Rośliny z rodzaju Mitragyna, rodziny marzanowatych, zawierające alkaloidy o działaniu psychoaktywnym (Mitragyna speciosa, Mitragyna hirsuta, Mitragyna javanica).
Więcej informacji: Mitragyna speciosa na Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1559 • Strona 154 z 156
  • 173 / 53 / 0
Poza tym co powiedział @deadmau5 dodam tylko, że być może możemy mówić o pewnym działaniu prozdrowotnym małych dawek kratomu w pewnych określonych sytuacjach. Chodzi mi o działanie pośrednie. Np mamy taką sytuację, że mamy jakiś uraz powodujący ból, który powstrzymuje nas przed robieniem dłuższych spacerów. Przyjmujemy małą dawkę, która działa na nas aktywizująco i przeciwbólowo, po czym idziemy na 5 km spacer. Taki spacer działa oczywiście prozdrowotnie, a bez porcji kratomu byśmy go nie zrobili. Chodzi mi o to, że jeśli odpowiednio wykorzystamy K, to może on nam pozwolić na poprawę swojego stanu zdrowia, ale to już zależy od nas.

Innym przykładem pośredniego działania prozdrowotnego jest używanie kratomu jako substytutu silniejszych opioidów. Odstawiając herę czy oksy i przyjmując zamiast nich niewielkie dawki K na pewno będziemy zdrowsi niż na tych silniejszych opioidach.
  • 194 / 23 / 0
Pytanie do doświadczonych użytkowników kratomu. Stosuję sobie małe dawki wieczorami 2,5g - 3g x2. Ostatnio wyszło tak i chyba tak zostanie, że używam 6-7 dni w tygodniu tylko późnym popołudniem (17-18-19).

Jeśli miały by wystąpić jakieś spadki nastroju/zjazdy z tego powodu to o jakim czasie od ostatniego zażycia mówimy? Póki co odpukać nie doznałem w życiu żadnego skręta ani nic podobnego po opioidach/kratomie, więc nie wiem nawet jak to odróżnić od zwykłego "gorszego" dnia. Wiem też, że przy tak niskich dawkach nie ma mowy o jakimś poważnym skręcie, ale chciałbym trzymać rękę na pulsie, jeśli pojawią się jakiekolwiek objawy uzależnienia fizycznego, bo psychicznie czuję już chęć zażycia i relaksu każdego wieczora.

Czy jeśli używam kratomu tylko wieczorami, to jeśli miałyby wystąpić w końcu jakieś, nawet lekkie skutki uboczne to pojawią się one w nocy/rano/następnego wieczora? I jak ewentualnie rozpoznać, że to co się dzieje, to właśnie objawy nieprzyjęcia kratomu, a nie "gorszy" nastrój? Bo wiadomo, że nawet jeśli wystąpi naturalnie gorszy nastrój to kratom zawsze go poprawi i nie oznacza to od razu, że to przez jego brak takowy nastąpił.

Czy po prostu 5 g kratomu dziennie to tak niskie dawki, że nie ma co zaprzątać sobie tym głowy i spożywać jako substytut wieczornej herbatki ziołowej ? :)
  • 12 / / 0
wczesniej juz pisalem post ze po 4g mialem wymioty przez prawie 20 godzin, potestowałem troche i za kazdym razem jak dobije do 4g wymiotuje, przy 3g za to czasami sie zdarzają nudności ale bez wymiotów. jestem zmęczony juz tym i nie wiem co zrobic bo nie potrsfie wziac wiekszej dawki, a bardzo chcialbym sprobowac jak dziala w takich rejonach. czy jest mozliwosc ze mi sie to zmieni po czasie, czy po prostu ta substancja nie jest dla mnie. dodam ze probowalem miksow z imbirem i rumiankiem, co prawda znosilo nudnosci przy 3g, ale tak czy siak 4g to bylo murowane rzyganie.
  • 160 / 46 / 0
@Saguaro99

"Jeśli miały by wystąpić jakieś spadki nastroju/zjazdy z tego powodu to o jakim czasie od ostatniego zażycia mówimy?"

