ODPOWIEDZ
Posty: 3221 • Strona 196 z 323
  • 25 / / 0
Zauważyłem czerwone pęcherze na swoim ciele a wcześniej nie przypominam sobie żebym coś takiego miał ;p z czym to jest związane ?
  • 184 / 1 / 0
Jak w miarę łatwo i bezpiecznie doprowadzić do poronienia w trzecim tygodniu ciąży?
  • 869 / 15 / 0
witam wszystkich ;)
nie bardzo wiedziałam, gdzie umieścić tego posta, bo choć dotyczy benzodiazepin i kodeiny, to do poświęconych im działów raczej nie pasuje jako ,że chciałabym zapytać o interakcje ww leków w kontekście typowo leczniczym, nie narkotykowym.
otóż, na mój ból ,że tak fachowo napiszę , pourazowy, niestety nie działają "klasyczne" leki przeciwbólowe bądź działają, ale bardzo krótko :/ a nie chcę faszerować się lekami, zwłaszcza, że tym najbardziej efektywnym jest paracetamol, który jak wiadomo w wyższych dawkach jest silnie hepatotoksyczny, a 2x500mg to za mało, muszę zażywać trzy pięćsetki ,zeby na ok. 2 h mieć spokój...
Od razu zaznaczam, że normalnie leki przeciwbólowe biorę baaardzo sporadycznie, 8 tabletek ibupromu wystarcza mi na poł roku ;) więc nie jestem od nich uzależniona i nie potrzeba mi ponadprzeciętnych dawek ,żeby coś poczuć.
pomyślałam więc, że może znacznie skuteczniejszy byłby paracetamol z kodeiną, w preparacie Antidol (chyba bez recepty go kupię?), bo z tego co wiem, dwie ww substancje działają na siebie synergistycznie, a zależy mi najbardziej na przedłużeniu efektu przeciwbólowego.
No i moje pytanie (w zasadzie będą dwa) brzmi ,jako że temat opioidów jest mi totalnie obcy - czy 15mg kodeiny dla osoby, która ma z nią styczność po raz pierwszy, to duża dawka? jeśli jedna tabletka nie wystarczy ,to czy po 30mg mogę już zacząć zachowywać się dziwnie?... Zasnę, nie wiem, nie będę mogła się skupić choćby na czytaniu jakichś tam tekstów ,które powinnam przeczytać na jutro? ;)
No i pytanie nr. 2. W razie potrzeby, doraźnie, przyjmuję sedam, zwykle w dawce 6mg, czasem 12, jak jest kryzysowo. Czy jeśli np . jutro wezmę benzo, to równoczesne zażycie antidolu x1/2 może spowodować efekt w postaci przespania połowy dnia , czy raczej będę czuć się "zmulona", miała problemy z koncentracją, ale nawet jak pojawi się senność, to taka do opanowania?
z góry bardzo dziękuję za odpowiedź!
So easy to begin and yet impossible to end

primum non nocere
  • 2914 / 241 / 0
Dla Ciebie idealny byłby tramadol Retard.. 50mg, może więcej, zależnie od stopnia nasilenia bólu. Działa długo i naprawdę skutecznie p-bólowo (gdyby ból był naprawdę potężny to nie napisałabyś tak składnie tego postu ;)).
Dawny nick: tur3k
  • 869 / 15 / 0
ja piszę składnie w każdych okolicznościach 8) a tak na serio, akurat trwają 2h działania paracetamolu (trzech tabletek). tramadol jest na receptę i kojarzy mi się z leczeniem hardkorowego bólu, np. po jakiejś poważnej operacji, a mnie po prostu boli znaczniej bardziej niż przeciętnie i jedyne, o co pytam, to o Antidol i powiązane z nim tematy. :)
So easy to begin and yet impossible to end

