Organiczne substancje psychoaktywne oddziałujące na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 459 • Strona 16 z 46
  • 1241 / 8 / 0
Warszawski Cpun pisze:
Oprócz tego, że mietek lepszy to buprowy program możesz samemu na plastrach zrobić. Koszta prawie żadne.
1. Nie mam generatora kodów kreskowych recept
2. Jak sam bym sobie dawkował bupre to cały czas bym zwiększał dawki.
3. Kuł bym się po łapach, a ja już prawie batów nie mam.

E tam bupry sie nie da zwiekszac w nieskonczonosc ... Jak przesadzisz to efekt odwrotny do zamierzonego przynajmniej u mnie
  • 268 / 5 / 0
Re: Od kodeiny do heroiny

Postprzez toshiro mifune » 02 maja 2011, 08:06
wć to przykład szybkiej narko-kariery niedojrzałego chłopca, który zetknął się z życiem (od jego ciemne narko- strony) i poczuł się "facetem". Kiedys mi się wydawało że jak nie jesteś "hardkorem" (nie ćpasz nie jesteś grafficiarzem breakdancerem itp) to jesteś leszcz. niestety 90 % narkomanów to leszcze, zagubieni ludzie. Sam po 12 latach z substancjami psycho-aktywnymi, i ok 5 letniej przerwie zaczalem mocno przesadzać z dopalaczami/rc itp. Ludzie otwórzcie się na świat, uczcie się podróżujcie, uprawiajcie sport- to są zajawki Wolnych Umysłów a nie tych którzy za takie się uważają nie mogąc wystawić nosa poza swój opiatowy kocyk, bądź też nie mogący wprowadzić w życie wniosków z psychodelicznych lotów ocierających się o objawienie/spotkanie z WszechRzeczą. Pomijam tu tych jadących na alko/benzo/thc/gbl, Ci coś zajarzą jak wytrzeźwieją.

Czytaj więcej na: http://talk.hyperreal.info/kodeiny-hero ... z209h19xny

Niektorzy zyja tak beztrosko, ze muszy wszstko stracic i dostac niezle po dupie od zycia, zeby pozniej cieszyc sie ze wszystkeigo co daje nam zycie, dostrzegac nawet najmniejsz rzeczy. Ja tak mialem, Kobiety byly mi obojetne, niemialem z nimi problemow, traktowalem te comialem nawet mnie bardzo kochajace i ulozone zle, wymagalem tylko od innych, nie liczylem sie z innymi bo bylm przeciez zajebisty i jak cos ne pasuje to nara itp. Poniej straiclem bardzo wiele bo nie wszystko, i nauczylem sie pokory. Tego mnie opiaty posrednio nauczyly.
  • 3309 / 20 / 0
1. Nie mam generatora kodów kreskowych recept
Kod wygenerować to akurat najprostsza sprawa. Kody kreskowe mają sporo standardów, ale tylko część jest szerzej używana. Od tego można jeszcze odliczyć systemy kodowania kreskowego, które mają dyskwalifikujące ograniczenia, jak np. chyba najbardziej kojarzony system EAN-13, który jest stosowany wyłącznie dla 13 cyfr (a na receptach jest 20):
[ external image ]

Odrzucając ww. systemy zostaje nam zaledwie kilka do sprawdzenia. Sprawdzając kod kreskowy różnych standardów wygenerowany z numeru recepty, szybko dochodzimy do tego, że receptowy system kodowania cyfr do kodu kreskowego to po prostu popularny Code 128, tutaj w formacie GS1-128. W sieci gotowych generatorów kodów kreskowych jest mnóstwo.

A skąd wziąć numer recepty? Jest to banalne, ale nie chcę być oskarżony przez kogoś o pomaganie w fałszowaniu recept, więc proszę samemu sobie znaleźć informacje. Nie jest to trudne. Napisałem to o kodzie, bo algorytm postępowania w przypadku identyfikacji standardu wydaje mi się ciekawy, a przy tym prosty i przydatny przy wszystkim, co ma kod kreskowy. Taka rozgrzewka dla neuronów. W prawie polskim oczywiście można znaleźć specyfikację kodu recept, ale tak jest ciekawiej i działa z wszystkimi kodami, nawet tymi, gdzie specyfikacja nie jest jawna.

Pozdro, wć.
sqrt(666)
  • 1241 / 8 / 0
elroang pisze:
i nauczylem sie pokory. Tego mnie opiaty posrednio nauczyly.
tak sedno!
opiaty ucza i to jest prawda

UCZA POKORY !!!

pokazuja nam subiektywny punkt widzenia siebie
  • 989 / 33 / 0
Już po programie metadonowym. CHujowo na mnie działał. Nic mi się nie chciało po nim robić, kurewsko się pociłem a w nocy czułem objawy skręta. Jeszcze kilka miechów bym go popił i dostał bym deprechy. Masakra była jak odstawiłem mietka - musiałem minimum 6 ćwiar na dzień walić, i nie po to żeby mieć faze tylko po to by czuć się jako tako.
A uciułać 300zł dziennie nie mając pracy nie było zbyt łatwo. Nie chciałem się odtruwać od mietka bo to masakra dlatego zanim pojechałem nadetox 2 tyg waliłem hel. Po detoxie teraz mi wystarcz tak żeby przeżyć - 1 ćwiara! Dwie to już jest zajebiście. Teraz za pare dni jade jeszcze raz na dtx i na terapie pół roczną. Szkoda mi tylko kobiety (mej kochanej mnc) na pół roku samej zostawiać ;/
  • 171 / / 0
Najpierw nie poszedłeś do ośrodka przez tą znajomość, ale widać nie ma innej drogi;] i dobrze, w końcu trzeźwość.. Mam nadzieję. A nasi friends raczej zadbają o to, żebyś nie wracał stamtąd do osoby 'wjebanej':) Tudzież martwej....
  • 1972 / 474 / 0
@Warszawski Cpun
zamierzasz napisać II turę?
  • 171 / / 0
Najbardziej by się przydała czystość od opiatów, bo nie będzie 2 tury ani żadnej następnej............................
Załamujące to, ale niech On się wypowiada, nie chcę pisać czegoś czego x napisać by nie chciał.. Ale koledzy z majką na detoksie- to mnie wkurwiło..
  • 78 / 1 / 0
Trzeźwy nie znaczy jeszcze zdrowy, ani zaleczony.
Uwaga! Użytkownik bluff jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 545 / 8 / 0
I to, że przeszedł detoks, nie znaczy jeszcze że mu się "udało". Nie mniej, gratuluję. A póki jest na odwyku, poszukaj innego faceta. To najlepsze rozwiązanie. Sad but true.
Luk.low@interia.pl
ODPOWIEDZ
Posty: 459 • Strona 16 z 46
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.