Z reguły skręt pojawia się tak po 12-24 godzinach od ostatniej dawki. A najbardziej rozkręcony jest drugiego i trzeciego dnia. Ale u ciebie dużo bardziej prawdopodobne jest że najpierw wyhodujesz sobie uzależnienie psychiczne a dopiero potem fizyczne. Póki co bierzesz sobie wieczorami i jest git ale dość prawdopodobne jest że któregoś dnia wstaniesz rano i stwierdzisz że masz katar/kaszel/ból dupy/gorszy dzień i weźmiesz. Potem za kilka dni znowu i znowu i w pewnym momencie sam się zorientujesz że to już nie kwestia wyboru tylko musu. Oczywiście ci tego nie życzę, wręcz przeciwnie. Ale jest to modelowy przykład uzależnienia. Mało kto od samego początku ciśnie ciągi.

"Czy jeśli używam kratomu tylko wieczorami, to jeśli miałyby wystąpić w końcu jakieś, nawet lekkie skutki uboczne to pojawią się one w nocy/rano/następnego wieczora? I jak ewentualnie rozpoznać, że to co się dzieje, to właśnie objawy nieprzyjęcia kratomu, a nie "gorszy" nastrój?"

Zależy od organizmu ale moje przewidywania są takie że w końcu rano zaczniesz się czuć nieco gorzej. Jak to rozpoznać? Apatia, adhedonia, bóle mięśni, bezsenność, sraka, absolutny brak chęci do czegokolwiek, rozwalona termoregulacja. Możesz sobie na yt znaleźć, szczególnie z Hameryki ludzie dość skrupulatnie opisują, często robiąc vlogi z każdego dnia.

"Czy po prostu 5 g kratomu dziennie to tak niskie dawki, że nie ma co zaprzątać sobie tym głowy i spożywać jako substytut wieczornej herbatki ziołowej?"

Bardzo wysokie dawki to nie są ale małymi też bym ich nie nazwał. Jak chcesz uniknąć scenariusza który opisałem powyżej i chociaż chwilę pooszukiwać siebie że będziesz leciał na sportowo to nie bierz codziennie tylko raz na kilka dni. Wtedy szansa że jakkolwiek to opanujesz będzie większa.

@TylkoDobraHera

Jak tak reagujesz to ja twoim miejscu bym po prostu nie brał. Po co się męczyć. Nikt cię tutaj nie zdiagnozuje czemu tak jest, czy to jakaś nietolerancja (?) czy może problem z bebechami ale twój organizm ewidentnie daje ci znać że niekoniecznie chce przyjmować tę substancję. Nudności przy kratomie mogą występować ale jak pojawiają się za każdym razem i to w dość niewielkich dawkach jest to nieco dziwne. Odpuść.
  • 12 / / 0
@PsychoDMT na codzien jestem dosyc odporny na wymioty i rzadko mi się zdarzają, dlatego ta sprawa z kratomem jest intrygująca. faktycznie nie widze zbytnio sensu brania tego nadal, dzisaj znowu spróbowałem 3g i pierwszy raz przy tak niskiej dawce rzygam, gra nie warta świeczki niestety ta zabawa nie jest dla mnie
  • 194 / 23 / 0
09 września 2024PsychoDMT pisze:
@Saguaro99


Z reguły skręt pojawia się tak po 12-24 godzinach od ostatniej dawki. A najbardziej rozkręcony jest drugiego
Rozumiem, że im większe dawki dzienne i dłuższy ciąg tym skręt pojawi się później, bliżej tych 24h?

