Witam ma takie pytanie odnosnie ketaminy,jako ze posiadam ow specyfik ale jest dosc drogi i chcialabym ekonomiczniej podejsc do tematu-czy mozna ketamine dozylnie brac? Znalazlam jakies sprzeczne zodla dotyczace lizy Olneya (co to jest w ogole moglby ktos tak prosto wytlumaczyc?) czy ketamina podawana dozylnie jest neurotoksyczna? Jesli nie dozylnie to czy mozna domiesniowo? Jesli nie mozna dozylnie to dlaczego doustnie/do nosa mozna??

Napierdalaj na lajcie ;)

ziom ty sie nawet nie zastanawiaj, tylko im/iv tak sie to stosuje i tyle imo inazczej to jest strata materialu (jak dla mnie)
Jak z zerowoa tolerka 50mg iv ; 75mg im
bedzie git =d
ja wole im, moja sprawa :D

jak najbardziej

Da się, podanie dożylne najczęstsze jest w anestezjologii / weterynarii.

U mnie w mieście każdy ćpun walił i.v. 50mg na początek, potem zależy od tolerki. I.v. było jedyną uznawaną u nas drogą administracji, zburaczenie było traktowane jak zmarnowanie odlotu. Dla każdego liczyła się dziura, powroty były nielubianą lecz nieodłączną konsekwencją tripa. Dlatego byłem zdziwiony jak w internecie czytałem o małych dawkach i imprezowaniu po kecie. U nas tylko trip z igłą w żyle aż się nie wróci. No każdy tak robił, tylko tak. Chyba, że ktoś szybciutko wyciągnął, ale zatyczki raczej nie nałożył. Apteczna keta działa krótko i działanie bardzo trudne do ogarnięcia. Apteczny racemat i.v. to kilka minut, po 40 minutach można prowadzić auto.

Pewnie, ze można.Nawet oglądałem kiedyś taki film dokumentalny o ketaminie i panna waliła ketamine i.v.

@UJebany pamiętasz może co to był za film?

Co do pytania w temacie IMO to najlepsza droga podania ketaminy, szczególnie w przypadku gdy nie jesteś pewien czystości materiału. We krwi przefiltruje się to, co niepożądane w materiale, gdyby to samo zapodac domięśniowo istnieje ryzyko zakażenia.
Różnice czasowe wjazdu oraz działania przy i.m. oraz i.v. są niewielkie. To zaledwie kilkadziesiąt sekund dłużej czekania na efekty, kilka minut działania dłużej.
Osobiście skłaniam się subiektywnie ku zastrzykom dożylnym, gdyż i.m. się tak naprawdę nigdy nie nauczyłam dobrze robić, uważając je za zbyt bolesne.
Krótki wniosek:
masz czystą substancję i pewne źródło - wal i.m.
jeśli nie - i.v.
Postaraj się o obecność kogoś przy Tobie, kto w razie potrzeby wyjmie z Ciebie strzykawkę i zadba o Twoje bezpieczeństwo podczas tripa.

Jedynym problemem jest to, że może motoryka wysiąść zanim zdążysz wyciągnąć pompkę z kabla.
Ale na to wystarczy zagęścić ruchy przy podawaniu.