Jest moda wśród psychiatrów by na sen przypisywać małe dawki neuroleptyków, ponieważ bezno i z-drugs są złe okropne blee. Gdzie jest granica? od neuro można się nabawić naprawde przykrych rzeczy.. osobiście wole być uzalezniony od zolpidemu niż mieć dyskinezy i jakieś mioklanie.
Neuroleptyki na sen nawet w małych ilościach powodują w cholere poważnych efektów ubocznych a te kurwy ciągle przepisują. Wzrost wagi ciała, sedacja nastepnego dnia, mocna w chÓj
mi lekarz dawał: chlorprothixen 15-50mg, promazin 100mg(!), kwetapine 15mg, inny chciał wcisnąć lewopromazyne.
Jakie macie doświadczenia z neuro na sen? pomogło? jakieś efekty uboczne? biorac pod uwage mozliwosc uzaleznienia od benzo czy bylo warto?
tak wiadomo, są nassa, antyhistaminy itd. W tym wątku skupmy się nad neuro
Mając wysoką tolerancję na benzo [jakieś 6mg alpry praktycznie nie czuję], chciałem na sen estazolam ale lekarz
stwierdził, że w mojej sytuacji to pół blistra bym musiał zjeść na raz :E. Dostałem Chlorprothixen Zentiva - 60mg mocno wgniotło mnie w krzesło - tak po godzinie już bym spał, ale jako, że przyjąłem to około 9 rano z trudnem dotrzymałem do
15 i poszedłem spać. Obudziłem się po 8h wyspany i wypoczęty - poszedłem na nocny biegowy trening.
IMO chlorpro to doskonały neuroleptyk na sen, szczególnie gdy na użytkowniku 100mg diazepamu nie powoduje ziewnięcia :-).
pizdodrom petarda pisze: mi lekarz dawał: chlorprothixen 15-50mg, promazin 100mg(!)
No więc promazyna wzięta późnym wieczorem i nieopatrznie popita litrem grejpfruta zaoowocowała tym że w południe dnia następnego czułem się jak po 1.5 litra wódki bez eufori typowej dla alko, za to z potężną depresją i niemożnością wstania z wyra. Nie wiem jakim cudem dotarłem do pracy i zdołałem przepracować osiem godzin.
Nie wiem dlaczego, ale jak pierwszy raz zjadłem 30mg nasennie chlorprothixenu to rano nie mogłem się zupełnie ogarnąć na busa na uczelnię i ni było to zwykłe zmulenie, ale zmulenie z ogromnym nieogarnięciem heh. Kolejne próby nie wywoływały już tego przejebanego efektu.
Z innych neuro też brałem lewomepromazynę (Tisercin) i też nieźle siekał nasennie, ale miałem niewiele prób, żeby go dobrze wyczuć, poza tym odległe czasy.
Olanzapina mocny lek, pamiętam ogromne zamulenie na drugi dzień.
A promazyna to taki lajtowy neurol, bardzo mało prób, żeby stwierdzić coś więcej poza tym, że w dawkach zalecanych jest po prostu słaba.
Odnośnie tej olanzapiny rozpuszczających się w ustach to są dostępne jedynie wersje 5mg i co ciekawe jest to najtańcza wersja obecna na polskim rynku :) Już nie pamiętam ale 40-45zł to max.
A chlorprothixen to waga piórkowa, przy odstawianiu alko po małym ciągu to brałem kilkadziesiąt mg co 6 godzin
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut.jpg)
Biały popiół vs. czarny popiół: Prawda o wskaźnikach jakości konopi
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/forestgumprunin.jpg)
Fenomen euforii biegacza – to nie endorfiny, tylko naturalna marihuana
Tajemniczy stan euforii, którego doświadcza blisko 75% biegaczy. Tak zwana „euforia biegacza” redukuje ból, wyostrza zmysły i daje uczucie podobne do działania marihuany. Najnowsze badania naukowe tłumaczą, dlaczego „runner’s high” to nie mit, a ewolucyjny mechanizm przetrwania – i jak go uruchomić nawet początkującym. W tym artykule dowiesz się, co to jest runner’s high, jak działa i jak go wywołać nawet jeśli dopiero zaczynasz biegać.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/metaukropol.jpg)
Raport unijnej agencji ds. narkotyków: Polska na czele produkcji syntetycznych katynonów
Polska jest na czele europejskiej produkcji syntetycznych katynonów, jednej z najczęściej nadużywanych substancji psychoaktywnych - wynika z raportu Agencji Unii Europejskiej ds. Narkotyków (EUDA). Przy wytwarzaniu narkotyku współpracowały polskie i ukraińskie grupy przestępcze - dodano.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/kierowcyhiszpanscy.jpg)
Hiszpania: obowiązkowe testy na alkohol i narkotyki dla kierowców zawodowych?
Hiszpańska scena polityczna podzieliła się wokół nowej propozycji Partii Ludowej (Partido Popular), która chce wprowadzenia obowiązkowych corocznych testów na obecność alkoholu i narkotyków dla kierowców zawodowych. Projekt ustawy zmieniający hiszpańskie prawo o ruchu drogowym, zgłoszony kilka tygodni temu, trafił już pod obrady Kongresu Deputowanych, wywołując ostry spór między rządem a opozycją.