Leki stosowane w leczeniu zaburzeń psychicznych.
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 9 • Strona 1 z 1
  • 924 / 138 / 0
Aż dziwne, że nie ma takiego tematu.
Próbował ktoś?
Tutaj ciekawy artykuł.
http://www.psychiatriapolska.pl/uploads ... 5v49i1.pdf

Ja swego czasu próbowałam, pamiętam że po trzydzieści parę h spaliśmy ze znajomymi bez przebudzenia, a ledwo człowiek z żyły zdążył wyjść, a i to nie zawsze.
Słuchaj, malutki, nie będę ci tłumaczyć życia.
  • 1864 / 698 / 0
I jak było obudzić się po tylu h snu?
"Na nic mi terapia,
mam zatrute złem DNA,
genetyczny krwi sabotaż,
samozwańczy świr..."
  • 924 / 138 / 0
Nic specjalnego, dobrze nam zrobiło bo byliśmy w tamtym okresie hexem przećpani, to każdy odpoczynek był na miarę złota, mózgu też odpoczęły. Potem się tylko zastanawialiśmy ile osób w między czasie do nas się dobijało.
I ogólnie lekki zonk, że tyle czasu minęło, ale na +.
Temat założyłam bo się zastanawiam, czy ktoś ma tu jeszcze tak w głowie jak ja i próbował. No, a poza tym się zastanawiam, czy tego nie powtórzyć w jakiejś małej dawce 25mg. :D
Słuchaj, malutki, nie będę ci tłumaczyć życia.
  • 201 / 64 / 0
Poroniony jak dzieci Lindsay Lohan pomysł.

Szkoda żył na to skoro:
a) nie ma wejścia
b) nie daje fazy tylko usypia
HERBU BAKALI vel NACIĘTA MAKÓWKA
  • 1 / / 0
Kilka razy spróbowałem iv i nic specjalnego nie zrobiło żadnego szału w sumie nic nie poczułem a zrobiłem mix w pompie 20 rolek i 150 Ketrelu i nic więc jak dla mnie bez sensu.
  • 559 / 55 / 0
Żeby coś poczuć byście musieli użyć chyba pompki 50 xD.
Rozpuszczalność kwetiapiny to jeśli dobrze pamiętam 3.39mg na ml
  • 1223 / 484 / 0
według mnie kompletnie bez sensu,przecież ta substancja nie ma żadnego działania rekreacyjnego,to taki nasenny upierdalacz, poza tym doustnie działa dość szybko, u mnie ok. 30 min. branie tego dożylnie to masochizm jakiś,zostawcie kable na coś lepszego skoro już musicie.
  • 56 / 7 / 0
Podbijam temat. Ja brałem dożylnie parę dni pod rząd i jest różnica ogromna. Wg. wiki biodostępność oralnie to tylko 9 procent. Wczoraj akurat nie miałem sprzętu i wziąłem zwyczajowe dla mnie 200mg i miałem spory problem z zaśnięciem. No, rozpuszczalnosc rzeczywiście jest słaba, ale w 10ml spokojnie idzie setke rozpuścić. Także ten... Może niech się wypowie ktoś jeszcze.
Zamość :strzykawka: :hel: :ghb: :tabletki:
  • 3455 / 555 / 2
Ja tam wolę pokruszyć setkę kwetiapiny i wciągnąć nosem robi jak dobre benzo a i taki chillout jest najlepiej mocna kawa i sniff wtedy jest bosko.
Uwaga! Użytkownik Mefistofeles1945 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 9 • Strona 1 z 1
Artykuły
[img]
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru

Newsy
[img]
Profesor znów za kratami. Spec od narkotyków zwany także Chemikiem zatrzymany w Skarżysku

Na pięć lat trafi za kraty 73-letni mężczyzna w półświatku znany niegdyś jako Chemik lub Profesor czyli człowiek wielokrotnie notowany za przestępstwa narkotykowe, między innymi za wyprodukowanie na początku lat 2000 w laboratorium w Bliżynie dziesiątek tysięcy tabletek ecstasy.

[img]
TVN24: „Tak wpadł szaman-informatyk"

UWAGA: Uwaga artykuł z TVN24, który poniżej przedrukowujemy, jest raczej kiepskiej jakości, jednak publikujemy go z uwagi na fakt, że jako jeden z niewielu opisuje przypadek zatrzymania i represjonowania osoby najprawdopodobniej prowadzącej ceremonie z ayahuascą.

[img]
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu

Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.