Więcej informacji: Kokaina w Narkopedii [H]yperreala
24 listopada 2020nowywteklocki pisze: fajnie ale to co piszecie to są początki z kokainą.
oczywiście że najpierw jesteś w stanie się powstrzymać i myśleć powsciągliwie o prochu ale jak 2 lata wali przez 6 dni w tygododniu to się zmienia perspektywa i uwierzcie mi że nie jesteście w stanie sobie zostawić prochu na dzień następny.
Dodam ,że styczność z narkotykami mam od 7 lat.
A co do drugiego pytania to tak może choć nie powinien bo dobrego koksu bierzesz na tyle małe ilości że nie powinno do czegoś takiego dochodzić. Chłopie żeś dostał pewnie lidokainę z domieszką koksu . Się módl żeby ci czucie wgl wróciło w tym nosie
01 stycznia 2021awonor pisze: czy kokaina znieczula wręcz pół twarzy, jesli wciagamy czesto z kluczyka, dajmy na to 12h całą noc?
oraz czy po kokainie może być zapchany nos, troche jak po ketonach?
Dobra kokaina znieczula subtelnie, nie od razu tylko po chwili (ciężko mi powiedzieć po jakim czasie dokładnie, przecież nie mierzę tego ze stoperem w ręku
Nos może być zapchany jeśli wciągasz wilgotny / oleisty / tłusty (jak zwał tak zwał) towar - powinieneś go wysuszyć przed przyjęciem np. stosując tzw. hot plate. Poza tym wciąganie takiego tematu jest jego marnowaniem, mało co się wchłonie przez śluzówkę, większość poleci prosto do gardła. Ewentualnie jest też przebełtany z czymś zapychającym kichawę np. kreatyną.
No chyba, że walisz przez te 12 godzin non stop krechy to też nie ma co się dziwić, że nos zapchany.
03 stycznia 2021Adisek2003 pisze: Narkotyki to gowno. Wzialem wczoraj z kolega koke i stracilem calkowicie samokontrole i zrobilem koledze loda. Do tego zjazd i moralniak gorszy niz po alkoholu. Co za syf.
Wybacz, że się śmieję, ale niesamowicie mnie rozbawiłeś.
Teraz na poważnie: to nie przez kokainę (o ile w ogóle to była koka, jeśli 2003 to Twoja data urodzenia). koka nie zmienia Twojej orientacji, za to m.in. podbija libido i pewność siebie; robisz rzeczy, które chciałbyś robić na trzeźwo, ale brakuje Ci na nie odwagi - stąd np. osoby, które zazwyczaj są ciche i nic nie mówią po dobrej królowej na parkiecie wyrywają najlepsze szmule.
Skoro opierdoliłeś kumplowi petarde, to znaczy, że na trzeźwo też byłbyś w stanie to zrobić, tyle, że wyrzucałeś te myśli z głowy. Sorry, Gregory.
PS. po dobrym koksie nie ma czegoś takiego jak zjazd.
Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
Po jakieś 2 min od tego zrobiło mi się słabo serce w jednym momencie zaczęło bic mocno aż to poczułem, zrobiłem się blady, ale po minucie było już Ok. Reszta rushu minęła nad zastanawianiem się czy wszystko ze mną Ok. I teraz moje pytanie , bo towar testowałem eztester pokazał najciemniejszą skale, ogólnie temat działa bo wcześniej miałem już przyjemna jazdę , a teraz się boje po prostu żeby mi się to nie powtórzyło. Może ktoś miał podobnie albo coś podpowie ? Jeszcze jak spłynie do gardła ta flegma gorzka to lekko ale naprawdę lekko drętwieją mi dziąsła w przodu u gory. Nie wiem czy to ma coś wspólnego. Proszę o jakieś rady
Dodano akapity -- 909
03 stycznia 2021Adisek2003 pisze: Narkotyki to gowno. Wzialem wczoraj z kolega koke i stracilem calkowicie samokontrole i zrobilem koledze loda. Do tego zjazd i moralniak gorszy niz po alkoholu. Co za syf.
Lepsze libido, pewność siebie, brak zahamowań (dosłownie zero), pobudzenie, euforia i śmiechy hihhy. Stało się to się nie odstoi. Morał jest taki, że jeśli jakaś substancja jak tutaj kokainą przerasta Ciebie nie używaj jej bo później zostaniesz przez nią użyty do nie zbyt szczytnych celów.
04 stycznia 2021wojtek109 pisze: Mam pytanie do doświadczonych userow. Królowa próbowałem tylko kilka razy w życiu. Mam z darkneta nie będę pisał dokładnie od kogo fishscale chyba najbardziej znany w pl. Mój problem jest taki ze dziś zapodałem około 30-40mg. Problem był taki ze na początku wiadomo gadka łatwiejsza , taki luz i wogole. Euforii nie było aż takiej choć ja za zwyczaj nie odczuwam. Ale po jakieś 10 min spłynęła mi go gardła ślina z gorzkim posmakiem. Zazwyczaj po koko mi coś spływa ale tym razem naprawdę dużo. Po jakieś 2 min od tego zrobiło mi się słabo serce w jednym momencie zaczęło bic mocno aż to poczułem, zrobiłem się blady, ale po minucie było już Ok. Reszta rushu minęła nad zastanawianiem się czy wszystko ze mną Ok. I teraz moje pytanie , bo towar testowałem eztester pokazał najciemniejszą skale, ogólnie temat działa bo wcześniej miałem już przyjemna jazdę , a teraz się boje po prostu żeby mi się to nie powtórzyło. Może ktoś miał podobnie albo coś podpowie ? Jeszcze jak spłynie do gardła ta flegma gorzka to lekko ale naprawdę lekko drętwieją mi dziąsła w przodu u gory. Nie wiem czy to ma coś wspólnego. Proszę o jakieś rady
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut.jpg)
Biały popiół vs. czarny popiół: Prawda o wskaźnikach jakości konopi
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/10_lat_dla_producenta.jpg)
10 lat więzienia dla producenta metamfetaminy. Legnicki sąd wydał wyrok
Przestępstwa narkotykowe to coraz większy problem. W jednej z takich spraw zapadł właśnie wyrok. Sąd Okręgowy w Legnicy skazał na 10 lat więzienia 34-letniego Jakuba C., który na przemysłową skalę produkował metamfetaminę. Wytwórnia działała w garażu na terenie prywatnej posesji w Niemstowie pod Lubinem.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/5514.jpg)
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]
Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/receptomat_og_image.png)
W marcu wyraźne odbicie. 88 tys. recept z receptomatów na medyczną marihuanę i opioidy
Ostatni kwartał przyniósł spadek liczby recept wypisywanych na leki kontrolowane, choć w marcu odnotowano odbicie, wyraźne zwłaszcza w przypadku medycznej marihuany - informuje w środowym wydaniu "Dziennik Gazeta Prawna".