Pochodne aminocykloheksanu, oddziałujące jako antagonisty receptora NMDA. M.in. fencyklidyna, ketamina i metoksetamina.
Więcej informacji: Arylcykloheksaminy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1630 • Strona 44 z 163
  • 702 / 56 / 0
ile trzeba s izomeru na hola snifffem?
  • 283 / 33 / 0
dawniej Anon
  • 657 / 92 / 0
o, fajna rozpiska, dzięki
miałem do czynienia z farmaceutyczną , dawno temu, w sumie kilka ampułek calypsolu przerobiłem (kumpel ze szpitala wynosił, ale się skończyło, bo popłynął jeszcze z innymi rzeczami, które tam targał, no i przypał), i ta rozpiska jak najbardziej dokładna. oczywiście najlepszy był pierwszy raz, gdy wypiłem pół ampułki, czyli 250 mg, potem to już z igłą się bawiłem, i stwierdziłem, że najlepiej jest i.m. . ifauka wchodzi po prostu za szybko, ciężko, nazwijmy to, ustabilizować lot, co by to nie znaczyło. przy i.m. miałem ten komfort, że waliłem 100 mg, wypalałem papierosa, czasem chmure grassu, i dopiero fiuuu. Wy też słyszycie taki łoskot jak wchodzi? jakby pociąg wjeżdżał na peron, a ja stałbym na tej lini obook torów, co przekraczać nie można
Ostatnio zmieniony 14 marca 2018 przez KickInTheEye, łącznie zmieniany 2 razy.
Uwaga! Użytkownik KickInTheEye nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 702 / 56 / 0
ten taki łoskot to po MXE miałem.
  • 2372 / 312 / 0
tak, ketamina jest wręcz stworzona do "im" - tak właśnie głównie ją przyjmowałem. Parę razy sniff ale malutkie dawki na wyluzowanie a potem dojebałem im i jeb..... zwiedzamy inne wymiary :D Mówię, że lepiej domięśniowo czy podskórnie nawet niż iv, bo się trochę wolniej wkręca a akurat to jest lepsze w tym przypadku, niż takie natychmiastowe wystrzelenie do gwiazdozbioru Strzelca ;) Przynajmniej dla amatorów tej substancji bo później to może być różnie. No i "im" powinno trochę dłużej działać niż "iv"
Ehh...co za kurwa dziwna substancja! Nigdy mi z dyso po drodze nie było, po acco to chujowo się wręcz czułem. Takie fazy dyso w ogóle mi nie odpowiadają a jednak ketamina mnie uwiodła... :) Dużo tego nie przerobiłem bo raptem ze 2g i już parę lat temu, ale jak wchodzę w ten temat to normalnie skacze mi ciśnienie na puknięcie :) Nie wiem jak po innych substancjach, ale po ketaminie człowiek odlatuje zupełnie (oczywiście po odpowiedniej dawce), normalnie traci kontakt z rzeczywistością i tym wymiarem, ale z drugiej strony czuje się bardzo zrelaksowany, spokojny czy wręcz szczęśliwy. Chodzi mi o to, że prawie zawsze po jakiś sajko czy czymkolwiek po czym traciłem jakąś kontrolę nad sobą, to w tle taki niepokój był odczuwalny i w zależności od S&S był minimalny lub większy. A tutaj zupełny brak, nawet nie kontroli tylko ogarniania czasoprzestrzeni i człowiek happy w chuj :) Dobrze, że u Nas to taki rarytas do dostania, bo coś czuję, że był by naprawdę "popularny" wśród młodzieży ;)
Bywam pod mailem hyperalien@yahoo.com
  • 1945 / 196 / 0
