Ktoś coś wie/widział gdzieś info dotyczące wpływu syntetycznych kanna na układ hormonalny? (hormon wzrostu, testosteron) Działa to tak samo, jak przy mj?

Palony sam proch, lub bardzo silne maczanki w rocznym ciagu w ktorym na palcach mozna policzyc dni bez wiadra na dzien dobry i dobranoc.
Silna amotywacja do czegokolwiek, poza nabijaniem luf. Straszne dziury w pamieci, czlowiek nie widzi momentu swego odklejenia.

Ja zaliczyłem jeden bardzo mało przyjemny epizod po smoke'u z dopalaczy. Najprawdopodobniej była to partia z JWH-018 (kupowany w 2008, w metalowym pudełku sprzedawany po 3g). Razu pewnego paliłem to z kilkoma kumplami. Jeden przejarany znajomy zwinął blanta, którego spaliliśmy w cztery osoby. Pierwszy z nas podziękował po dwóch chmurach, po kilku następnych odpadł drugi. Zostałem ja i przejaraniec. Dokończyliśmy blanta we dwóch. Okazało się niestety, że przejarany kumpel zwinął czyściocha o czym nikt poza nim nie wiedział. Efekty:
- Palący najmniej - wszystko ok
- Palący trochę więcej - krew z nosa, chwila paniki
- Ja - utrata przytomności na 2s. Ścięło mnie z nóg i prawie przywaliłem głową w kant biurka.
- Przejaraniec - wszystko ok, tylko zdziwiony stanem reszty.

Po tym epizodzie byłem już dużo bardziej ostrożny i po wykończeniu zapasów dałem sobie spokój z kanna.

Już po pierwszych dniach palenia kanna zauważyłem okropny ból dziąseł/zębów, pocenie się, rozwolnienie i uczucie w żołądku jak bym połknął kilo uranu. Skutków ubocznych psychicznych jak na razie żadnych, ale jeszcze zobaczymy :-D

Psychicznie to ja po 2 dniach łapie krzywe loty typu budzę się o 5 rano i aby marzę żeby ktoś przyszedł i mnie przytulił. No i nabijam tłoka i spać idę dalej. Ostatnio jednak jakoś rozsmakowałem się w kupowanych dopalaczy ze sklepiku - czemu? Bo się w ciąg nie wpadnie heh.
Fizycznie... pocenie się, rozwolnienie, i tak jak anton barwnie opisał, uran w żołądku.

Szczerze mówiąc to najdłuższy cug zaliczyłem na UR-144 - 40 dni. Wcześniej AM-2201 około 10 dni. Potem koło 17 dni cugu na BB-22 z PB-22, i pomniejsze krótsze cugi, tak pojednym żeby poznać danego kanasia. Tylko, że ilość to w sumie zawsze ta sama... 1g lub 0.5g, i za każdym razem to coraz szybciej schodzi. Bo krótki a intensywny cug mniej szkodzi niźli długi a dawki mniejsze - amotywacja po prostu szybciej zanika.
Efekty kanna na funkcje poznawcze... nie wiem bo ja do kanna uwielbiam żreć nootropy. Powiecie bezsensu... ale lepsze rozkminy. No i przynajmniej 3 dni bez palenia i jestem w pełni Intelygentny jaki byłem przed.
Taka główna rada... jak zaczynacie łapać depersonalizacje/derealizacje, budzenia nocne z nepokojem... to znak że trzeba to kanna sprzedać lub kibelek.
A które kanna uznaje za mocno toksyczne? FUBINACE - przekaranie... smak krwi w ustach, rybie oczy zamaist normalnego widzenia, i kardiofaza... okrutna. Najokrutniejsza.

Grentoo krew w ustach, nosie to ja dzisiaj rano miałem po ostrym paleniu wczoraj. Aż się przestraszyłem no i jak to kolega wcześniej pisał kaszel gruźlików mam. W kanna najgorsze jest to że jest tanie i dużo. Jak mam worek 20 gram koło siebie to nigdy nie przestane palić tego syfu. A kupiłem tylko na spróbowanie.

W sumie jestem teraz blisko 1,5 miesiąca bez palenia, z bardzo małymi przerwami. Zauważyłem że nie pluję krwią, blisko 3 lata jak haram to od razu z jasną krwią, ale że miałem problemy z zatokami od dziecka to stawiałem na nie i nie martwiłem się tym. Od jakiegoś czasu nie ma, znikło. Do tego kaszel gruźlika że tak to nazwę. Zęby jakoś mi się nie kruszą, po prostu zacząłem dbać i naprawiłem wszystkie ubytki, jest dobrze. Nie mam już bólów stawów czy kości, a bywały takie akcje.
Do tego pozwolę sobie przedstawić moją listę najbardziej szkodliwych kanna.
Najgorsze co paliłem - fubinaca
potem bym postawil bb22 oraz 5fpb22
UR-144 oraz am2201
najmilsza i najbezpieczniejsza moim zdaniem byla seria jwh 073 122 210
oraz THJ018.

Po spaleniu ok 50-70mg i chorej jeździe bez trzymaki dołączam do skutków ubocznych straszny ból nerek i lekkie drgawki.

Po biczowaniu się aemką odczuwam czasem takie śmieszne, "puste" bóle głowy. Serio dziwne uczucie.

Też mam te bóle i kuje mnie serce 8-(