Dział poświęcony harm reduction – metodom mającym na celu złagodzenie negatywnych konsekwencji zażywania środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 13 • Strona 1 z 2
  • 2 / / 0
przeniosłam tu bo jednak nie jest to nagła kryzysowa sytuacja - aire
Cześć, nie wiem czy to jest dobry dział, lecz moja sytuacja i nazwa działu dość pokrywają się ze sobą, dlatego wolałem tutaj napisać.

Znajduję się w dość patowej sytuacji, mianowicie jestem w trakcie przyjęcia do zawodowej służby wojskowej, jestem czynnym palaczem, który od zeszłego roku nie popala już dzień w dzień, ale przynajmniej raz na dwa tygodnie w weekendy - ilości normalne, sztuka dwie, taki standard. Wiem, ktoś mógłby zaraz stwierdzić ''po cholere jarasz, skoro chcesz służyć w wojsku, zapomnij chłopie''. Tyle, że to dość ważna rzecz dla mnie i wolałbym nie odpaść na komisji lekarskiej z takiego powodu, bo jestem związany z baką od wielu lat, a jak pewnie wiecie, czasem ciężko pozbyć się nałogu, szczególnie, gdy nie uważa się go za aż tak niebezpieczny. Chce przejść z tym obronną ręką, prawdopodobnie wyznaczą mi komisję lekarską na wrzesień, co daje mi cały miesiąc na ogarnięcie tematu. Ostatni raz zapaliłem 29 Lipca, od tamtego czasu nic. Spróbowałem sobie zrobić test narkotykowy na THC i wyskoczyło pozytywny, co niezbyt mnie zaskoczyło.

Zorientowałem się trochę w temacie tego i wyskoczył mi artykuł (http://serwisy.gazetaprawna.pl/praca-i- ... ierzy.html), stąd zacząłem się zastanawiać, jak to tak naprawdę wygląda. Nie wątpie w to, że labolatoryjnego badania nie da się oszukać, dlatego chcialbym pójść drogą oczyszczenia i spróbować zniwelować poziom THC w moczu do jak najmniejszego stopnia, aby moje tłumaczenia u psycholog były jak najbardziej racjonalne.

Moje pytania są następujące:

1. Jest na tym forum ktoś z zawodowej służby wojskowej i orientuje się w szczegółach jak to obecnie wygląda?
2. Czy na chwile obecną działanie Witaminy C, dużej ilości błonnika, soku żurawinowego, a w szczególności POWER FLUSH które tak reklamują pozwolą mi uzyskać wynik negatywny, ewentualnie zmniejszyć poziom THC?
3. Znacie jakieś szczegóły dotyczące tego Power Flush? Jakieś skutki uboczne, ktoś z tego korzystał?

Nie interesują mnie sposoby na oszukanie domowych testów, bo tutaj jest naprawdę poważna sprawa i czuję, że muszę podejść do tego całkowicie poważnie, więc kwaski cytrynowe i te sprawy odpadają.

Proszę tylko o pomoc i szczere rady, jak mogę sobie z tym poradzić. Pozdrawiam.
  • 30 / 4 / 0
mój kolega miał ten sam problem co ty , stresował sie ową komisją ale w przeciwieństwie do ciebie jego palenie nie było weekendowe a codziennie pare packów, sposób był prosty , miesiąc przed badaniami nie palił nic tylko pił dużo piw, i troche biegał w rezultacie czego wyszło że jest czysty jak łza na testach a podchodził do służby pare razy i za każdym ten myk sie udawał, witamina c może też coś pomaga nie wiem ale duża ilośc płynu 3 tygodnie przerwy i nie ma prawa nic wyjść
Uwaga! Użytkownik Pseudoinfo nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 67 / 21 / 0
Prosto i po żolniersku synek:

1. Zanim w ogole tam pojdziesz golisz leb na łyso
2. Do tego czasu nie pal nic (nawet jak bardzo bedzie sie chcialo)
3. Takie testy z apteki maja kalibracje szeroka jak piczka kurtyzany (nie zawsze mozna sie na nich opierac)

Dlaczego golisz leb? A no jesli wezma Ci probke z wlosow to wykryja do 12 miesiecy wstecz. Mocz jest mniej dokladny i max do 3-7 dni w zaleznosci od sposobu badania probki mozna wykryc. Ale tez latwo to mozna podobno zafalszowac. Natomiast w testach na sline chyba do 48h tylko wykrywa.