primum non nocere
  • 221 / 4 / 0
bez przesady, do leczenia hardkorowego bólu to jest fentanyl a tramadol to zwyczajny lajcik,
antidol jest bez recepty więc po prostu odżałuj 8 zł i kup paczkę i zobacz czy ci pasuje, 15 mg czy nawet 60 mg kody z antka na pewno w niczym nie zaburzy twojego funkcjonowania, nawet na klonach, co najwyżej poczujesz się nieco przyjemniej ;-)
a jak antidol nie przyniesie ulgi to jednak poproś lekarza o reckę na zalidar albo i sam tramal,
jeżeli ból jest pourazowy to nie powinno być z tym problemu
Ostatnio zmieniony 27 października 2014 przez Feelgood, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 749 / 84 / 0
czy 15mg kodeiny dla osoby, która ma z nią styczność po raz pierwszy, to duża dawka?
Narkotycznie i terapeutycznie jest to bardzo niska dawka. Terapeutycznie duże można uznać te większe od 75mg(dla osoby bez tolery). Narkotycznie za duże można uznać te większe od 150mg dla osoby bez tolerancji.
eśli jedna tabletka nie wystarczy ,to czy po 30mg mogę już zacząć zachowywać się dziwnie?... Zasnę, nie wiem, nie będę mogła się skupić choćby na czytaniu jakichś tam tekstów ,które powinnam przeczytać na jutro? ;)
Dopiero od 75mg naraz możesz odczuwać jakikolwiek znaczący wpływ na samopoczucie i zachowanie. Jeśli jednak rozbijesz to na kilka dawek w ciągu dnia lub zastosujesz typowo adrenergiczne stymulanty jak yohimbina, efedryna(nie pseudoefedryna) czy kofeina(choć może być za słaba) to wtedy nie powinno być żadnych problemów poza zauważalnie bardziej optymistycznym podejściem do własnej egzystencji. Do tego spidy wzmacniają działanie przeciwbólowe. Również koniecznie dodaj do kodeiny(lub innego opio) dużą dawkę żeń-szenia podjęzykowo, najlepiej ten z olimpu w ilości 3-4 kapsułki dziennie. Żeń-szeń ma bardzo ciekawy wpływ na opioidy, gdyż blokuje te same kanały wapniowe co opioidy, ale nie wykazuje działania opioidowego oraz powoduje znaczące osłabienie większości efektów opioidów. Oznacza to, że żeń-szeń nie jest opioidem i osłabia narkotyczne działanie opio, ale jednocześnie działa przeciwbólowo jakby był opio i tym samym wzmacnia przeciwbólowe efekty opio. Inne ziółka czy adaptogeny też mają efekt przeciwbólowy i synergizują z opio, ale za dużo tu pierdolenia dla niezbyt dużego efektu.
No i pytanie nr. 2. W razie potrzeby, doraźnie, przyjmuję sedam, zwykle w dawce 6mg, czasem 12, jak jest kryzysowo. Czy jeśli np . jutro wezmę benzo, to równoczesne zażycie antidolu x1/2 może spowodować efekt w postaci przespania połowy dnia , czy raczej będę czuć się "zmulona", miała problemy z koncentracją, ale nawet jak pojawi się senność, to taka do opanowania?
Opioidy i benzodiazepiny wzmacniają się nawzajem i wszystko zależy od dawki. Po prostu sprawdź ten miks i w razie problemów zastosuj rady opisane przeze mnie powyżej. Kodeina z pewnością spowoduje, że bromazepam będzie rzadziej potrzebny. Jeśli jednak chcesz brać jakikolwiek opioid długoterminowo to musisz zastosować zabezpieczenia przed tolerancją. Jak tego nie zrobisz to szybko zaczniesz leczyć swoje bóle strzałem majki. Dobrze rozumiem, że te ból 'pourazowy' raczej będzie/jest chroniczny?

