotryginę i po 1h wypiłem 100ml alkoholu (chyba absynt), pojawiły się drgawki, to samo co powyżej ale w 1/5 mocy. W miarę szybko przeszło, bo po 30-40min.

-test nr 3: tabsa lamotryginy, potem po 3h wypiłem alkohol. Nie było raczej żadnych efektów, może delikatnie czuć bardziej było alkohol, ale spokojnie można było pić w kulturalych ilościach: 1 szklaneczka whiskey lub kieliszek wina lub ze 3 piwa. Spokojnie można pić, byle była magiczna granica

-TEST NR 4: a co jeśli chcemy się najebać jak meserszmit? cóż, wtedy jest zasada 7 godzin po zażyciu lamotryginy i 14h przed zażyciem lamotryginy. Mój kumpel przyniosł na imprezę 2 0,7l wódy. Opierdzieliliśmy po jednej na głowę. O dziwo, byłem mniej najebany, niż powinienem być standardowo (a nie piłem w takich iościach od pół roku!) i nie rzygałem. Kac też nie był jakiś szczególny, a praktycznie go nie było. Alkoho też był przeciętny, więc czyżby lamotrygina pomogła? Nie jestem co do tego pewien, w każdym razie ominąłem tabletkę, którą miałem brać o 22, bo od 16 do 3 rano chlałem. Tabletkę najbliższą wziąłem o 10 rano. Ominąłem jedną by się najebać i nie było żadnych efektów negatywnych. Zero, kompletne zero. Co nie zmienia faktu, że częste picie alkoholu MOŻE NEGATYWNIE WPŁYWAĆ NA TERAPIĘ.

7. Nootropy:
(brałem ich bardzo dużo, wymienię tylko przykładowe, które działają i niedziałają/działają źle)
a) działają: noopept, sunifiram, cdp-choline, alpha-gpc, prl-8-53,

b)źle działają:
sulbutiamina (uczucie takie same jak spożycie alkoholu z lamotryginą jednocześnie, może troszkę słabsze),
Adrafinil przyjmowany bezpośrednio po lamotryginie powoduje także powyższe efekty w tym na następny dzień zjebkę DEPRESYJNĄ (nie wiadomo dlaczego) można uniknąć tego, stosując taką samą zasadę do przyjmowania jak przy alkoholu.
urydyna (tabletka miała 250mg), wziąłem pierwszy raz całą przy lamotrygine i poczułem mdłości, coś w stylu sulbutiaminy, ale o wiele gorsze, straszny ból głowy, na rzyganie, przeszło dopiero po 5h! koniecznie jednak chciałem się suplementować, więc postanowiłem brać 1/4 tabletki przez pierwszy tydzien w odległości 6h od ostatniej dziennej lamotryginy, kolejny tydzień 1/2, a kolejny już całą tabletkę. Organizm ogarnął i działała jak należy wspierając CDP-Cholinę

Mam nadzieję, że trochę pomogłem ;)

EDIT: dodaję URYDYNĘ bo też ważna a zapomniałem.
  • 13 / / 0
Nie wiem o co chodzi poniewaz biore lamotrygine z pregabalina , lamotrygina 25 mg dodana jakies 12 dni temu po jakichs 5 dniach brania mialem chyba najlepsze dni od kiedy pamietam zero lękow dobry humor cos jakbym byl chroniony tarcza , pojawialy sie zle mysli ale nie smucily mnie ,czulem ze mam pod kontrola wszystko. Fobia spoleczna prawie wykasowana . Trwalo to jakies 5 dni ... O co chodzi mial ktos podobnie ? Czy to dobra oznaka ? Zwiekszyc dawke czy jakkk 😏?
ODPOWIEDZ
Posty: 390 • Strona 39 z 39
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.