ostatnio przy 3-4 fazach na MDMA zdarza mi się na zejściu, już po naprawdę mocnym melanżu (feta+wódka też) iż widzę przez zamknięte powieki. Staram się zasnąć i nagle przez zamknięte powieki widzę pokój, układ kołdry, jej zagięcia itd. Zawsze mnie to mega schizuje. Teraz w weekend zdarzyła mi się podobna sprawa. Znowu leżąc popołudniu w wyrku całkowicie wymęczona - widzę nagle przez zamknięte powieki. Poza tym jakby coś więcej, zaczynał pojawiać się jakiś obraz, nie chciałam poczekać co się ułoży z tej układanki i szybko "odwróciłam wzrok" w zamkniętych powiekach i obrazek znikł a ja dalej widziałam przez powieki. Może to był błąd i trzeba było poczekać co mi podświadomość chce powiedzieć? Wiem, że może to nie temat na poruszanie takich kwestii, może mnie odeślecie na odpowiedni topic ale moje pytanie brzmi czy po MDMA może wystąpić OOBE lub jego pod stan? Słyszałam, że ludzie po DXM mają takie akcje z widzeniem "przez zamknięte powieki".

MDMA przy dużych dawkach lub z innymi narkotykami może (i powoduje) Cevy i Oevy. To zupełnie normalne ;)

To co opisujesz to zwykłe hipnagogi. To jeden z końcowych etapów umysłu które są przed zaśnięciem. Hipnagogi z czasem robią się coraz bardziej rozbudowane, złożone, treściwe i przechodzą płynnie w sen. Nie ma sie czego bać.
Ja miałem hipnagogi już w najróżniejszych sytuacjach, często w komunikacji publicznej kiedy przysypiałem widziałem wszystko dookoła i rozgladałem sie przez zamkniete oczy. Nie jest to coś niebezpiecznego.

Fajne są ceny tego teraz.

Niema co ukrywać na Tor markecie 90 zł sztuka ;)

Cena taka, bo syntetyzują z PMK, który jest łatwiej dostępny niż safrol i pewnie znacznie tańszy. I w dodatku mniej etapów syntezy.

a czy w związku z tym nie jest bardziej szkodliwe? Ktoś się wypowie?

- :finger:

MDMA - safrole vs PMK oil. Is there a difference? - https://www.reddit.com/r/Drugs/comments ... ifference/

Ostatnio nabyłem ćwiare tych kryształków od typa co niby sprowadza to z Indonezji, ale raczej chuja prawda i powiem że jak zarzuciłem sobie całego worka na raz to nieźle mnie jebło, jak po 4/5 pillach. Tylko martwi mnie znaczna ilość efektów ubocznych jakie wystąpiły po zażyciu np. niemożność zapanowania nad drganiem całego ciała, takie jakby pseudo drgawki. Do tego problemy z oddawaniem moczu i przeszywający ból w klatce piersiowej. Przy czym muszę dodać, że nigdy wcześniej po MDMA nie miałem takich akcji, więc możliwe że jakieś zanieczyszczone, albo dodane coś innego.

^Tak maja debile co wrzucają za duże dawki. Zawsze.