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź, dzięki Tobie trochę otworzyłem oczy i zszedłem o połowę dawki, teraz piję tylko raz dziennie 3 gramy, z czasem będę chciał robić przerwy kilkudniowe.
Kolejne dorzutki i tak nie dawały nigdy tej przyjemności co pierwsza, więc ucięcie ich nie zabolało jakoś bardzo, chociaż kusi :)
  • 160 / 46 / 0
Im dłuższy ciąg i większe dawki tym objawy abstynencyjne będą pojawiały się szybciej. Szczególnie że kratom działa bardzo krótko. Oczywiście mówimy tu już o rozwiniętym uzależnieniu fizycznym.
  • 40 / 3 / 0
Nie wiem czy też tak macie, ale ja sobie dodaje kratom do zwykłej herbaty (Lipton lub jakąś mieta z jablkiem) ale nie mogę wyzbyć się wrażenia, że smak takiej herbatki jest bardzo zbliżony do herbatki z bielunia. Nie wiem czy ktoś próbował i może się wypowiedzieć? Ja w sumie miałem do czynienia z tą magiczna roślina dobre 20lat temu więc i pamięć może być zawodna.
-- 𝖀𝖟𝖆𝖑𝖊𝖟̇𝖓𝖎𝖊𝖓𝖎𝖊 𝖙𝖔 𝖏𝖆𝖐 𝖗𝖔𝖘𝖞𝖏𝖘𝖐𝖆 𝖗𝖚𝖑𝖊𝖙𝖐𝖆 𝖓𝖆ł𝖆𝖉𝖔𝖜𝖆𝖓𝖞𝖒 𝖌𝖑𝖔𝖐𝖎𝖊𝖒 --
  • 453 / 42 / 0
Podzielę się z Wami moimi refleksjami jako długotrwały użytkownik kratomu, od którego ciężko mi się uwolnić. To jest tak podstępna substancja, ale wiecie co, moim zdaniem, najgorsze w tym wszystkim? W przypadku aptecznych opioidów dokładnie wiadomo, co się bierze i w jakich ilościach, bo to lek. Natomiast w kratomie dostajemy jakiś proszek z wieloma aktywnymi alkaloidami, o których proporcjach nikt tak naprawdę nie wie. Nie mamy pojęcia, co tam jeszcze siedzi, gdzie to leżało i w jakich warunkach było przechowywane. Ogólnie kratom dostępny w Europie jest najgorszej jakości, co bardzo odczuwają amerykańscy turyści tutaj. Słyszałem, że w Tajlandii świeżo zebrane liście to zupełnie inna bajka. Myślę, że do nas trafia jakiś najgorszy sort, nie wiadomo, czy nie jest jeszcze dodatkowo mieszany z czymś. Już sam się zastanawiam, czy nie przejść na kodeinę albo cokolwiek z apteki. Dodatkowo, kratom działa na adrenalinę i powoduje rozdrażnienie, co dla mnie jest ogromnym minusem. Proszę o komentarze od bardziej doświadczonych użytkowników opioidów, którzy przeszli przez różne substancje, lub zdołali zejść z kratomu na bardzo niskie dawki. Agmatyna trochę pomaga. Szukam czegoś słabszego, ale pewniejszego niż kratom z tej grupy, ale o ile się nie mylę, to nie ma takiej substancji. Pozdrawiam.
  • 40 / 3 / 0
Ja nie miałem innego kratomu niż europejski nigdy, właściwie dopiero z nim zacząłem przygode :D
ale bazując na opisach z Hypka z 2012 spodziewałem się czegoś innego po tej roślince, a tym czasem to co dostałem mocno odbiega od oczekiwań :) Także być może przedmówca ma rację - być może to co do nas trafia to zwykły syf.

<cut>

Tolerka na tram na poziomie 2,5g / dobe wpłynęła by na działanie Kratomu?

To nie miejsce do pytania o źródła @V44
-- 𝖀𝖟𝖆𝖑𝖊𝖟̇𝖓𝖎𝖊𝖓𝖎𝖊 𝖙𝖔 𝖏𝖆𝖐 𝖗𝖔𝖘𝖞𝖏𝖘𝖐𝖆 𝖗𝖚𝖑𝖊𝖙𝖐𝖆 𝖓𝖆ł𝖆𝖉𝖔𝖜𝖆𝖓𝖞𝖒 𝖌𝖑𝖔𝖐𝖎𝖊𝖒 --
ODPOWIEDZ
Posty: 1559 • Strona 154 z 156
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Praga Północ walczy z handlem narkotykami. Dzielnica zabezpieczy pustostany

Władze dzielnicy wspólnie z Komendą Stołeczną Policji ustalono, że zabezpieczony zostanie dostęp do pustostanów, w których może odbywać się handel narkotykami. Newralgicznym miejscem na praskiej mapie jest ulica Inżynierska.

[img]
Palenie fajki wodnej wcale nie jest nieszkodliwe

Fajki wodne zyskują coraz większą popularność, szczególnie wśród młodych osób. Wiąże się to z powszechnym przekonaniem, że palenie sziszy jest nieszkodliwe dla zdrowia. Nic bardziej mylnego!

[img]
Długotrwałe stosowanie marihuany nie powoduje istotnych zmian w funkcjonowaniu mózgu

Badanie opublikowane w czasopiśmie JAMA Network Open dostarcza dowodów na to, że regularne spożywanie produktów z medycznej marihuany przez dorosłych nie prowadzi do istotnych negatywnych zmian w strukturze czy funkcjonowaniu mózgu. Naukowcy z Harvard Medical School oraz McGovern Institute for Brain Research (MIT) przeprowadzili podłużne badanie, w którym analizowali dane z obrazowania mózgu (fMRI) pacjentów stosujących medyczną marihuanę oraz osób zdrowych niebędących użytkownikami.