Dodam, że faszerowanie się paracetamolem z antidolu to chujowy pomysł, więc stosuj thiocodin lub rób ekstrakcje, a najlepiej załatw se tramadol lub morfine(może być z PST). Kodeina działa krótko i IMO jest beznadziejna jako lek przeciwbólowy.
Czuję się dziwnie pisząc to na hypciu, ale no cóż - ostatnio paląc marihuanę mam dziwny kaszel, czuje się źle, boli mnie serce i muszę sztucznie regulować oddech, żeby nie zacząć jakby zachłystywać się powietrzem; głupio to zabrzmi, ale wtedy jakby normalnie mi się odbija, podczas gdy jeśli tego nie robię zaczynam łykać to powietrze.
Hiperwentylacja. Napij się mocnej mięty lub olejku miętowego przed paleniem, jak mięta nie da rady to spróbuj olejku kamforowego w ilości 20-30 kropli. Powinno wyeliminować kaszel i załagodzić hiperwentylacje. Jak dalej będziesz miał jazdy z oddechem to dmuchaj do worka.
1. Mam dorete w plastrach transdermalnych.
Z naklejeniem to mniej wiecej wiem - zewnetrzna strona ramienia, tyłek, górna część tułowia (byle nie piersi), zaś jak wyglada mycie sie z takim plastrem?
Dziesiątki razy kąpałem się mając plaster nikotynowy na ramieniu lub biodrze. Odkleił mi się może z trzy razy i to tylko dlatego, że go odklejałem wcześniej kilka razy. Zawsze możesz na czas mycia czymś zakryć plaster.
Nie wiem czy ten opis to przypadkiem nie robili pod moje dolegliwosci, bo już serio na wszystkie te leki mam uczulenie (ibuprom - pokrzywka, aspiryna - krwotok z żołądka, pylargina - nieżyt nosa) poza paracetamolem (na ironie moja matka 2 razy po paracetamolu w wieku późniejszym trafiła do szpitala, chodź już pare razy po samym paracetamolu bolał mnie żołądek) - lecz 8 antidoli/dobe lekko merdają, nie łagodzą bólu.
Jest sens sobie kupić dziesięć tego opokanu, czy nedznie egzystować do grudnia (wizyta u neurologa)?
Reakcje alergiczne na NLPZ wynikają z inhibicji COX-1. Za terapeutyczny efekt odpowiada inhibicja COX-2. Paracetamol jest znacznie słabszym inhibitorem COX-1 niż inne NLPZ. Możesz stosować selektywnych inhibitorów COX-2 jak kwercetyna czy kurkumina. Przed chwilą znalazłem też info, że tribulus jest silnym selektywnym inhibitorem COX-2. Meloksykam z opokanu zdaje się być w miarę selektywny dla COX-2 w małych dawkach, w większych już może powodować reakcje alergiczne. IMO najlepiej zastosuj miksa DXM, kurkuminy i jakiegoś opioidu. Będzie to dużo lepsze rozwiązanie niż wpierdalanie NLPZ.
  • 869 / 15 / 0
Feelgood pisze:
bez przesady, do leczenia hardkorowego bólu to jest fentanyl a tramadol to zwyczajny lajcik,
antidol jest bez recepty więc po prostu odżałuj 8 zł i kup paczkę i zobacz czy ci pasuje, 15 mg czy nawet 60 mg kody z antka na pewno w niczym nie zaburzy twojego funkcjonowania, nawet na klonach, co najwyżej poczujesz się nieco przyjemniej ;-)
a jak antidol nie przyniesie ulgi to jednak poproś lekarza o reckę na zalidar albo i sam tramal,
jeżeli ból jest pourazowy to nie powinno być z tym problemu
omg, dziękuję za normalną odpowiedź!
odżałowałam nawet 9,99zł i dwie tabletki, czyli 30mg tej nieszczęsnej kodeiny + 1000 paracetamolu okazały się być dla mnie idealną dawką terapeutyczną (czyli uśmierzyły ból na długo). Prawdę mówiąc, antidol w moim przypadku jest bardziej skuteczny niż ketonal ,na który miałam receptę , to dziwne czy typowe? ;)
ale jednak w połączeniu z benzo, i to 6mg bromazepamu, ktory do najsilniejszych nie należy :rolleyes: , odczułam momentami dość mocną senność, na szczęście nie tak mocną, zeby nie iść do pracy , czy zawalić jakieś pozostałe swoje obowiązki.

Johnny, Tobie też dziękuję za odpowiedź, choć wybrałam właśnie ten temat, żeby uniknąć rad typu: zrób ekstrakcję z thiocodinu ,a najlepiej załatw sobie tramadol albo - tu już poszedłeś na całość :D - morfinę. Chciałam po prostu pójść do apteki po lekarstwo, które może mi pomoc ,ale którego składnik wchodzi w interakcję z benzo, a ja nie orientuję się totalnie w temacie tegoŻ składnika ;)
aaaha, ból pourazowy to żadna aluzja ,bo chyba tak to potraktowałeś przez uzyty przeze mnie cudzysłów, tylko ból pourazowy. potrwa ,z tendencją spadkową w aspekcie intensywności, aż do całkowitego wyleczenia urazu, czyli nie jest chroniczny. myślę, że apogeum mam za sobą, bo też nic wielkiego mi się nie stało ;) nvm ,dzięki raz jeszcze:)
So easy to begin and yet impossible to end

