Półsyntetyczna pochodna alkaloidów krasnodrzewu pospolitego.
Więcej informacji: Kokaina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 3530 • Strona 182 z 353
  • 732 / 57 / 0
Lol, co to za ceny macie kurwa raz dwa 3? Niejednokrotnie już mówiłem że koks jest przereklamowany i zrobiła się wokół niego jakaś legendarna otoczka która powoduje tylko zbyt wygórowane oczekiwania względem tej substancji. To jak z pornusami, ktoś kto nie ruchał naoglada się porno i potem ma nierealne wyobrażenie o bzykaniu, a jak dochodzi do samego seksu to jest rozczarowany i dostaje kompleksów. To samo jest z koksem, jest p r z e r e k l a m o w a n y. Ktoś kto nakurwial amfe w dawkach oporowych IMO Nie ma co liczyć na typowy koko-rush. Może ktoś mi powie że "widocznie nie jadłeś dobrego koko", ale jadłem kilka razy, z różnych źródeł i w okresie większej lub mniejszej abstynencji i tez nigdy nie czułem nic poza zwykłą i w dodatku krótki symulacja. Biorąc pod uwagę mechanizm działania koks jest 3 razy słabszy od amfy
Umiem wymusić okup, ściągnąć haracz, jebnąć ze łba.
Gwałty na zlecenie, bez zlecenia zresztą też.
amfetamina – produkcja, dystrybucja, masturbacja.
Brawurowa jazda samochodem Cinquecento.
  • 4807 / 266 / 0
07 lutego 2017TheFlash pisze:
Lol, co to za ceny macie kurwa raz dwa 3? Niejednokrotnie już mówiłem że koks jest przereklamowany i zrobiła się wokół niego jakaś legendarna otoczka która powoduje tylko zbyt wygórowane oczekiwania względem tej substancji.
Tak, tylko jaką masz gwarancję że to co nazywane jest kokainą faktycznie nią jest? Brałem kilka razy coś co niby miało być kokainą i nigdy szału nie było. Podejrzane jednak jest to, że co niektóre ketony działały o niebo lepiej. Myślę że po prostu trafiałem na wyjebki. Poza tym najczęściej spotykam się z argumentacją "to jest koks bo kosztował 300 - 350 złotych. Taa, jakby to był wyznacznik, szczególnie w Polsce.

Czasami tak się zastanawiam, skąd zwykłe szaraczki, jakich nie ukrywajmy, tu nie brakuje a może stanowią 100% mają przeświadczenie że ich towar jest nieżenioną kokainą, która trafiła do polskich miasteczek kanałami dystrybucyjnymi prosto z Ameryki Południowej? Jaki jest rachunek prawdopodobieństwo że jakiś potentat z Łodzi czy z Krakowa handluje czystym towarem udostępniając ćpunom jakość >90% :-)
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 732 / 57 / 0
No nie mam gwarancji, ale mam porównanie widząc kuzyna który jak już bierze to tylko koks który przywozi z holki i siebie po oporowym nakurwianiu amph, to widzę po nim że klepie, a ja czy inne osoby z mojego kręgu które mają więcej doczynienia z Agnieszką i innymi mixami tego tak nie czujemy, koks działa tylko na wychwyt zwrotny a amfa oprócz tego działa jako MAOI i wzmaga produkcję D i NA w synapsach, 3 razy mocniej niszczy układ dopaminergiczny niż koks, dlatego ktoś kto bierze czasami tylko koko to może i coś poczuje, ale jak ktoś oporowo walił wszystkie stimy jakie się da to już tak nie ma co na to liczyć. To tak jakbys menelowi który nakurwia denaturat przez chlebek dał piwo czy nawet gorzole. No może coś tam poczuje i organizm zareaguje, ale się tym nie napierdoli tak jak przeciętny księciunio spod sklepu xd
Umiem wymusić okup, ściągnąć haracz, jebnąć ze łba.
Gwałty na zlecenie, bez zlecenia zresztą też.
amfetamina – produkcja, dystrybucja, masturbacja.
Brawurowa jazda samochodem Cinquecento.
  • 4807 / 266 / 0
Ok, prawdą jest co piszesz jednak czasami mam mieszane uczucia gdy ktoś pisze że było słabo lub faza to czysty speed przez kilka godzin. Moi znajomi którzy też niejedno w życiu przerobili zapierają się że w Polsce najbardziej legendarna jest czystość kokainy, a konkretnie chodzi o to że jest z dupy wzięta i tak naprawdę w Polsce nie ma czystej kokainy. Biorę to pod uwagę.
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 732 / 57 / 0
Bo to prawda, bardzo często jest to zwykle gówno zakropione lidokaina czy z dodatkiem benzokainy. Dlatego też nie kieruję się koksem nabytym w pl, bo rzadko kupuję, ale często zostaję "zaproszony na degustacje" koksu który kuzyn przywozi z Berlina czy z holki i ja jako osoba która wjebała w siebie ekstremalne ilości amfy nie czuję tego rushu i patrzę z zazdrością na kuzyna wyjebanego Jak torpeda %-D
Umiem wymusić okup, ściągnąć haracz, jebnąć ze łba.
Gwałty na zlecenie, bez zlecenia zresztą też.
amfetamina – produkcja, dystrybucja, masturbacja.
Brawurowa jazda samochodem Cinquecento.
  • 746 / 38 / 0
03 lutego 2017arbuzpelenwodki12 pisze:
Witam. To mój pierwszy post na forum. Proszę o radę doświadczonych.


