Alkaloid opium - metylowana pochodna morfiny.
Więcej informacji: Kodeina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 125 • Strona 12 z 13
  • 204 / 2 / 0
W ostatni piątek poleciało 975mg + DXM + dimenhydrynat i ujebałem się, nie powiem, ale naprawdę słabo. Chwilę później kot IV praktycznie zabił całą sedację. Już wyszedłem z ciągu, nie biorę częściej niż co tydzień i lipa. A przerwa nie wiem czy coś mi da bo w przeszłości 2 miesiące nie pomagały nawet odrobinę gdy tolerancja skoczyła mi o jakieś 300-400%. Kiedyś czułem 75mg, a robiło mnie świetnie 150mg, więc sobie możecie policzyć o ile teraz skoczyła...

I co w końcu z tym DXM'em robicie? Wpieprzacie codziennie czy tylko 2-3h przed kodą? Ktoś się pochwali własnymi doświadczeniami?
Tylko z tym gównem uważajcie. 1-2 tygodnie małych dawek to pewnie nic się nie stanie prócz czasowego zaniku pamięci krótkotrwałej, ale ja kiedyś się tym raczyłem codziennie przez 2 miesiące to skutki były opłakane. Teraz staram się nie ruszać aco nawet.
Weź niebieską pigułkę, a historia się skończy, obudzisz się i uwierzysz we wszystko, w co zechcesz. Weź czerwoną pigułkę, a pokażę ci, dokąd prowadzi królicza nora.
  • 102 / / 0
Sory za oftop, ale z ciekawości zapytam.
Robak możesz przybliżyć tą kwestie z aco? Po 2 miesiącach z aco jakieś poważniejsze skutki?
  • 204 / 2 / 0
DXM jak wiadomo dlugo zostaje w org i się może go nieco nagromadzić. Codzienne branie potrafi namieszac w mózgu. U mnie symptomy jakie się pojawiły przy dawkach ok 120mg dziennie to omamy słuchowe ( głosy w glowie), derealizacja ( znajomi, czy miejsca w których się spędza wiele czasu np. szkoła, wydają się nienaturalne/ obce), do tego o ile pamietam mialem jazdy typu: zostanę rycerzem dobra, poświęce życie niosąc pomoc innym (xD). Pierwszy i ostatni to symptomy pojawiające się u chorych na schizofrenię. Gdy do mnie dotarło, że całkiem mi odbija odstawilem i na powrót do normalności czekałem 1,5 miesiąca jeszcze (nieszczescie powrócilem)
Do tego słabo pamietam ten okres. Gdzie byłem, co robilem itd. Prawie wcale.

Nie mówię, że każdy tak będzie miał. Zwłaszcza, że chodzi wam o mniejsze dawki i czas. Aczkolwiek jesienią zeszłego roku zdarzało mi się znowu brać do 3 razy w tygodniu, znowu parę miesięcy trzeźwości i jakby mi przybyło 30pkt do IQ. Nauka czego kolwiek również szła o wiele efektywniej.

Dlatego zwłaszcza osobą uczącym się na wyższym poziomie niż zawodowka czy studiującym odradzał bym takie paro tygodniowe ciągi na DXM
Weź niebieską pigułkę, a historia się skończy, obudzisz się i uwierzysz we wszystko, w co zechcesz. Weź czerwoną pigułkę, a pokażę ci, dokąd prowadzi królicza nora.
  • 1196 / 10 / 0
Nie słyszałeś o symptomie "Melanż na sigmie, Nagniot i apostołowie nowej wiary, ostatnia wieczerza i do boju Zakon Marii"?

http://neurogroove.info/trip/plateau-si ... ra-nagniot
Uwaga! Użytkownik Ugh nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 204 / 2 / 0
Tak, tak. Historia nagniota to klasyk i nie jest mi obca, ale z tego co pamietam on wpierdalal aco całymi garściami po parę paczek dziennie. Do tego miał już coś z banią chyba lub DXM spowodowal wcześniejsze wyjście tych chorób ( schizofrenia paranoidalna i rozdwojenie jaźni (?) )