Nie mam pojecia czym Ciebie tam beda badac ale podejrzewam ze raczej na odwalke zrobia sline lub mocz wiec nie ma co sie stresowac. Ale leb i tak bym ogolil na zero bo skoro idziesz na komisje to z wygolona zapalka juz znacznie lepiej sie wkomponowujesz w znany i lubiany przez nich schemat jarhead'a :)
Nihil scio, nihil vidi, nihil audivi
  • 249 / 19 / 0
We włosach jest wykrywalność do 90 dni, mocz miesiąc, krew około 2 tygodnie. Wątpie żeby robili badanie na włosach, krew też raczej nie. Nie pal i będzie dobrze. Możesz sobie kupić jeszcze coś takiego jak ultra wasch, ponoć można za jego pomocą oszukać test na obecność THC, chociaż sam nie miałem z tym doświadceń.
  • 594 / 34 / 0
https://faktykonopne.pl/nie-daj-sie-tes ... thc-detox/

https://www.thc-detox.pl/pl/n/9 - prawdy i mity po polsku

@up we włosach jak nie ścinasz to jest wykrywalne cały czas ;)
Uwaga! Użytkownik zakriahh nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 249 / 19 / 0
https://hyperreal.info/info/jak-dlugo-p ... organizmie ciekawa sprawa bo wszystkie substancje tutaj mają do 90 dni we włosach, mógłby się ktoś do tego odnieść?
  • 610 / 28 / 0
A masz pewność że robią takie testy? Mam znajomego który kandydował i dostał się do uczelni wojskowej i nie robili mu ani razu czegoś takiego, oczywiście to nie oznacza że temat możesz olać, tak tylko piszę jaką znam sytuacje :)
  • 657 / 92 / 0
03 sierpnia 2017Triptamine77 pisze:
https://hyperreal.info/info/jak-dlugo-p ... organizmie ciekawa sprawa bo wszystkie substancje tutaj mają do 90 dni we włosach, mógłby się ktoś do tego odnieść?
no z tego co się orientuję, to badając włosy, można nie tylko stwierdzić czy?, ale też kiedy się używało, bo ślady używania zostają trwale we włosie, i można je badać jak jakiś odwiert z lodowca, czy też badanie pokładów skał, raczej nie polega to na tych samych zasadach co badanie moczu, czyli obecności metabolitów, czy też samej substancji w organizmie, szczegółów nie znam, ale taka jest chyba zasada tych badań
Uwaga! Użytkownik KickInTheEye nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2 / / 0
Cholera, dzięki chłopaki za tak szybki odzew, właśnie takich informacji potrzebowałem.
03 sierpnia 2017Pseudoinfo pisze:
mój kolega miał ten sam problem co ty , stresował sie ową komisją ale w przeciwieństwie do ciebie jego palenie nie było weekendowe a codziennie pare packów, sposób był prosty , miesiąc przed badaniami nie palił nic tylko pił dużo piw, i troche biegał w rezultacie czego wyszło że jest czysty jak łza na testach a podchodził do służby pare razy i za każdym ten myk sie udawał, witamina c może też coś pomaga nie wiem ale duża ilośc płynu 3 tygodnie przerwy i nie ma prawa nic wyjść
Stres to rzecz normalna, jeśli ktoś ma coś na sumieniu, nie dziwie mu się. Co do tego sposobu, właśnie to samo mi gdzieś wyskoczyło w poszukiwaniu porad na ten temat. Akurat od czasu służby przygotowawczej mam taki schemat, że piwko lub dwa dziennie sobie strzele, nie wiem czy to nie za mało, ale z mocz leci jak z kranu dość często. Bieganie przerwane na skutek obecnej pracy i powrotu do papierosów, zastanawiałem się też nad kwestią sauny krótko przed samym badaniem, tak z dwa razy przynajmniej pójść żeby się porządnie wypocić. Woda pita u mnie regularnie, z tym to problemu nie ma. Witamine C kupiłem w kapsułkach, babka powiedziała, że to dość mocne, lubie sobie również dobrze dojebać cytrynki do herbaty, ewentualnie samą wodę z cytryną na czczo z rana, żeby się przebudzić, taki sposób mojej babci jak zaczynałem swoją pierwszą pracę.
03 sierpnia 2017SassyFungus pisze:
Prosto i po żolniersku synek:

1. Zanim w ogole tam pojdziesz golisz leb na łyso
2. Do tego czasu nie pal nic (nawet jak bardzo bedzie sie chcialo)
3. Takie testy z apteki maja kalibracje szeroka jak piczka kurtyzany (nie zawsze mozna sie na nich opierac)

Dlaczego golisz leb? A no jesli wezma Ci probke z wlosow to wykryja do 12 miesiecy wstecz. Mocz jest mniej dokladny i max do 3-7 dni w zaleznosci od sposobu badania probki mozna wykryc. Ale tez latwo to mozna podobno zafalszowac. Natomiast w testach na sline chyba do 48h tylko wykrywa.

