ODPOWIEDZ
Posty: 7507 • Strona 458 z 751
  • 610 / 29 / 0
A w przypadku posiadania kryształu/prochu to praktykujecie bombki z bletek? Ładuję się to wam normalnie czy wydłuża czas? Bo ja raz zrobiłem sobie bombkę z miprocyną to ładowała się ponad 5 godzin.. i nie wiem czy to była jednorazowa akcja czy zawinięcie w papier tego aż tak wydłuża wejście, co jest bardzo chujową opcją, a znaleźć kapsułki gdzieś indziej niż w necie ciężko a potrzebuje praktycznie na już..
No chyba że ktoś zna jeszcze jakieś inne praktyczne metody wrzucania prochu jak nie w kapsułkach ani bombkach, to chętnie przygarne
  • 131 / 14 / 0
Jak potrzebujesz na już to po prostu znajdź jakieś suple w kapsułkach, opróżnij kapsułkę i napełnij tym czym chcesz.
My mind craves nectar day and night
Like a blue lotus floating on the sea of love
  • 9 / / 0
Jeżeli szkoda Ci nosa na kryształ to bierz jakieś kapsuły i wypełnij je crystalem. Co do bombki to pierwsze słyszę aby komuś się tyle zarzucała :moody:
Ktoś wie coś o szkodliwości papieru czy tam bletki na żołądek? Czy zasadniczo dobrze to znosi?
  • 1294 / 228 / 0
Nie, ale ktoś wie, że wciąganie MDMA nosem to jakbyś jego część wyrzucał do śmieci.
Jesteś ćpunem? Znasz polski? Umiesz pisać? Napisz raport dla neurogroove!
Spoiler:
  • 619 / 45 / 0
Żadne bletki. Bierzesz jedną warstwę chusteczki do nosa, robisz z tego bombke i polykasz.
Działa idealnie.
  • 1 / / 0
Wracając do tematu "bombek", mamy sort 150g brązowych kryształków zmieszanego ze 100g M'ki, Lepiej zarzucić szczurkowi donośnie czy raczej w tzw. bombce? Nie próbował tego, i nie wiem jaką ilość na 1 raz na szczurka z dobrą tolerką :-D
  • 610 / 29 / 0
MDMA tylko oral, 2 posty wyżej masz napisane..
  • 49 / 15 / 0
Generalnie jest taka zasada, że im mniej biologicznych barier, tym mniejsza szkodliwość narkotyku dla organizmu. Z tego punktu widzenia bombki są "zdrowsze". Ryzyko jest oczywiście w obu przypadkach, zachęcam poczytać o tym szerzej, bo to lista bez końca, ale wymienię kilka. Wciąganie uszkadza nam drogi oddechowe - następuje niedrożność nosa, mamy poraniony przełyk przez "spływ", jest też większa możliwość zarażenia się jakimś wirusem poprzez używanie np. tego samego banknotu do wciągania przez parę osób, które mają podrażnione (krew) nosy. Wystarczy kropla zakażonej krwi. :) Jeśli chodzi o bombki - chusteczka może w trakcie połykania rozkleić się, istnieje ryzyko zakrztuszenia. Ciężej też "dawkować" sobie porcje i łatwiej o przedawkowanie; szczególnie w przypadku niecierpliwych, którzy po połknięciu przez 30minut nie czują fazy i dorzucają coś nowego, zanim jeszcze pierwszy narkotyk zacznie działać.

Jeśli chodzi o szybkość działania narkotyku: doustnie (bombki) wchłanianie substancji psychoaktywnych następuje głównie w żołądku i jelitach, a czynnikiem wpływającym na wchłanianie się substancji (a w następstwie na efekt jej działania) jest ilość i skład treści pokarmowej w żołądku. Zazwyczaj obecność treści pokarmowej opóźnia wchłanianie. (>20minut). Natomiast jeśli chodzi o wciąganie nosem - wciągana na błony śluzowe nosa sproszkowana postać substancji psychoaktywnej ulega szybkiemu wchłanianiu do krwioobiegu. Błony śluzowe nosa i zatok nosowych są bardzo dobrze ukrwione i dlatego efekt działania narkotyku następuje bardzo szybko.

Co do tego czy bezpieczniejsze jest połykanie w chusteczkach czy betkach: papier i tak ulegnie częściowemu strawieniu i zostanie wydalony z kałem. Nie powinny temu towarzyszyć jakieś szczególne dolegliwości, niezależnie od tego czego nie wybierzesz.
:old: :old:
  • 161 / 5 / 0
Co wwy kurwa macie z tymi bombkami? nie lepiej wsypac do ryja i połknąc ew. do szklanki z wodą/płynem i wypić?
nie rozumiem tych waszych bombek.
  • 1016 / 97 / 0
Jak się kupuje towar gdzie trzeba wjebać 500mg żeby czuć się jak po 100 to gorzkie wychodzi. Przy normalnym zapijasz sokiem/kolą i elo, emka się świetnie rozpuszcza w wodzie przecież.
The child is grown
The dream is gone
ODPOWIEDZ
Posty: 7507 • Strona 458 z 751
Artykuły
Newsy
[img]
To nie zgniłe mandarynki. 24-latek niósł w torbie tak zapakowane narkotyki. Wpadł, bo spanikował

"Dzięki czujności, doświadczeniu i doskonałemu rozpoznaniu terenu, policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie kolejny raz skutecznie uderzyli w przestępczość narkotykową."

[img]
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol

Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.

[img]
Kandydaci na prezydenta powinni zostać zbadani na obecność narkotyków?

Prezydenckie debaty rozgrzały jeszcze bardziej emocje związane z prezydenckim wyścigiem. W czasie trwającej walki o wyborcze poparcie coraz donośniejsze stają się głosy domagające się testów na alkohol i narkotyki od osób ubiegających się o prezydencką elekcję. Telewizja wPolsce24 postanowiła zwrócić się do wszystkich ubiegających się o urząd o poddanie się testowi na obecność narkotyków w organizmie.