Mi natomiast chodzi o to, że nawet tak małe dawki mogą na jakiś czas zakłócić pracę mózgu jeśli nie dajemy mu odpocząć
Weź niebieską pigułkę, a historia się skończy, obudzisz się i uwierzysz we wszystko, w co zechcesz. Weź czerwoną pigułkę, a pokażę ci, dokąd prowadzi królicza nora.
  • 1196 / 10 / 0
Właśnie chodzi o nieduże dawki, stosowane przez dłuższy okres czasu. Wtedy faza nie przypomina "acodinowej", a zjawiskową trzeźwość z pomieszaniem zmysłów. Niby.
Uwaga! Użytkownik Ugh nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3309 / 20 / 0
@flashback2
Tam masz jakieś witaminy, minerały i aminokwasy - nic wartego ceny, nic co podbija kodę ani co zmniejsza tolerancję. Dadzą kolorowe opakowanie, wsadzą tam tanie gówno i walą na Tobie kasę. W aptece to samo kupisz za parę groszy. Niestety to placebo. Przeciwutleniaczy jest mnóstwo zaczynając od bajecznie taniej witaminy C przez zieloną herbatę do winogron. Może podbijaj witaminą C? ;) Wyjdzie na to samo.

Dodano 9 lipca 2012 o 18:43:
Co do Twojej pewności w tym, że to nie placebo - nie raz ludzie mieli przykład, że psychika może tak zmienić działanie, że mocna dawka nie klepnie, a słaba rozwali w proch. Psychika przy kodeinie ma bardzo duży wpływ na działanie.
sqrt(666)
  • 102 / / 0
Dodano 9 lipca 2012 o 18:43:
Co do Twojej pewności w tym, że to nie placebo - nie raz ludzie mieli przykład, że psychika może tak zmienić działanie, że mocna dawka nie klepnie, a słaba rozwali w proch. Psychika przy kodeinie ma bardzo duży wpływ na działanie.
Możliwe, tylko np. ja miałem już nie raz, że przed zarzuceniem (szczególnie na początku przygody z kodą kiedy nie wiedziałem czy klepie mnie to) nie oczekiwałem fajerwerków, raczej że będzie lajt a tu zawsze odwrotnie było. Byłem zaskoczony mocą z jaką mnie jebneło :-) (nie powiem przyjemne to było :-) ) Więc nie wiem jak to jest z tą psychą
  • 154 / 1 / 0
Magnez jem caly czas, napewno pomaga (nawet jesli nie w mozgou, to pzynajmniej jelita mam czyściutkie :D - 3 dni dawek po 1,5g magnezu i 4 dni rozwolnienia non stop. Przerwa nastepowala do 12h po wypiciu kody z Tramalem :D).
A dzieki temu, że jelitka czyste tramik i koda wchodzzą idealnie :D

Najlepiej jak dla mnie zbijać tolerkę, przesiadają się na buprę (najpierw porzadnie się "nasączyć" czyli zeżreć plastra z 7 mg, nastepnego dnia z 5mg i nastepnego z kolejne 5 - 7mg) wtedy juz tkanki sie wysycą buprenorfiną i nie mżna ćpać opio.

Nastepnie ustalamy sobie rozpiskę jak zejść i JAZDA załózmy do dawki 1,5mg plastra na dobę (z miesiac co najmniej bym schodził) i wtedy albo walczymy o to zeby wyjsc z tego gowna, albo odkladamy hajs na cpanie i po 48h od ostatniej bupry mozemy znow zaczac walic opio od nizszych dawek (lub tych samych, tyle ze z o wiele mocniejszym efektem).
Uwaga! Użytkownik FuckFriendz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 284 / / 0
2 tygodnie przerwy od kody i 600mg które zazwyczaj pozostawiało lekkie uczucie niedosytu dzisiaj po prostu mnie zniszczyło. Nawet reakcji histaminowej dostałem, której normalnie nawet po 900mg nie miałem waląc w ciągach 8-(.

I teraz pytanie - faktycznie tolerka na kodę spada tak szybko, czy miałem dzisiaj po prostu szczęśliwy dzień?
ODPOWIEDZ
Posty: 125 • Strona 12 z 13
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.