Dział dotyczący grzybów i roślin wykazujących działanie halucynogenne, psychodeliczne lub dysocjacyjne.
ODPOWIEDZ
Posty: 35 • Strona 1 z 4
  • 1587 / 11 / 0
Należy zrobić w końcu porządek z tym, że słowo "psychodelik" może oznaczać zarówno grupę wszystkich substancji wywołujących odmienne stany świadomości oraz substancje poszerzające świadomość.

Ja proponuję taki podział:

Astraliki(Nowa nazwa, możecie wymyślić inną, przydałaby się jakaś nowa) dzielą się na enteogeny i halucynogeny, inaczej delirianty. Enteogeny z kolei dzielą się na psychodeliki, dysocjanty, kannabinoidy i empatogeny. Psychodeliki dzielą się na lizergamidy, tryptaminy i fenetylaminy. :)
rchiro the best
  • 279 / 2 / 0
Zostaw ten podział jaki jest. Co on Ci zrobił?
  • 2775 / 39 / 0
Chaotka: napisz o tym na samosia.pl
Uwaga! Użytkownik BS nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 5299 / 104 / 0
Sam pomysł jest dobry, można by było rozpatrzyć, acz nie poleję Ci kielona boś nawymyślała: astraliki, lub np. enteogeny/halucynogeny to od razu delirianty. Wrrr
Spokój jest najwyższym szczęściem :*) Czanga tak bardzo
  • 422 / 3 / 0
Idź pan w chuj!

Kanabinoidy wrzucił bym na równi do dysocjantów. Nie przypadkiem salvia uderza marihuanopoddobnym kopniakiem.
Uwaga! Użytkownik zWidzian nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1587 / 11 / 0
Podział jest zły , bo nie ma odpowiedniej nazwy , która obejmuje zarówno psychodeliki, dysocjanty, delirianty, kannabinoidy, empatogeny.
Kannabinoidy to połączenie psychodeli i dysocjacji, zdecydowanie powinny być osobną grupą.
rchiro the best
  • 3732 / 45 / 0
Mi obecny podzial wydaje sie calkiem sensowny... rosliny w magicznym ogrodzie i choc salvia np. jest dysocjantem, jest przede wszystkim roslina, wiec nie wyladuje w alchemii umyslu.
Co do astralikow, to ja nie wiem.
osobisty kawalek internetu
Bożyszcze niedojebów, biblia degeneratów.
CosmoDo pisze:
Przed zadaniem pytania skonsultuj się ze sobą"
  • 1587 / 11 / 0
Nie miałam na myśli zmieniania podziału na hyperrealu, choć tym też trzeba się zająć, ale to właściwie inna kwestia, napiszę kiedyś o tym w odpowiednim temacie.
Chodzi głównie o to, że nie wiem, jakiej nazwy użyć, gdy mam na myśli zarowno psychodeliki, dysocjanty, delirianty itp. Poza tym wg wikipedii tą główną nazwą są psychodeliki, ale za psychodeliki uchodzą substancje typu LSD, grzyby... No, wiec jest bałagan.
rchiro the best
  • 4024 / 370 / 950
Proponuję:
wycieczkowce, maczankowce, majaczeńce, odklejaki i przytulaki z nazwą ogólną latawce.

Chyba wiadomo, które są które. Może być?
  • 804 / 5 / 0
Ja wiem! Narkotyki ;D
"Mogę się załamać na finiszu lub zaraz
Oślepnąć, ogłuchnąć, zrobić albo przeżyć zamach
Mogę spędzić życie tak jakbym żył sto lat
Kochać i być kochanym i zostawić swój ślad
Czy to jest w nas i musimy spaść nisko?
Co? Możemy wszystko!"
ODPOWIEDZ
Posty: 35 • Strona 1 z 4
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]

Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.

[img]
To nie zgniłe mandarynki. 24-latek niósł w torbie tak zapakowane narkotyki. Wpadł, bo spanikował

"Dzięki czujności, doświadczeniu i doskonałemu rozpoznaniu terenu, policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie kolejny raz skutecznie uderzyli w przestępczość narkotykową."

[img]
Prof. Marcin Wojnar o alkoholach 0%: Piwo bezalkoholowe podtrzymuje mechanizmy uzależnienia

Coraz więcej osób sięga po piwo bezalkoholowe, wierząc, że to zdrowy wybór. Czy na pewno? Prof. Marcin Wojnar tłumaczy, dlaczego „zerówki” mogą być poważnym zagrożeniem – zapraszamy do przeczytania wywiadu.