Więcej informacji: Mitragyna speciosa na Narkopedii [H]yperreala
Innym przykładem pośredniego działania prozdrowotnego jest używanie kratomu jako substytutu silniejszych opioidów. Odstawiając herę czy oksy i przyjmując zamiast nich niewielkie dawki K na pewno będziemy zdrowsi niż na tych silniejszych opioidach.
Jeśli miały by wystąpić jakieś spadki nastroju/zjazdy z tego powodu to o jakim czasie od ostatniego zażycia mówimy? Póki co odpukać nie doznałem w życiu żadnego skręta ani nic podobnego po opioidach/kratomie, więc nie wiem nawet jak to odróżnić od zwykłego "gorszego" dnia. Wiem też, że przy tak niskich dawkach nie ma mowy o jakimś poważnym skręcie, ale chciałbym trzymać rękę na pulsie, jeśli pojawią się jakiekolwiek objawy uzależnienia fizycznego, bo psychicznie czuję już chęć zażycia i relaksu każdego wieczora.
Czy jeśli używam kratomu tylko wieczorami, to jeśli miałyby wystąpić w końcu jakieś, nawet lekkie skutki uboczne to pojawią się one w nocy/rano/następnego wieczora? I jak ewentualnie rozpoznać, że to co się dzieje, to właśnie objawy nieprzyjęcia kratomu, a nie "gorszy" nastrój? Bo wiadomo, że nawet jeśli wystąpi naturalnie gorszy nastrój to kratom zawsze go poprawi i nie oznacza to od razu, że to przez jego brak takowy nastąpił.
Czy po prostu 5 g kratomu dziennie to tak niskie dawki, że nie ma co zaprzątać sobie tym głowy i spożywać jako substytut wieczornej herbatki ziołowej ? :)
"Jeśli miały by wystąpić jakieś spadki nastroju/zjazdy z tego powodu to o jakim czasie od ostatniego zażycia mówimy?"
Z reguły skręt pojawia się tak po 12-24 godzinach od ostatniej dawki. A najbardziej rozkręcony jest drugiego i trzeciego dnia. Ale u ciebie dużo bardziej prawdopodobne jest że najpierw wyhodujesz sobie uzależnienie psychiczne a dopiero potem fizyczne. Póki co bierzesz sobie wieczorami i jest git ale dość prawdopodobne jest że któregoś dnia wstaniesz rano i stwierdzisz że masz katar/kaszel/ból dupy/gorszy dzień i weźmiesz. Potem za kilka dni znowu i znowu i w pewnym momencie sam się zorientujesz że to już nie kwestia wyboru tylko musu. Oczywiście ci tego nie życzę, wręcz przeciwnie. Ale jest to modelowy przykład uzależnienia. Mało kto od samego początku ciśnie ciągi.
"Czy jeśli używam kratomu tylko wieczorami, to jeśli miałyby wystąpić w końcu jakieś, nawet lekkie skutki uboczne to pojawią się one w nocy/rano/następnego wieczora? I jak ewentualnie rozpoznać, że to co się dzieje, to właśnie objawy nieprzyjęcia kratomu, a nie "gorszy" nastrój?"
Zależy od organizmu ale moje przewidywania są takie że w końcu rano zaczniesz się czuć nieco gorzej. Jak to rozpoznać? Apatia, adhedonia, bóle mięśni, bezsenność, sraka, absolutny brak chęci do czegokolwiek, rozwalona termoregulacja. Możesz sobie na yt znaleźć, szczególnie z Hameryki ludzie dość skrupulatnie opisują, często robiąc vlogi z każdego dnia.
"Czy po prostu 5 g kratomu dziennie to tak niskie dawki, że nie ma co zaprzątać sobie tym głowy i spożywać jako substytut wieczornej herbatki ziołowej?"
Bardzo wysokie dawki to nie są ale małymi też bym ich nie nazwał. Jak chcesz uniknąć scenariusza który opisałem powyżej i chociaż chwilę pooszukiwać siebie że będziesz leciał na sportowo to nie bierz codziennie tylko raz na kilka dni. Wtedy szansa że jakkolwiek to opanujesz będzie większa.
@TylkoDobraHera
Jak tak reagujesz to ja twoim miejscu bym po prostu nie brał. Po co się męczyć. Nikt cię tutaj nie zdiagnozuje czemu tak jest, czy to jakaś nietolerancja (?) czy może problem z bebechami ale twój organizm ewidentnie daje ci znać że niekoniecznie chce przyjmować tę substancję. Nudności przy kratomie mogą występować ale jak pojawiają się za każdym razem i to w dość niewielkich dawkach jest to nieco dziwne. Odpuść.
09 września 2024PsychoDMT pisze: @Saguaro99
Z reguły skręt pojawia się tak po 12-24 godzinach od ostatniej dawki. A najbardziej rozkręcony jest drugiego
Dzięki za wyczerpującą odpowiedź, dzięki Tobie trochę otworzyłem oczy i zszedłem o połowę dawki, teraz piję tylko raz dziennie 3 gramy, z czasem będę chciał robić przerwy kilkudniowe.
Kolejne dorzutki i tak nie dawały nigdy tej przyjemności co pierwsza, więc ucięcie ich nie zabolało jakoś bardzo, chociaż kusi :)
ale bazując na opisach z Hypka z 2012 spodziewałem się czegoś innego po tej roślince, a tym czasem to co dostałem mocno odbiega od oczekiwań :) Także być może przedmówca ma rację - być może to co do nas trafia to zwykły syf.
<cut>
Tolerka na tram na poziomie 2,5g / dobe wpłynęła by na działanie Kratomu?
To nie miejsce do pytania o źródła @V44
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mmnaswiecie.png)
Mówili: "Narkotyków to ja nie chcę". Dopóki ból stawał się nie do zniesienia
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut.jpg)
Biały popiół vs. czarny popiół: Prawda o wskaźnikach jakości konopi
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/f5.large_.jpg)
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu
Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/receptomat_og_image.png)
W marcu wyraźne odbicie. 88 tys. recept z receptomatów na medyczną marihuanę i opioidy
Ostatni kwartał przyniósł spadek liczby recept wypisywanych na leki kontrolowane, choć w marcu odnotowano odbicie, wyraźne zwłaszcza w przypadku medycznej marihuany - informuje w środowym wydaniu "Dziennik Gazeta Prawna".
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/lotnisko-w-pyrzowicach-.jpg)
Przemytnicy kokainy z Kolumbii skazani. Pachnące mentolem narkotyki przylatywały na Śląsk
Gliwicki sąd skazał sześciu członków grupy przestępczej, która drogą lotniczą przemyciła na Śląsk kilkadziesiąt kilogramów kokainy. Przewożona ją w paczkach z napisem "Rolls Royce".