primum non nocere
  • 4 / / 0
Kto mi szybko wytłumaczy jak zawiązać stazę? Mam książeczkę z monaru i za chuja nie wiem jak to zrobić, dośc się bez stazy pokłułem, nie mam o iv pojęcia..
  • 172 / 11 / 0
Siemano, ja to już trochę zażywam (od 14 roku życia pierwsze jarania, później przeszedłem do jarania dzień w dzień, od roku walę proszki z małymi przerwami) i mam trochę problem. Jestem po raz wtóry na 1szym roku studiów, zalew kolokwiów, wylew nauki, problem emocjonalny (wepchnąłem się w krótki romans, który mnie wyniszczył). Nie byłem nigdy przyzwyczajony do systematyczności, odpowiedzialności.
Teraz przychodzi do tego, że jednak trzeba spiąć dupsko, bo kolejnej szansy nie dostanę. No i uczę się, to znaczy zasiadam na 10 minut, brak pełnego skupienia, rozkojarzam się, wkurw, myśli w zupełnie inną stronę. Podczas rozmów szeroka dygresyjność, zbaczanie z wątków, zapominanie. Nie jaram już dziś prawie w ogóle bucha (małe epizody, podczas których bez alkoholu w danym stanie czuję się jak inwalida umysłowy). Na wakacjach przerobiłem 3g THJ-2201, co mnie wyniszczyło chyba kompletnie, zdarzają mi się sytuacje, kiedy jak ostatnio zamówię paczuszkę z proszkami, ogólnie tendencja spadkowa jeśli chodzi o częstotliwość. Czasem sięgnę po sam alko (politoksykoman żem) aby odejść od problemów, lubię też popykać w jakieś gierki typu LoL czy CS co by rozładować emocje/uciec od rzeczywistości. Żyję w trochę urojonym świecie, przywiązuję się niepotrzebnie do ludzi a gdy już ich nie ma to rozpaczam jak mała dziewczynka. Momentami czuję ten bezsens istnienia (chyba wszyscy tu wiedzą, o co chodzi). Narastające myśli destrukcyjne po odebranie życia...

I teraz rodzi się pytanie. Czy da się jakoś wrócić do stanu normalności (jako takiej, stwierdzono u mnie osobowość nieprawidłową, paranoidalną)? Czy całkowita abstynencja pomoże mi w odzyskaniu równowagi emocjonalnej, poznawczej? Mam już coraz bardziej dość proszków, raczej będę coraz bardziej odbiegał od weekendowego pudrowania, na jaranie ciężko mnie namówić, więc jako tako jest jakiś fundament do odbudowywania jestestwa. Już nie wierzę w to, że będzie całkowicie normalnie, tego się nie da naprawić do końca, jednak chciałbym jakąś namiastkę stworzyć.


Co do jakichś prób, jestem podczas lektury Potęgi Podświadomości (sporo daje, ale to jeszcze daleko), byłem na paru wizytach u psychiatrów (chuja dają) i rozważam wybranie się do ośrodka Familia w Gliwicach na terapię, niekoniecznie zamkniętą (zależy jak z tymi studiami będzie)
Uwaga! Użytkownik Aiz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 3221 • Strona 196 z 323
Newsy
[img]
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol

Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.

[img]
Ryszard Petru ma już projekt depenalizacji marihuany. Znamy szczegóły

Dopuszczenie posiadania do 15 gramów suszu lub jednego krzaka konopi na własny użytek – to propozycja, którą przedstawi zespół parlamentarny tworzony przez posłów koalicji. Dotarliśmy do szczegółów projektu, które potwierdzają nasze wcześniejsze ustalenia.

[img]
Jak zwiększyć moc i profil sensoryczny kawy z przelewu? Fizycy opisali prosty sposób

Czy jest sposób, by – nie zmieniając ilości kawy w przelewie – zwiększyć jej moc i uwypuklić profil sensoryczny? Otóż jest. I został on opisany na łamach pisma Physics of Fluids wydawanego przez Amerykański Instytut Fizyki (AIP).