Nie mam pojecia czym Ciebie tam beda badac ale podejrzewam ze raczej na odwalke zrobia sline lub mocz wiec nie ma co sie stresowac. Ale leb i tak bym ogolil na zero bo skoro idziesz na komisje to z wygolona zapalka juz znacznie lepiej sie wkomponowujesz w znany i lubiany przez nich schemat jarhead'a :)
Z ogoleniem łba to nie będzie problemu, coś w tym jest, zachowam się regulaminowo, po wojskowemu, krótko obstrzyżone włosy i ogolony na mordzie. Co do samego palenia, już miałem przerwać po samym pójściu na przygotowawczą, a jak tylko skończyłem unitarkę i zaczęły się przepustki do domu, to ciągle latałem ze sztuką w aucie, wylot z jednostki, kana i jechane, zawsze co weekend i tak pozostało do teraz, mówiąc sobie co akcję, że mogę zajarać, bo jeszcze dużo czasu do badań lekarskich. A jak już zimny pot po dupie spłynął, że powoli nadchodzi ten czas, to człowiek się orientuje, że jednak może być przypał. Co do badania moczu, z tego co czytałem, to mają dość konkretne sprzęty, ale zastanawia mnie ciągle ten artykuł Misiewicza. I gdzieś tak naprawdę umknęło mi w dzienniku ustaw wojskowych, że jeśli zostaną wykryte nieprawidłowości (w podpunkcie było podkreślone, że chodzi o wykryte środki odurzające w organiźmie), to jest możliwość zmiany decyzji pomiędzy Z, a N.

Skoro jest możliwość w razie przypału na badaniach wyjścia z tego obronną ręką, to tak naprawdę co kłamać psycholog? Na nieświadomce po pijanemu dali mi peta, myślałem że to pet i urwał mi się film, a wyszło, że to baka, czy to po prostu jebać w żywe oczy, że nie mam pojęcia jak to się stało, nigdy nie miałem kontaktów z narkotykami i stronie od nich? Śmiesznie to wszystko brzmi, ale realia są takie, że nie chce zaprzepaścić takiej szansy przez swój bliski kontakt z mj.
03 sierpnia 20174noniush pisze:
A masz pewność że robią takie testy? Mam znajomego który kandydował i dostał się do uczelni wojskowej i nie robili mu ani razu czegoś takiego, oczywiście to nie oznacza że temat możesz olać, tak tylko piszę jaką znam sytuacje :)
Właśnie mam stuprocentową pewność, uczelnia wojskowa to dość inna sprawa, tutaj jest kwestia zawodowej służby wojskowej, a tam są już są procedury.
03 sierpnia 2017Triptamine77 pisze:
We włosach jest wykrywalność do 90 dni, mocz miesiąc, krew około 2 tygodnie. Wątpie żeby robili badanie na włosach, krew też raczej nie. Nie pal i będzie dobrze. Możesz sobie kupić jeszcze coś takiego jak ultra wasch, ponoć można za jego pomocą oszukać test na obecność THC, chociaż sam nie miałem z tym doświadceń.
Osobiście wolałbym nie oszukiwać, nie wiem jak działają te ich maszyny do badań, ale jeśli wyjdzie, że próbowalem zafałszować, to tym bardziej polegne i żadna wymówka tak naprawdę mi nie pomoże.
  • 1 / / 0
Uważaj, może być problem. Nie jaram od końca maja I na testach z apteki wciąż wychodzi obecność. Dwa tygodnie temu robiłam w laboratorium z moczu, nadal pozytywny. Tylko fakt, że jaralam 3 lata dzień w dzień po granie...

Cytryna, sauna, błonnik - nic nie dało.
THC nagromadzilo się w tkance tłuszczowej, które jest stopniowo uwalniane podczas abstynencji, gdy organizm nie dostaje swojej używki.
ODPOWIEDZ
Posty: 13 • Strona 1 z 2
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.