Donosowo wystarczy 250mg by wpaść w dziurę. Działa długo i dużo się pamięta. Tylko trzeba jebnąć 5x tyle co i.v. Boję się i.m. podać kryształ kety (s), nie wiem, czy jakies zarazki tam nie siedzą a zostało mi tylko 90-100mg. Chętnie bym wpadł w dziurę a i.v. nie jest wcale najlepszą opcją, chcę jak najwiecej pamiętać. W jakie miejsca keta potrafi zabrać to niepojęte. Chyba przychylę się ku wciągnięciu tej kety i zadowolę się średnim stanem dysocjacji. Ktoś cykał i.m. ten kryształ? No nie wiem co z tym zrobić, w sumie dobrze, że to już koniec. Czuję konkretne zmęczenie materiałem. Gniecie garnek w chuj. Ciekawi mnie efekt przeciwdepresyjny, zobaczę jak długo się utrzyma. To takie wygięcie, że rekreacyjnie sobie odpuszczę, może następnej zimy ptzeciwdepresyjnie zastosuję. Bardzo nowoczesny stan, kańciasty, mroczny z urbaniatycznymi motywami. Dla mnie za gruba rzecz. Ostatni raz miałem styczność z 5 lat temu z takimi dyso. Raz keta i gramik MXE, wtedy też odetchnąłem z ulgą jak mayeriał się skończył. Żeby brać to na imprezie trzeba być dobrym wariatem. Najlepiej to 2 kreski, zgasić światło i szybko do lóżka ze słuchawkami na uszach. 3 minutki i wycieczka. Dosłownie wycieczka.
  • 1945 / 196 / 0
Jednak najbardziej skłaniam się ku oddaniu ostatniej setki bardziej potrzebującym, nie mam już ochoty na takie mielenie łba. Wywąchałem pewnie ponad 0,5g co powinno dać zadowalający efekt przeciwdepresyjny. Mimo wszystko jestem ciekaw, czy ktoś walił ten kryształ i.m.
  • 161 / 5 / 0
nie wiem jakie masz objekcje przed waleniem kryształu im.
mozesz prewencyjnie zagotowac roztwór.
  • 283 / 33 / 0
Ja waliłem i.m. i kryształ S izomer i racemat w formie "cukru", nie ma się czego bać. I.m. podawałem tylko kete, to jest dla niej najbardziej intensywna w działaniu droga podania.
dawniej Anon
  • 1945 / 196 / 0
Jednak odstapiłem trochę bardziej potrzebującym, wciągnąłem 60-70mg. Czułem się średnio, silny niepokój, czasem mnie dopada tak po prostu, teraz był spowodowany zejściem ze srogiej dawki kwasa i ciężkimi podróżami po ketaminie (2x dziura). Działo się niewiele, raczej źle się czułem. Gdy całkiem zeszło zacząłem się czuć bardzo dobrze. Normalnie chce mi się żyć, bardzo dawno nie miałem tak, że chciało mi sie żyć. Przeciwdepresyjnie najlepiej do 100mg w nos i efekt jest świetny. Pierwszy raz tak miałem jak na próbę wciągnałem koło 100mg, później dziura i przeżycia trochę mnie wgniotły w ziemię. Trochę dlatego, ze mam zgnity czosnek przez terapie w ośrodku i mam wyrzuty sumienia po kontakcie z tak ciężką rzeczą. Już wiem jak stosować ketę i uważam, że jest to najlepszy antydepresant jaki znam. W przyszłą zimę spróbuję znów zmotać gramika. Do tego grzyby i żadna depresja mnie nie zaskoczy :) Nauczyłem się mieć kwasy na stanie i brać kiedy jest okazja i warunki, tak samo trzeba zrobić z ketą, mieć ją i brać kiedy jest potrzeba. Dobrze ktoś wykminił dawkowanie kety przy leczeniu depresji, 0,5mg/kg m.c. we wlewie dożylnym trwającym pół godziny. Uważam, że to najlepsza dawka z możliwych a wlew dożylny ma klimat medyczny, nie, że lekarz sypnie kreskę :) Ktoś kto to wykminił musiał nieco kety przerobić :) Bo wcale nie jest tak, ze im cięższy lot tym lepsze działanie przeciwdepresyjne a tak kiedyś myślałem.
ODPOWIEDZ
Posty: 1630 • Strona 44 z 163
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.