To samo odczucie, jak ktos wyzej wspomniał. kokaina jest przereklamowana. To nie MDMA czy 4mmc ze siedzisz przed kompem albo lezysz i wooo kurwa ale zajebiscie. Spisuje się spoko pośród ludzi, bo nie widać, że jesteś wypierdolony, chce się gadać i masz podbite ego (jesli ktos jest na tyle cienki, że musi to robić srodkami różnymi :scared: ), ale ogolnie szału nie ma i nie jest warte swoich pieniędzy. Juz lepiej walnąć sobie GBL'a i efekt podobny :) Opis działania kokainy na hypku wg. mnie jest zupełnie nierealny

"
Wrażenie bycia panem tego świata.
Nieśmiali zagadują laski do których nigdy by nie podeszli. Spokojni stają się duszami towarzystwa. Nietańczący zwykle szleją na parkiecie. Niewytrawni kochankowie stają się demonami seksu i królami łóżka.

Elokwencja dosłownie kipi poprzez wyrafinowane słownictwo, błyskotliwe pomysły, wyborne żarty. Każdy temat jest wart poruszenia i w każdym ma się coś konstruktywnego do powiedzenia.
"

Taa... w chuj.
  • 732 / 57 / 0
Świateł, jeszcze tak odnośnie tego:
TheLight pisze:

Podejrzane jednak jest to, że co niektóre ketony działały o niebo lepiej. Myślę że po prostu trafiałem na wyjebki.
To myślę że chodzi o to że Ketony oddziałują na DA, NA i S, w różnych proporcjach, więc czujesz się tak jakbyś wpierdolił amfe koks i Molly na raz, Tylko działanie na konkretne neuroprzekazniki jest różnie rozłożone, zaś sam koks działa tylko na dopamine, dlatego Ketony mogły Ci dawać większy haj.
Jak pewnie wiesz, dopamina rzadko daje euforię, to raczej subiektywna interpretacja motywacji i podniety wywołanej przez koks, a prawdziwa euforia jest powodowana serotonina, koks tak naprawdę to wrzucanie hajsu w błoto bo ja wolę za 250 kupić sobie 30 pigul i latać na tym przez 2 weekendy, ewentualnie kupić 15 g amfy czy kurwa nawet odwiedzić kilka aptek xd
Umiem wymusić okup, ściągnąć haracz, jebnąć ze łba.
Gwałty na zlecenie, bez zlecenia zresztą też.
amfetamina – produkcja, dystrybucja, masturbacja.
Brawurowa jazda samochodem Cinquecento.
  • 4807 / 266 / 0
Hmm, przede wszystkim mówimy o kokainie z ulicy. Z Holandii czy Niemiec cały czas istnieje kwestia sprzedaży przez ulicznych pionków więc nie wiadomo co faktycznie mamy w torebce.

Gdybym dostał kokę prosto z kartelu mógłbym wypowiedzieć się obiektywnie, a tak to co? :-/
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 240 / 45 / 0
Tylko ze taki towar (jak maja kartele) nigdy nie pojaswia sie na ulicy. W holandi najlepsze towary maja podobno 50-60 % ale to tez trzeba wiedziec do kogo isc. Najlepsze ze hurtowa cena w europie spadla ostatnio, a tu czytam ze u was w miastach cena nawet do 500 zl dochodzi. Nigdy w zyciu nie dalbym za koks wiecej jak 250 zl, a przy jakosci jaka jest w Polsce to i tak jest bardzo duzo
...a w pokoju ktos kleknal, z polykiem bedzie final...
  • 477 / 54 / 0
07 lutego 2017szmeges pisze:
Tylko ze taki towar (jak maja kartele) nigdy nie pojaswia sie na ulicy. W holandi najlepsze towary maja podobno 50-60 % ale to tez trzeba wiedziec do kogo isc. Najlepsze ze hurtowa cena w europie spadla ostatnio, a tu czytam ze u was w miastach cena nawet do 500 zl dochodzi. Nigdy w zyciu nie dalbym za koks wiecej jak 250 zl, a przy jakosci jaka jest w Polsce to i tak jest bardzo duzo
W Polsce jest zajebiście, przynajmniej w stolicy. Ja 250 PLN płacę przy 10 i nie narzekam.
Uwaga! Użytkownik rozgar nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 3530 • Strona 182 z 353
Artykuły
Newsy
[img]
Kanada wprowadza przezroczyste opakowania na marihuanę

W marcu 2025 roku Health Canada, czyli kanadyjski odpowiednik Głównego Inspektoratu Sanitarnego, ogłosił nowy pakiet zmian dla producentów konopi. Najważniejsza? Zgoda na przezroczyste okienka w opakowaniach suszu. Od teraz konsument może zobaczyć zioło jeszcze przed zakupem. To pierwsza taka zmiana od czasu legalizacji marihuany w Kanadzie. Ale to nie wszystko.

[img]
Częste używanie konopi ma związek ze zwiększoną śmiertelnością pacjentów z rakiem jelita grubego

Osoby z rakiem jelita grubego i udokumentowaną historią częstego używania konopi były ponad 20 razy bardziej narażone na śmierć w ciągu pięciu lat od diagnozy w porównaniu z osobami bez takiej historii - informuje pismo „Annals of Epidemiology”.

[img]
USA: największe w historii aresztowania członków mafii fentanylowej

Władze federalne poinformowały we wtorek o skonfiskowaniu ponad 400 kilogramów fentanylu w największej w historii operacji Agencji ds. Zwalczania Narkotyków (DEA). Aresztowano 16 osób oraz zabezpieczono rekordową sumę gotówki liczoną w milionach dolarów, broń palną i pojazdy.